Tam jest więcej porażek. Największa porażką jest skrzyżowanie z Brożka, gdzie nie ma żadnych DDR ani przejazdów dla rowerów, ba, tam w ogóle aby wydostać się z rogu Kapelanka - Brożka trzeba się wrócić kilkaset metrów...

Następną mega porażką jest odcinek GR pomiędzy tym skrzyżowaniem, a skrzyżowaniem z Kobierzyńską, gdzie nie ma nawet normalnego chodnika, bo trzeba było upchać n pasów dla aut. Tzn. chodnik jest, chwilami chyba węższy niż 1m, bo nic więcej się nie zmieściło... Niemniej skoro totalnie zlali sprawę pieszych i rowerzystów, to nie wyobrażam sobie tam prędkości większej od 50 km/h dla aut, z racji na niechronionych uczestników ruchu drogowego. :]

Kolejna porażka, brak PdR w poprzek GR. Fajnie, że jest DDR wzdłuż GR, tyle, że... nie da się do niej dojechać.

Kurde, ta inwestycja to jest idealny przykład jak można totalnie sp.... tego typu inwestycję i powinni to pokazywać jako przykład jak nie powinno się projektować ego typu ulic :evil:

To coś zadziwiająco spory % społeczeństwa jest tak kapryśny :p

Na wielu trasach tramwajowych masz sumarycznie mniej kursów, niż u nas np. na ciągu Bronowickim czy Wielickiej;)

Do tego również w wielu miejscach autobusy wcale tak tragicznie się u nas nie prezentują. Weźmy sobie Biskupińską, 123 + 158 to w szczycie 5-6 kursów/h, czyli autobus co 10-12 minut. Tylko co z tego, skoro jeden jeździ co 15-20, a drugi co 25 min, więc czekasz czasem i 20 minut na cokolwiek... I tak jest w bardzo wielu miejscach, jeśli sobie zsumujesz f poszczególnych linii:)

Budapeszt to jest dobitny przykład, jak dobrze organizując KZ można zachęcić ludzi do korzystania z niej. Tabor jest o wiele gorszy niż u nas, infrastruktura w sumie również, komfort jazdy o wiele niższy, a na wielu trasach sumarycznie kursów jest... mniej.

Jedyna różnica jest taka, że tam jest system przesiadkowy i o wiele mniej o wiele częściej kursujących linii. I dziwnym trafem każdy kto tam jedzie stwierdza, że... komunikacja jest o wiele lepsza niż u nas.

No tak, np. w takiej Szwecji zimy są ciepłe i krótkie, stąd właśnie bierze się tam tak spora ilość rowerzystów :p

Co do braku infrastruktury rowerowej, to powiem tak: kiedy jadę na rowerze np. Grzegórzecką to raczej nie mnie przeszkadza brak DDR w takim miejscu.:p

Jeśli ktoś tam pojedzie po oglądnięciu tego filmu to dozna szoku :p

Pasuje nie pasuje. Na pewno rzuca się w oczy, a o to przecież chodzi:)

Od 3:08 jest nasz hotel :D

Gdybym miał jechać 30, czy 40 minut na stojąco, to wolał bym jechać autem i bezproduktywnie stracić tylko np. 15 minut... Jest to jakaś tam rekompensata za dłuższy czas przejazdu: zero stresu i możesz sobie jeszcze coś pożytecznego zrobić po drodze. Choć oczywiście wiadomo, powinno się dążyć do tego, aby KZ była względem samochodu konkurencyjna również czasowo.

Jeszcze raz: KZ ma zachęcać do przesiadki z samochodu, a nie być środkiem transportu jedynie dla tych, co auta nie mają, do tego ze standardami jak do przewozu bydła. :p

Tyle, że taki wielki tłok gdzie nie da się zmieścić do wszystkich trzech wagonów jest jedynie na kilku kursach w godzinach szczytu. W innych godzinach zazwyczaj trzeci wagon jest luźniejszy. Tutaj masz jednoprzestrzenny wagon, więc można sobie bez problemu przejść dalej i odpada problem kumulowania się ludzi w pierwszych wagonach.
Przy układzie 1+1 efekt będzie taki, że na kilku kursach w szczycie będzie luźniej, a przez cały dzień gdy takiego tłoku nie ma będzie zdecydowanie mniej miejsc siedzących...

I powiedzmy sobie szczerze. Miejsca siedzące nie są tylko dla osób starszych, bo KZ ma pretendować do roli środka transportu alternatywnego dla jazdy własnym autem, a nie oferować warunków jak dla przewozu bydła.
Natomiast tłok nie wynika ze zbyt dużej liczby miejsc siedzących, tylko z okrojonej ilości kursów. Jak na razie tam jest bodajże 21 poc/h, a kilka lat temu było 27 poc/h. :p

Jak dojdziemy do granicy przepustowości JPII i Mogilskiej, to będzie można mówić o sensowności montowania mniejszej ilości foteli. Tak samo jeśli miasto zbuduje metro i do centrum będzie się jechać np. 10 minut, to będzie można mówić o jeździe na stojąco. Ale generalnie jak jedziesz tramwajem 30, czy np. 40 minut, to jednak jest różnica, czy jedziesz na stojąco, czy na siedząco. ;)

Wyświetlacz jest w dobrym miejscu, skoro jest dwustronny to go dali najwyraźniej bliżej rzeźni ;)

'1' za 9 minut, '22' za 15 :p

Resztę wpisów na temat inny niż zdjęcie wytnę.

Co do dublowania zdjęć przez usera przemyslaw, to tak jak napisał Thomas: każde kolejne zdublowane zdjęcie wyleci. Teraz nawet, jeśli nie doczytał regulaminu, to już zapewne wie, że dodajemy jedynie zdjęcia nieopublikowane na innych galeriach ;)

Fakt, że to jest bardziej czytelne, ale akurat Szymkowiak ma rację: skoro postawiono na jeden model nazw, to powinno się go stosować wszędzie.

Tutaj jeszcze jest ok, ale w drugim przypadku: Wzgórza K. i Wzg. Krzesławickie, to szczególnie dla obcokrajowców, mogą być już dwie odmienne końcówki :p

Krakowiaków to na pewno nie jest, brakuje zielonego bloku po lewej :p

Pomieszkaj trochę na takim osiedlu wraz z cała rodziną, a następnie przenieś się np. na "nowoczesny i piękny" Ruczaj, czy np. na nowe osiedle przy Okulickiego.

Fakt, osiedlom z czasu PRLu można zarzucić, że zbudowane tam bloki odstają już trochę od obecnych standardów (choć wizualnie to akurat najwięcej złego zrobiono malując je na pstrokate kolory bez nawiązania do bryły budynku) oraz, że jest tam spory niedobór miejsc postojowych, ale w sumie to chyba są jedyne zarzuty.

Natomiast w odróżnieniu od obecnie projektowanych osiedli, gdzie w większości przypadków liczy się tylko upchanie jak największej ilości mieszkań na jak najmniejszej przestrzeni, to jednak standard życia na takim PRLowskim osiedlu jest zdecydowanie wyższy. O wiele większe odległości pomiędzy budynkami, pełna infrastruktura (szkoły, przedszkola, sklepy etc.), sporo zieleni, zazwyczaj lepsze skomunikowanie komunikacją zbiorową etc.

ufo

Strach korzystać z tego pociągu. Jak miałbym jechać za 10 zł autobusem, to wolę wybrać 208 z drugiej strony dworca...

A do tego dochodzą jeszcze problemy z automatami biletowymi. W naszym przypadku wyglądało to tak, że przepuściliśmy jeden pociąg, bo odzyskiwanie pieniędzy z automatu na peronie trwało prawie 30 minut. :?

Moim zdaniem tego typu obróbka najlepiej wygląda, gdy kolorowy obiekt jest kontrastowy względem cz-b tła:)

Tutaj mi się to średnio podoba, ale np. tutaj: http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=37166 już tak:)

Z pewnością jechali z prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze. To dlatego ich obróciło i tak zmasakrowało auto...