Te Bombardiery chyba ostatni raz tu były na własnej premierze...

Nie problem w tym że się rozpuściło tylko że się rozpuściło i znacząco zwiększyło swoja objętość.

Byłem przed chwila zobaczyć jak to będą sprzątać. Przystanek na Pawiej przy którym jest zrobione to zdjęcie został zamknięty a rozjazdy na skrzyżowaniu otoczone pachołkami. I na razie tyle robót w tym miejscu.

Też mam zdjęcia... GT8S ciągnięty przez Stara pod górkę, bo sam nie był w stanie wyjechać, snopy iskier z pod kół 105Na, szyny zasmolone aż do dworca towarowego.
I znowu nachodzi mnie pytanie. Co to się stało. Przecież w ubiegłych latach też były upały. A tu najpierw fala wyskakujących szyn, a teraz to.

To jakieś ogrzewanie czy czujnik indukcyjny do świateł?

Utlenianie to korozja (w przypadku metalu). Erozja w mojej wypowiedzi miała dotyczyć betonu. Nie jestem pewien czy jego zużycie się tak fachowo określa ale na pewno beton nie koroduje.

W Łodzi o które pisałem jest tramwaj wąskotorowy. No i chyba łatwiej znaleźć wąskotorowy parowóz dający się zaadaptować na potrzeby sieci tramwajowej niż normalnotorowy. Chociaż pewnie było sporo bardzo małych lokomotyw także na tor 1435mm.

Z czego by nie był (cytat) to jakoś w latach ubiegłych mimo wyższych temperatur szyny trzymały się swoich rowków. Jak dla mnie to przyczyną może być utlenienie, erozja czy inne zużycie się tego czym te szyny są do podłoża przytwierdzone. Chociaż to ciekawe bo w zeszłym roku chyba takich przypadków nie było... Przynajmniej sądząc po zdjęciach które tu oglądam. Tymczasem teraz to istna lawina. Może to świadczyć o wyjątkowej precyzji wykonania elementów które zużyły się dokładnie w takim samym czasie.

No OK, ale w zeszłym roku były tylko rok młodsze a upały bywały chyba większe? Jakoś je ta "wyjątkowo sroga" zima uszkodziła?

Ale to były jako takie tramwaje parowe czy po prostu lokomotywy wąskotorowe zaadaptowane na potrzeby ruchu tramwajowego? Może dało by się pożyczyć skądś taka lokomotywę i taki przejazd odtworzyć? Pytanie co z promieniem skrętu i masą parowozu w stosunku do stanu torowiska.

Akurat jest w takim miejscu że nie było by dużym problemem obciąć górę zdjęcia wraz z opisem i sobie je "ukraść".

Tam to się chyba musi fajnie motorniczym jeździć. Długa trasa jest chyba mniej nużąca niż jakieś małe kółka powtarzane naście razy dziennie. Plus stan torowiska który nie pozwala na nudę.

Co te szyny tak zaczęły w tym roku szaleć? W ubiegłych latach jakoś tego nie było chyba w takiej ilości. A teraz ani wyjątkowo ciepło nie jest ani też zima jakoś mega ekstremalna nie była...

qmell@: Bez sensu chyba dopuszczać tylko KM jak to waśnie ona ma problem i to ona nie mogła by funkcjonować przez wymianę torowiska.

Osobiście nie jestem zwolennikiem transportu zbiorowego ale gdyby był sprawny (szybki, wygodny, dostępny) to pewnie wielu ludzi wolało by pojechać nim na targ czy na giełdę niż użerać się z czarnymi za parkowanie na zakazach które tam wszędzie stoją.

Jak byłem w Łodzi w niedzielę, na przejeździe Nką do Zgierza to opowiadali że tam kiedyś też Parowóz ciągnął tramwaj bo nie mieli dość prądu (nie wiem czy na linii do Zgierza czy do Ozorkowa). Podobno zachowało się to na jednym starym zdjęciu.

Dziękuję za uznanie.

No można by ją przedłużyć do Rybitw i wtedy tamtejsze targowisko zyskało by na popularności wśród klientów detalicznych, niezmotoryzowanych.

Jak by nie patrzyć i tak szykują się tam roboty torowe. Albo będą musieli odbudować nasyp z łącznica 608 albo przywrócić do używalności drugi tor tej łącznicy (no i drugi tor dużej obwodnicy). Szkoda tylko że dostęp tam nie jest łatwy. Można by dużo fajnych zdjęć porobić.

No tak owszem było jak diesle miały mechaniczny wtrysk. Teraz jest bardzo dużo elektroniki i wystarczy zalać jakiś czujnik w wydechu czy przedostanie się wilgoci do filtra paliwa żeby zabawa się skończyła. Nie mówiąc już o poważniejszym zwarciu w układzie elektrycznym.