Tramwaj parowy #10 "Caroline"
«Poprzednie zdjęcie: Tatra K2YU #1131
Następne zdjęcie: Škoda 22Tr #3603»
Tramwaj parowy #10 "Caroline"
| Data zrobienia zdjęcia: | 5 czerwca 2010 roku (sobota) |
| Opis: | Jeden z niewielu zachowanych na świecie czynnych tramwajów parowych na przystanku przy Dworcu Głównym w Brnie. Parowozik o wdzięcznej nazwie "Caroline" skutecznie uciekał nam przed zrobieniem mu zdjęcia, ale kilka razy jednak się udało. W ogóle parowy tramwaj to istna rewelacja, opad szczeny i w ogóle. Ale też jednocześnie od razu widać, dlaczego ten system nie przyjął się jako środek transportu miejskiego. |
| Słowa kluczowe: | Brno Czechy Tramwaj parowy #10 "Caroline" |
| Data dodania zdjęcia: 07.06.2010 23:12, Wyświetleń: 2069, Pobrań: 9, Wielkość pliku: 179.3 KB | |
| Dodał: | Michał Wojtaszek |
Ostatnie komentarze
| Unrealgod Użytkownik Komentarzy: 5520 08.06.2010 00:08 |
Jak byłem w Łodzi w niedzielę, na przejeździe Nką do Zgierza to opowiadali że tam kiedyś też Parowóz ciągnął tramwaj bo nie mieli dość prądu (nie wiem czy na linii do Zgierza czy do Ozorkowa). Podobno zachowało się to na jednym starym zdjęciu.
|
|
  |
||
| Wypalacz Rafał Użytkownik Komentarzy: 5000 08.06.2010 04:11 |
A z jakiej okazji on wyjechał na miasto, jakaś parada zabytkowych tramwajów?
|
|
|
|
||
| kuba203 Użytkownik Komentarzy: 4498 08.06.2010 05:52 |
Unrealgod napisał(a): Jak byłem w Łodzi w niedzielę, na przejeździe Nką do Zgierza to opowiadali że tam kiedyś też Parowóz ciągnął tramwaj bo nie mieli dość prądu (nie wiem czy na linii do Zgierza czy do Ozorkowa). Podobno zachowało się to na jednym starym zdjęciu. Tramwaje parowe funkcjonowały w wielu polskich miastach, np w GOPie, ale nigdzie nie utrzymały się dłużej niż kilka lat z powodu uciążliwego dla mieszkańców zadymienia ulic. |
|
|
|
||
| Lipien20 Użytkownik Komentarzy: 113 08.06.2010 15:58 |
Unrealgod napisał(a): Jak byłem w Łodzi w niedzielę, na przejeździe Nką do Zgierza to opowiadali że tam kiedyś też Parowóz ciągnął tramwaj bo nie mieli dość prądu (nie wiem czy na linii do Zgierza czy do Ozorkowa). Podobno zachowało się to na jednym starym zdjęciu. Kursowały do Ozorkowa ze Zgierza i do Rudy Pabianickiej (dziś osiedle w Łodzi; później też do Rzgowa i Tuszyna). |
|
|
|
||
| Unrealgod Użytkownik Komentarzy: 5520 08.06.2010 16:32 |
Ale to były jako takie tramwaje parowe czy po prostu lokomotywy wąskotorowe zaadaptowane na potrzeby ruchu tramwajowego? Może dało by się pożyczyć skądś taka lokomotywę i taki przejazd odtworzyć? Pytanie co z promieniem skrętu i masą parowozu w stosunku do stanu torowiska.
|
|
|
|
||
| czatowiec Użytkownik Komentarzy: 1563 08.06.2010 18:58 |
Z tego co czytałem to właśnie mały parowóz o specjalnej konstrukcji wózka który na zewnątrz jest obudowany tak, by mógł wieźć pasażerów. Jest też przystosowany do ciągnięcia wagoników. Co do rozstawu - czemu wąskotorowe? W Brnie jest 1435 mm tak samo jak u nas i tak samo jak na kolei - to normalny rozstaw.
|
|
 |
||
| Unrealgod Użytkownik Komentarzy: 5520 08.06.2010 19:17 |
W Łodzi o które pisałem jest tramwaj wąskotorowy. No i chyba łatwiej znaleźć wąskotorowy parowóz dający się zaadaptować na potrzeby sieci tramwajowej niż normalnotorowy. Chociaż pewnie było sporo bardzo małych lokomotyw także na tor 1435mm.
|
|
|
|
||
| czatowiec Użytkownik Komentarzy: 1563 08.06.2010 19:35 |
Nie sądzę - prawdziwa kolej nie ma tak ostrych łuków - prawdziwa lokomotywa by albo się wykoleiła, albo by piłowała zakręty 10x gorzej niż N-ka.
|
|
|
|
||
| Wypalacz Rafał Użytkownik Komentarzy: 5000 08.06.2010 19:51 |
W okolicach Łodzi na liniach podmiejskich stosowano zwyczajne parowozy wąskotorowe - tendrzaki. W monografii tramwajów łódzkich jest nawet jedno zdjęcie takiego parowozu, trzyosiowego bez osi tocznych.
Tyle że w przypadku linii podmiejskich odpadał problem ostrych łuków - pętli wówczas nie było, jedynie mijanki i, co za tym idzie rozjazdy. Ale te występują też na kolejach... |
|
|
|
||
| kuba203 Użytkownik Komentarzy: 4498 08.06.2010 20:31 |
Unrealgod napisał(a): Ale to były jako takie tramwaje parowe czy po prostu lokomotywy wąskotorowe zaadaptowane na potrzeby ruchu tramwajowego? Może dało by się pożyczyć skądś taka lokomotywę i taki przejazd odtworzyć? Pytanie co z promieniem skrętu i masą parowozu w stosunku do stanu torowiska. Różnie, co miasto to inny tabor. Przeważnie były to lekkie parowozy (przeróżnej budowy) ciągnące wagoniki. |
|
|
|
||