Smiem twierdzić, że trochę tempawa to jest lokalizacja przystanku początkowego dla strefówek, która jest dosyć daleko od tramwaju. Wydaje mi się, ze można było zrobić początkowy w zatoce dla linii 201, 230, 226, 228, 218 i nakazac kierowcom podjeżdzanie dopiero minutę przed odjazdem.
dodał: ABSOLWE_NT, 13.06.2010 16:59
Ale co miał innego powiedzieć?
dodał: ABSOLWE_NT, 11.06.2010 23:05
Proszę załączyć i tyle. To samo jest z grzaniem. Ewentualną regulację intensywności ogrzewania kierowcy stosują według własnego uznania, ale jest to możliwe tylko w starszych wozach.
Regulacja temperatury w przedziale pasażerskim istnieje, ale z tego co mi wiadomo to tylko dwóch kierowców w całym MPK wie jak ją zmieniać. W zasadzi jest ona ustawiona na a około 18*C przez cały rok. W zupełności to wystarcza.
dodał: ABSOLWE_NT, 11.06.2010 22:29
YogY napisał(a):
Poza tym sam fakt otwartych okien nie zwiększa kosztów działania klimatyzacji, względem sytuacji kiedy okna ą zamknięte.
Niestety, ale zwiększa koszty działania. Ponieważ gdy pojazd zostanie ochłodzony, klimatyzacja się wyłącza automatycznie (tak samo jest z ogrzewaniem). W przypadku otwartych okien układ nie jest odizolowany, w związku z czym klimatyzacja (ogrzewanie) nigdy się nie wyłączy. Testowałem to i przy prawidłowo schłodzonym pojeździe, szczególnie stojąc w korku klimatyzacja się wyłącza samoczynnie. Dopiero po kilku minutach gdy autobus się nagrzeje to zostaje załączona na krótka chwilę.
Przykład ze światłem jest nietrafiony, ponieważ nie da się go gromadzić, w przeciwieństwie do energii jaką niesie ze sobą temperatura.
Cytat:
A, że okna przy włączonej klimatyzacji powinny być zamknięte, bo gdy nie są, to wszystko to mija się z celem - zgadzam się jak najbardziej. Tyle, że to nie kwestia oglądania każdej złotówki przed jej wydaniem, a kwestia podejścia ludzi, którzy pracują w firmie. Od kierowcy/motorniczego po kierownictwo. A tu modne jest wdupiemanie.
Jak najbardziej, ale przy minimalnej ilości dobrej woli i zdrowego rozsądku da się utrzymać 18*C a nawet i mniej wewnątrz autobusu.
dodał: ABSOLWE_NT, 08.06.2010 20:23
To nie rezerwa tylko jakaś szczytówka. Ewentualnie coś za zepsute auto zostało wysłane przez zajezdnię.
Nie narzekajcie na mały pojazd, bo z tyłu jedzie pomoc w postaci 169.
kuba203 napisał(a):
A co to za przyrządy meteorologiczne na dachu? :twisted:
Najnowszy wynalazek:mobilna stacja metro :P.
dodał: ABSOLWE_NT, 07.06.2010 17:24
Wycieli by po jednym calu szyny co kilkanaście metrów, a odcinki połączyli stalową liną żeby prąd nie korodował innej infrastruktury. Może by się udało przetrzymać najbliższe ciepłe dni (bo upalne to dopiero będą).
dodał: ABSOLWE_NT, 04.06.2010 22:02
DominiaKM napisał(a):
U mnie nie ma gazu, tylko jest prąd i siła. Same problemy są z tym.
Ja też mam te wynalazki w domu, ale nie mam z nimi żadnych problemów. Jak to określasz "siła" wręcz się bardzo przydaje gdy trzeba pociąć drewno na zimę, albo uruchomić tokarkę lub frezarkę w warsztacie ;).
dodał: ABSOLWE_NT, 04.06.2010 21:06
Z ciekawości zapytam - skąd prowadzący wie, że doszło do wykolejenia? Szczególnie interesuje mnie skąd wie, gdy wyskoczy ostatni wózek w długim pociągu.
dodał: ABSOLWE_NT, 03.06.2010 23:21
Mnie np. także nie poinformowano o zdjęciu drogi i wybudowaniu 35-centymetrowego krawężnika przy wjeździe na posesję :evil: . Na szczęście przyszła zaraz po tym ostra zima i z lodu stworzyliśmy sobie coś na wzór podjazdu. Problem rozpoczął się przy roztopach bo firma nadal nie miała ochot usypać prowizorycznego podjazdu. Z ojcem wzięliśmy sprawy w swoje ręce i dojazd do posesji mamy, ale końca remontu nie widać, a firma dodatkowo zabrała nam elementy które zabezpieczały tymczasowy wjazd.
Akurat w pełni rozumiem gościa, że urzędnicy i wykonawcy sobie "zapomnieli" o nim. Tak widać było im wygodniej. Rozumiem również Wasze oburzenie, że jedna osoba rzekomo blokuje inwestycję - ale czasu było dosyć, aby ten problem rozwiązać. Teraz to jest działania, mające na celu utrudnienie życia i wymuszenie decyzji.
Popieram właściciela, że chce 5rtazyileśtam, bo takie ma prawo.
dodał: ABSOLWE_NT, 30.05.2010 16:29
Administracyjnie to jest Morawica.
dodał: ABSOLWE_NT, 30.05.2010 10:14
Pewnie dostęp do zbiornika spryskiwacza. Bo w klasycznych wozach trzeba całą osłonę demontować.