Mają, tylko na innych liniach. Przedostatni "210" w weekendy stoi w Będkowicach półtorej godziny. :p

Na pewno błąd. Obecnie linia w weekendy kursuje co 15 minut. :)

U nas nie ma zjazdów awaryjnych, u nas są przejazdy techniczne. :twisted:

Kasacji dokonuje się na T-1 (tam przy trasie na Koło)?

O łuki chyba też chodzi bo na nich szyny się szybciej zużywają i przy jeździe z większą prędkością jest większe ryzyko wykolejenia. Przykład: łuk pod Wawelem. Tam rozjazdów nie ma a jest mimo to 10 km/h.

Może i były ale ludzie są przyzwyczajeni, że przycisk otwierania drzwi jest jednocześnie zgłoszeniem chęci zatrzymania na przystanku na żądanie.
Dwa lata temu, kiedy w ramach KLM na "15" wyjechał 102Na (w którym również żąda się alarmem) ktoś z pasażerów chciał wysiadać na Koksochemii i naciskał przycisk otwierania drzwi. Po przejechaniu przystanku motorniczemu się oberwało.

Rok temu straszyli ostrą zimą już od jesieni a tak naprawdę śnieg spadł dopiero w ostatnich dniach listopada i poza pamiętnym 1 grudnia nie było źle bo mrozy przeplatały się z odwilżą.

Ale tą #480 (ex. podgórską #899) czy oryginalną #480 (późniejszą podgórską #706)?

To była akurat rocznica tej nieudanej próby przeniesienia krzyża. Więc pewnie dlatego tam byli.

#1260+1259. I rzeczywiście to 105Na. Polecam tą stronę: http://tramwar.republika.pl/tramspis.html

Dojeździł do końca pracy brygady bo jeszcze o 22:30 w tunelu kierunek KG jechał na "5". :)

Powstańców Wielkopolskich jest od Klimeckiego do Wielickiej a od Wielickiej do Kamieńskiego jest Powstańców Śląskich. Zatem to jest Powstańców Wlkp.

Ja zauważyłem MAN-a w ubiegłą środę. A wcześniej na tym kursie jeździło SanCity (brygada 137-ileś tam).

We wrześniu 2010 roku w jeden weekend był taki objazd bo coś robili na Westerplatte a Franciszkańska była w remoncie.

Sądzę, że nie wróci, wszak uruchomienie 148 to kolejny sposób na oszczędności. 148 to w zasadzie tyle samo wzkm co dotychczasowe 425 ale za to można było przyciąć 182 (choć w porównaniu z zeszłymi wakacjami ilość kursów w tygodniu nie uległa zmianie - tylko je ułożony w inny takt; w weekend ucięto chyba po dwa kursy w każdą stronę).
Zapewne po wakacjach każda z tych dwóch linii pojedzie z f-30 w szczycie a w weekend rozkład nie zmieni się.

Powinna. Przecież sam pisałeś wczoraj na jednym z forów, że Kalwaryjska była strasznie zakorkowana. Zapewne jest to efekt tego.

Przecież sam pisałeś, że EU8N jest lepszy od NGT6 na Bieńczyckiej bo tłumi nierówności. Potraktowałem Twoją wypowiedź dosłownie, nic nie wyciągałem z kontekstu.
Poza tym, co ma do tego trasa na Płaszów? To jest nowe torowisko a Bieńczycka to porozjeżdżane na boki tory, nieremontowane od wielu lat.

W ubiegłoroczne wakacje w dni powszednie na "10" pojawiały się GT8S. W tym roku zapewne opanują wszystkie podgórskie brygady tej linii cały tydzień.

Przejedź się EU8N przez Bieńczycką siedząc na samym tyle to zobaczysz, jak tłumi nierówności.
:twisted:

Zmiany w rozdziale taboru wprowadzone od kwietnia są wbrew pozorom dobre i opłacalne dla MPK. Skoro w Hucie są teraz wszystkie N8S i EU8N to bezsensem jest obsadzanie "5" brygadami z Podgórza (które powinny obsługiwać rejony bliższe tej zajezdni) a huckie używańce gdzieś muszą jeździć.

W mojej opinii, N8S i EU8N sprawdzają się dobrze na "5". Moim zdaniem, walka o NGT6 to tylko i wyłącznie walka o prestiż danej trasy. Bo i w NGT6 i w szrocie z niskopodłogowym członem pasażer z wózkiem dziecięcym i inwalidzkim ma w zasadzie tylko jedne drzwi do dyspozycji.

Pozwolę sobie przypomnieć, że nowy rozdział taboru pozwolił na lepsze wykorzystanie N8S, EU8N i NGT6 zwłaszcza w weekendy. Skierowano NGT6 na "13", dzięki czemu Bieżanów ma znów niską podłogę. Na "9" i "10/40" w weekend się już nie raczej uświadczy stozłomki.

Jakby NGT6 wykonał kurs powrotny to EU8N wyjechałby przez Al. Solidarności czyli krótszą trasą.

EU8N się zepsuł i ściągnęli na jeden kurs NGT6 z innej linii.