Skocz do menu Strona główna» Komentarze wysłane przez szubak

Panel kontrolny

« Pierwsza strona  «  ...  3  4  5  6  7  [8]  9  10  11  12  ...  »  Ostatnia strona »
Katowice Nowe dodał: szubak, 01.04.2013 23:24
Szyny są na pewno fajne i chętnie bym w końcu tak pojechał, natomiast przejazd kombinowany niewątpliwie ma tą zaletę, że pozwala poznać również cały klimat tamtych rejonów, w szczególności granicy i okolic:) I jeśli jedziesz tam po raz pierwszy (?) to polecam przejazd chociaż w jedną stronę w ten sposób:)

Natomiast nie polecam zupełnie dojazdu do Lwowa autobusem. Większość kończy na dworcu stryjskim, do tego mogą utknąć na granicy, a w przypadku kursów obsługiwanych przez Ukraińców (głównie do Przemyśla) mogą najzwyczajniej... nie przyjechać.
Katowice Nowe dodał: szubak, 01.04.2013 23:12
AndrzejK napisał(a):
Wiem, na Słowację i do Czech się tak jeździ, ale na Ukrainę nie wiem czy się da.

Jeśli chodzi o koszty, to do Lwowa najlepiej dojechać przejazdem kombinowanym, tj. pociąg do Przemyśla - bus do granicy - bus do Lwowa. W tym momencie taki dojazd to ok. 8h, koszt ~60 zł/os, przy cenach biletów normalnych i bez korzystania z promocji (np. 1,2,3 w PR). Minus jest taki, że traci się te 8h w ciągu dnia:) Bus ze stacji w Przemyślu do granicy w dni robocze jeździ praktycznie co chwilę i kosztuje 2zł, można również skorzystać z eurobusa (cena podobna, ale normalny autobus i ma rozkład) odjeżdżającego z drugiej strony dworca. Po ukraińskiej stronie busy jeżdżą cały dzień co 20-30min według rozkładu.

Co do kupowania biletu łączonego na ten nocny pociąg, nie mam pojęcia jak to wygląda, niestety nigdy tym nie jechałem. Natomiast możesz spróbować sprawdzić info na ukraińskich stronach i zobaczyć czy i jakie one 'wypluwają' ceny. Tutaj: http://booking.uz.gov.ua/en/ jest ukraiński system sprzedaży biletów kolejowych (swoją drogą o wiele bardziej intuicyjny od tego serwowanego przez IC i PR...), choć nie mam pojęcia, czy są tam pociągi zagraniczne. Na Ukrainie w każdym bądź razie trzeba z takim wydrukiem podejść przed odjazdem do specjalnej kasy (praktycznie nie ma kolejek) i tam wydrukować prawdziwy bilet. Jest również e-kvytok oraz jakaś inna strona, przy czym tamte pobierają dodatkową prowizję za wystawienie biletu.

Natomiast gdybyś chciał się przemieszczać po Ukrainie, to tutaj: http://bus.com.ua/ można znaleźć rozkłady sporej ilości marszrutek i autobusów.
Katowice Nowe dodał: szubak, 01.04.2013 22:54
Unrealgod - Wszystko zależy na ile i w jakim celu jedziesz, niemniej tak jak piszesz, przy podejściu PKP takie kombinacje jak najbardziej się opłacają. Alternatywą, w przypadku np. wyjazdu do Czech jest również dojazd autem np. do Ostrawy, tam zostawienie go na parkingu przy stacji na kilka dni i dalsza jazda już koleją:)
Katowice Nowe dodał: szubak, 01.04.2013 21:17
Szyby jednak obowiązkowo musiały się znaleźć:)

Natomiast co do kas międzynarodowych w Krk, to to jest lekka komedia. Chciałem kiedyś kupić bilet na nocny do AMS, pytam kasjerki w jakiej są cenie, dowiaduję się "promocyjnych już nie ma". I tyle, cisza. Pytam się ponownie, czy jednak mogłaby mi powiedzieć, jaka jest obecnie cena. A, skoro Pan chce to wiedzieć, to zaraz wracam. Wróciła po chwili z jakimś segregatorem, przewertowała kartki i słyszę tekst "127 euro, nadal chce Pan jechać?" :lol: Nie ma to jak próbować zachęcić klienta do skorzystania z usługi firmy, w której się pracuje:) A jeszcze gwoli wyjaśnienia, dokładnie te same bilety, dokładnie w tym samym dniu, można było kupić na www DBahn za 49 euro...

Inny przykład z Krk, jakoś przed Bożym Narodzeniem. Chcemy kupić bilet na TLK do Przemyśla, razem z miejscówką, niemniej nie za bardzo wiemy, czy miejscówki na ten pociąg są, czy są obowiązkowe etc. Do kas tłum ludzi, ale w głównej hali IC wystawiło sobie również stoisko informacyjne. Siedzą dwie osoby, nikogo więcej nie ma, przychodzimy się spytać co i jak. "Na TLK to miejscówek chyba nie ma...?" - pada odpowiedź. Nie, nie, na pewno są, tylko chcemy się dowiedzieć o ten pociąg. "Są? A to nie wiem, w kasie pewnie trzeba spytać"... Po co taki punkt info nie mam pojęcia:/
EU8N #3021 dodał: szubak, 24.03.2013 15:27
Moim zdaniem nie jest niszowa, tylko problemem jest to, o czym pisze vear, czyli korki. W szczycie ludzie zamiast jechać tym do PW przesiadają się wcześniej na '50'.
Duewag GT6ZR #1077 dodał: szubak, 21.03.2013 21:45
Nie chodzi o to, żebyś miał uznawać kogoś "wyższość", tylko żebyś się w końcu przestał zachowywać jak dziecko z gimnazjum biorąc wszystko do siebie... Ale chyba i tak tego nie jesteś w stanie zrozumieć.
Duewag GT6ZR #1077 dodał: szubak, 21.03.2013 11:43
Zajrzyj sobie na początek komentarzy, a następnie np. na początek wpisów tutaj: http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=42581 Może doznasz olśnienia kto zazwyczaj zaczyna te idiotyczne dyskusje i kłótnie...
111Ed-001 dodał: szubak, 20.03.2013 01:40
A w przypadku tego zdjęcia jest ktoś 'krytyczny'...? Jeśli '4' jest taką tragiczną oceną, to na tej samej zasadzie '7' powinna być nie wiadomo jak dobrą :p Skala ocen jest od 1 do 10, a nie 4-10, czy 5-10 :)
111Ed-001 dodał: szubak, 19.03.2013 22:31
Dominiak napisał(a):
Ja nie zamierzam popadać w żaden konflikt. To zdjęcie, fakt nie jest najlepsze, taki wypadek przy pracy. Miało być inne ale było mi zimno już cholernie, więc walnąłem portret (nie zasługujący na 4).

Generalnie to chyba to, na co zasługuje dane zdjęcie, zależy od tego, kto je ocenia... Bo każdy ocenia zdjęcie w trochę inny sposób.

Dla jednego to zdjęcie będzie na 4, dla innego na 7. Po to jest właśnie średnia z ocen.
Dla jednej osoby liczy się przede wszystkim pomysł na zdjęcie, kadr, czy obróbka, dla innej osoby mogą to być zupełnie inne rzeczy. Dlatego lekką dziecinadą jest moim zdaniem pisanie "a kto mi dał taką i taką ocenę, skoro JA uważam, że powinna być taka i taka". Na takiej zasadzie możemy wprowadzić rozwiązanie, gdzie zdjęcia będą oceniać jedynie ich... autorzy.
111Ed-001 dodał: szubak, 19.03.2013 18:58
A idź Ty, boisz się spojrzeć ludziom w twarz :p
111Ed-001 dodał: szubak, 19.03.2013 18:34
Nie ja dałem 4, niemniej fenomenalne nie jest :p
111Ed-001 dodał: szubak, 19.03.2013 18:18
Padłem czytając te wpisy :lol:
Scania CN94UB #5180 dodał: szubak, 16.03.2013 19:29
Kasztann44 napisał(a):
I brakuje jeszcze ekranów akustycznych pomazianych przez kibicowskich troglodytów :twisted:

Spokojnie, na zachodzie już zapewne dostrzeżono nasz nieomylny sposób projektowania miast i pewnie niebawem zaczną się na nas wzorować :p

Na takim Ruczaju każdy może czuć się bezpiecznie, bo każdy blok jest ogrodzony. W mieszkaniach cicho, bo ekrany kilka metrów od bloku. Dziecko do szkoły na drugim końcu miasta można szybko zawieźć, bo szeroka droga pod oknami. W sklepie nie ma kolejek, bo go nie widać od drogi, zasłonięty ekranami. Czasu na spacery nie tracisz, bo i tak nie ma gdzie wyjść. Jak chcesz się dowiedzieć za kim jest grupka dresów pod oknem, pytać nie musisz, wystarczy zobaczyć bazgroły na murze. A jak jedziesz do centrum, to w ogóle raj, zaparkujesz na trawniku i policja nawet nie podejdzie. Czemu Ci głupi ludzie tego nie rozumieją i uważają, że ich miasta są lepsze...:/
Scania CN94UB #5180 dodał: szubak, 16.03.2013 14:47
W wielu krajach pojazdy wyglądają gorzej niż u nas, ale za to np. jeżdżą co 15 minut do północy albo nawet dłużej;)
Konstal 105Na #1376+1375 dodał: szubak, 16.03.2013 12:05
kuba203 napisał(a):
Jeszcze nie widziałem w żadnym mieście, żeby doraźnie zmieniona trasa była oznaczona na/w pojazdach w sposób pełny, bo to jest niewykonalne. Nie rób z igły widły.

Prosty przykład z Krk. Na skrzyżowaniu Limanowskiego - Na Zjeździe od strony Korony przyjeżdża np. '9'. Jedzie to w kierunku Mistrzejowic, bo było jakieś zatrzymanie na Wielickiej i skierowali linie np. do Łagiewnik, czy może w kierunku BN, bo coś się stało na Starowiślnej...?
Konstal 105Na #1376+1375 dodał: szubak, 15.03.2013 18:56
Rozumiem, że jak jest np. jakieś zatrzymanie, to przeklejają te rozkłady na inne przystanki... :p
Konstal 105Na #1376+1375 dodał: szubak, 15.03.2013 13:18
Informacja pasażerska na wysokim poziomie :p
Bombardier A34 #6 dodał: szubak, 13.03.2013 18:19
Przez pewien okres jeździł tu bombardiery ;)
ASEA C11 #2890 dodał: szubak, 13.03.2013 18:00
Mieszasz totalnie dwie różne rzeczy. Miasto nie buduje nowych szkół i przedszkoli, bo zostało to przez gminę totalnie olane. Rozumiem, że gdyby nagle miasto przestało budować nowe drogi to również byś powiedział - "ok, przecież miasto ich nie buduje, więc obowiązek spoczywa na inwestorach prywatnych"?

No tak, taksówka to zdecydowanie nie samochód. To spodek kosmiczny:)

Swoją drogą, jeśli np. odczuję potrzebę urządzenia sobie ze znajomymi grilla i rozpalę sobie go pod Twoim domem, tak, że nie będziesz mógł otworzyć okna, bo od razu będziesz miał zadymione całe mieszkanie, to będzie to coś złego? Ja taką potrzebę odczuwam, Ty nie. Ale przecież nie powinieneś mi niczego zabraniać. Siedzę sobie na terenie gminnym i mam głęboko w d..., że moje zachowanie Tobie przeszkadza. Oczywiście mógłbym iść do jakiejś knajpy, ale to również mam w d..., bo musiałbym zapłacić więcej. Zapłaciłem za tego grilla, nie siedzę u Ciebie w domu, wiec się za przeproszeniem odwal, zamknij okna i siedź w domu, bo mam Cię w d... A jeśli chcesz, żebym nie grillował tutaj, to zafunduj mi wraz z sąsiadami miejsce do grillowania gdzie indziej, ja za to nie mam ochoty płacić. Mniej więcej takie podejście prezentujesz:)
ASEA C11 #2890 dodał: szubak, 13.03.2013 14:13
Miasta już nie budują szkół i nie odpowiadają za edukację? A to ciekawe...

A co do auta, nie, nie odczuwam potrzeby posiadania auta. Niemniej odczuwam potrzebę poruszania się w pewnych specyficznych sytuacjach autem. Tyle, że jak przeliczysz sobie wszystkie koszty, to w skali roku o wiele taniej jest skorzystać x razy z taksówki... To również auto:)
« Pierwsza strona  «  ...  3  4  5  6  7  [8]  9  10  11  12  ...  »  Ostatnia strona »