A Pesa? Chyba to europejski produkt? Bombardierem, to ona rzecz jasna nie jest, ale prezentuje całkiem dobry poziom.
dodał: jarek_m, 08.04.2009 21:03
Architektura, jak na tą okolicę - znośna. Niemniej cudo to nie jest. Jak dla mnie za duże zagęszczenie tych budynków, poza tym kolorystyka elewacji trochę tandetna.
dodał: jarek_m, 08.04.2009 20:55
Michał Wojtaszek napisał(a):
Jakbyśmy równali do GOP-u, to nikt by się nie przejmował pękniętą szyną... :]
Tam by się przejęli dopiero wtedy, gdyby był niemożliwy przejazd.
Co do remontów torowisk, to super, że one są, ale co z tego, skoro brak zwykłego utrzymania i bieżącej konserwacji powoduje zdecydowanie szybszą degradację tych torowisk. Sam zdaje się pisałeś kiedyś, że łuk za Dworcem Towarowym w stronę Krowodrzy jest już poważnie zużyty. A remont tam był stosunkowo niedawno.
dodał: jarek_m, 08.04.2009 17:29
Zaczynamy równać do GOPu powoli. Ale ZIKIT uparcie będzie wmawiał, że torowiska w Krakowie są takie dobre. Widać właśnie.
dodał: jarek_m, 31.03.2009 20:10
Nie no zgadzam się, ale jak się coś nakleja na kilka dni, to potem wypada, to zerwać ze zwykłej przyzwoitości przynajmniej. W końcu to jest autobus wypożyczony. Inna rzecz, że w KZK GOP to nikt się takimi "drobiazgami" jak naklejki nie przejmuje.
dodał: jarek_m, 31.03.2009 19:30
Właściwie to nie wiem z jakiej racji te pozostałości w MPK odklejano. To powinien zrobić każdy przewoźnik, po zakończeniu okresu testowania, jeżeli cokolwiek swojego naklejał.
dodał: jarek_m, 31.03.2009 19:22
Przejechałem się dziś testowym SanCity. Wrażenia fatalne. Ten autobus to tragedia. Ciasny, z przodu to wąskie przejście, to w ogóle jakieś nieporozumienie. Miejsca z tyłu bardzo mało (nisko sufit). Poza tym trzeszczy w nim wszystko. Okna się tłuką, poręcze wpadają w wibracje od silnika. Poza tym silnik głośny jest (może źle wyciszony, nie wiem)
Za darmo bym tego nie chciał. Jeżeli Jelcze Libero, które MPK już ma, są takie same (nie jechałem żadnym, więc nie wiem), to dalsze kupowanie tego modelu mija się z celem.
dodał: jarek_m, 29.03.2009 17:59
Koszty: 12 x znak (średnio 80 zł) = 960 zł
Koszty: 12 x słupek do znaku (średnio 90 zł) = 1080 zł
Koszty: 12 x uchwyt mocujący (średnio 5 zł) = 60 zł
SUMA: 2100 zł wyrzucone w błoto. Gratulacje
:evil:
Zakładając, że aby załatać przeciętną dziurę trzeba wydać około 300 zł (wg. słów rzecznika ZIKiT), to za 2100 zł mamy 7 takich napraw - chyba bardziej przydatne.
dodał: jarek_m, 28.03.2009 19:25
Jaki jest sens tych testów, skoro takie autobusy są znane już krakowskiemu MPK? Sztuka dla sztuki?
dodał: jarek_m, 26.03.2009 23:04
Jak tak dalej pójdzie, to dojdziemy i do Moderusa. :?
dodał: jarek_m, 26.03.2009 22:09
Szkoda tych jelczy, ale swoje już odsłużyły. Mam nadzieję, że dożyję dnia, kiedy taki napis będzie gościł na ostatnim E1. :]
dodał: jarek_m, 23.03.2009 21:43
...droga jak gdzieś na Ukrainie. Masakra. Szkoda każdego autobusu na coś takiego. No ale jaki Zarząd, takie drogi niestety :/
dodał: jarek_m, 22.03.2009 12:51
Jaki przyjemny widoczek. Pomyśleć, że kiedyś to była norma na tej linii, a teraz... ehh :(
dodał: jarek_m, 20.03.2009 23:23
Śliska szyna, to i nawet piasek nie pomógł w uniknięciu kolizji...
dodał: jarek_m, 18.03.2009 23:40
vear napisał(a):
Wszak w razie potrzeby sięgnięcia po rezerwę najlepiej rozmnożyć stopiątki przez rozpięcie składów; np. solówka na 5 sprawdziłaby się idealnie... :roll:
Jakby nie pozbywano się stopiątek, to by teraz nie było takiego problemu. Trzeba przewidywać, że ilość brygad może ulec zmianie i zachować jednak rezerwę taborową na taką okoliczność (do tego też weź pod uwagę ewentualne wypadki i kolizje).
tophie: istotnie, zapędziłem się z tą 20, ale przyznasz, że tak, czy inaczej, to praca w takiej kabinie nie jest ani bezpieczna, ani komfortowa.
dodał: jarek_m, 18.03.2009 23:01
Rzeczywiście "super" wygląda wnętrze, a już szczególnie ta szmata za kabiną motorowego, co przypomina swoim wyglądem kabiny rodem z autosanów H9-21 PKS-ów kursujących po największych zadupiach. Poza tym motorowy w tak "zabezpieczonej" kabinie jest narażony na ataki z każdej strony, a nawet, na przykład na dźgnięcie nożem. Nowa Huta nie jest zbyt bezpieczna, a trasa linii 20 przebiega m. in. przez rejony wyludnione zwłaszcza wieczorami.
dodał: jarek_m, 18.03.2009 20:55
na końcu "Y"
dodał: jarek_m, 18.03.2009 20:48
Świetnie zasłonięta rejestracja :] Wszystko widać.
dodał: jarek_m, 18.03.2009 20:32
Myślę, że daremne jest Twoje tłumaczenie. Niektórym osobom nie da się nic powiedzieć i żadne argumenty do nich nie dotrą. Pesa jest konstrukcją nową i co za tym idzie mogą się zdarzyć pewne niedociągnięcia. No ale jak ktoś umie powiedzieć, że ten tramwaj jest zły, bo tak coś słyszał od kogoś, bez większej znajomości praktycznej (eksploatacyjnej) wagonu i do tego nazywa go w pogardliwy sposób to jak ma być? Ja też mogę sobie nazwać wagony E1 parszywkami, z tą tylko różnicą, że ta ksywka jest w ich przypadku całkowicie słuszna. Z resztą nie jestem odosobniony w takim poglądzie.