Nie, mają siedzieć cicho i się cieszyć że w ogóle jadą. Nie ważne że nie widzą gdzie. Komunikacja przecież nie jest dla pasażerów. Najwyżej oni są dla niej :P

Takraf ZU-EDK-300

Oryginał tu jest i jeszcze tu...
Poza kołpakami i kierunkami bardzo dobrze!

Macie "rozbieżność gustów"...

Postnuklearyzm niema wpływu na światło. Było by więcej pyłu w atmosferze i było by ciemniej.

Widać łączenie no i trzeba było składać ze zdjęć pionowych, to by było ciut szerzej.

Mój blok widać :D

:D
@Butelka:
Dla ciebie to brak kultury, dla ogółu to po prostu realia dnia codziennego.

Dobrze że macie takiego czarnego luda pod ręką.

Państwo mi nic nie zapewnia, tylko coraz większe podatki, akcyzy, abonamenty i składki na opłacenie coraz większej armii urzędników która ma nas kontrolować.

Za parkowanie na czymś co było trawnikiem, czarni nic mi nie zrobią bo to nigdy nie był miejski trawnik a jak przyjdzie wiosna to spółdzielnia obiecała wysypać go tłuczniem żeby się lepiej parkowało ludziom.

Skąd pomysł że łamię prawo albo że robię z siebie buraka.

Co do niezbędności to zgadzam się że dla sporej grupy obywateli własny pojazd nie jest koniecznością. Jednak nie wszędzie da się dojechać albo wszystkiego przewieźć komunikacją zbiorową.

Niektórzy żyją ciągle w PRLu gdzie posiadanie samochodu było prawie równie kosztowne z posiadaniem własnego dużego mieszania. No i było tym samym mega luksusem. Dzisiaj samochód dla wielu to konieczność niezbędna do życia codziennego. Ciągle nie rozumieją tego władze miasta czy centralne...


Jeżeli faktycznie miał gdzie indziej zaparkować, to bez wątpienia nie powinien tego robić w sposób który komuś utrudnia przejście.
Ja na przykład wole swoje auto zaparkować na trawniku przed blokiem, niż na miejscu parkingowym kawałek dalej, gdzie co noc jest jakieś włamanie...

Jeżeli nie miał gdzie indziej miejsca do zaparkowania pod domem, to nie jest chamstwo a konieczność.

Chodziło akurat o filmik na którym w pętli pokazywanych jest 9 samochodów (z czego połowa w komisach) z rejestracjami z różnych powiatów Małopolski. Jakaś "nuta" nie całkiem na temat w tle... Dla mnie żenada nie na temat po prostu.

Co do 'blachosmrodziarzy" dojeżdżających samochodami z wiosek. Jaką mają niby alternatywę? Nie specjalnie ją widać, więc dojeżdżają samochodami. Ignoruje się to nie budując parkingów ani nie usprawniając transportu.
No i są efekty. A że ktoś rejestruje samochód tam gdzie jest taniej? Nie ma się co dziwić. Myślenie ekonomiczne.

Niezła żenada.

Pytanie czy jest tam oznaczona strefa ruchu (oznaczona odpowiednimi znakami).
Można narzekać na ludzi źle parkujących. Pół biedy jak na takim "osiedlowym przejściu" albo trawniku, gorzej jak jeden zaparkuje na trzech miejscach (na przykład w poprzek). Ja zawsze bardziej narzekam na ludzi którzy projektują nowe budynki czy mieszkalne czy urzędy, ktoś wydaje na to zgodę, ale nikt nie przewidzi miejsc parkingowych, i nie ma nawet połowy wymaganej przestrzeni dla dojeżdżających samochodami.

Nie wiem czy tam obowiązują przepisy KRD czy nie, nie znam tego osiedla i nie wiem jakie są oznaczenia przy wjeździe. Nie wiem czy jest zakaz parkowania w tym miejscu.
Widzę że jest to ciąg z jakąś zatoczka parkingową, czyli przynajmniej w zamyśle budowniczych był to parking.

Jak popatrzycie na zdjęcie satelitarne tego TRAFO to tam ciągle są tory o tej bocznicy.

Ale nie wiem czy tor z tego wiaduktu by się miał z nią łączyć. Może więc być to pozostałość po jakimś planowanym "bezkolizyjnym" torze wyjazdowym z innej grupy torów stacji Nowa Huta Towarowa?

Zresztą w Krakowie sporo jest innych reliktów infrastruktury kolejowej. Na przykład mosty i nasypy kolejowe w rejonie Złocieniowej,

Na zdjęciu satelitarnym wyraźnie widać który to (ten w kierunku Podłęża).

Żaden nie stoi na przejściu, tylko na jakiejś zatoczce (sądząc po krawężniku) parkingowej.

Z jakiej to okazji?