Przykre jest, że praktycznie nikt ważny z tak zwanego Zachodu nie przyleciał do Polski, natomiast Rosjanom jakoś żaden wybuch wulkanu nie przeszkodził w przybyciu dwóch samolotów.

Poza tym jeden z lepszych momentów wczorajszego dnia. Stoimy w Zastowie, druga ekipa jest za Miechowem, trzecia przed pasem w Balicach. Ci za Miechowa meldują nam o nadjeżdżających pociągach, natomiast my zgłaszamy kolegom z Balic o nadlatujących samolotach :p

Spadaj!! BTW, dzisiaj ktoś inny miał zaniki hamowania w swoim samochodzie :p

looooool, a w ogóle, to jak was znaleźli??

Tomku, zajmij się swoim zdjęciem :p

tiaaaaaaa, a po drodze tajniacy, którzy ponoć wszystkich spisywali :p

Mi się takie akurat podoba, chociaż może wygląda to nienaturalnie ;P

aaaaaa, to już wiemy kto chodzi w podkoszulkach z dziwnymi napisami :p

No właśnie też to lekko żenująco wyglądało, że przez ostatni tydzień trawę na zielono malowali, a ktoś zapomniał przemyć torowiska na wysokości przystanku hihihihihi

Załączaj ocenianie, bo normalnie dam Ci maks cztery za tę fotę :]

Swoją drogą ilość focących na szlaku przerażała. Dosłownie co 500 metrów ktoś stał i robił zdjęcia :p

To nawet ja bym to lepiej zrobił :]

eeeeej, obrobiłbyś to zdjęcie porządnie :p

eeeeej, mogę wrzucić fotę ulicy Dajwór po przejeździe tego wagonu hihihihi

ooooo, jaki ładny skład :p

Miazga :p

Zajebista fota :p

Ten pan po prawej to obstawa składy czy jak?? :p

Też pamiętam wizytę tego pociągu w Krakowie. Do Warszawy można było nim wówczas pojechać jak normalnym ekspresem.

I Kuklińskiego :p

ooo, dobrze że go sfociłeś, bo już go chciałem kasować na liście u mnie na stronie :p

Weź sobie tłumacza z googli. Wpisz tam "tramwaje we Lwowie". Wklep wynik do ukraińskiej Wikipedii i sobie tam studiuj, w jakim kodzie zrobili te blaszki :]