Fajne zdjęcie, jak mu się udało oba pantografy na raz połamać?

Mają chyba też mniej zaokrąglony dach (wyraźnie, górna krawędź okien jest wyżej).

Jak wygląda kwestia poruszania się po tym zalewowym terenie? Zamierzam się tam wybrać i sobie trochę pojeździć i porobić zdjęcia. Może nawet w kilka samochodów (taki turystyczny offroad). Tylko ciekaw jestem czy zaraz ktoś mnie nie będzie ścigał.

Jak by to był samiec, to by był koziołkiem a nie jeleniem (jelonek to w ogóle jest owad). Ale nie jest to koziołek bo jest to sarna.

Kolej spokojnie doczeka się, bo to linia do Zakopanego. Raczej alternatywnej, krótszej linii na zakopane się nie doczekamy.
Ktoś wie kiedy się ma napełnianie rozpocząć? Wybieram się tam trochę pojeździć po "dnie", przynajmniej nikt si ę nie powinien czepiać że się niszczy otoczenie.

Teraz, wreszcie można przejść w miarę normalnie z RDA na perony czy na Pawią dojść, nie trzeba kluczyć po podziemnym tramwaju.
Szkoda tylko że są dwa poziomy podłogi i schody między nimi. Poza tym mogło by być trochę wyżej.
Na plus na pewno że jest nowe i czyste oraz zorganizowane przestrzenie dla usług zamiast straganów.

Reprezentacyjna? Po co?
Turyści do nas przyjeżdżają autokarami albo przylatują do Balic czy Pyrzowic (czyli dworzec kolejowy też ominą). IC do Warszawy drogie a na wszystkich innych trasach jeżdżą szybsze autobusy.

W podobnym temacie, rozebrano już połowę Padervianum budynek wydziału anglistyki UJ przy alejach, obok Auditorium Maximum).

Tramwaj jest raczej na tle Chińskiego Sklepu (rozumiem że to nazwa własna). Skalniak jest przed nim więc nie jest tłem.

Trochę wąski ten korytarz. Zwłaszcza jak będą jeszcze stały kolejki do kas, przejście nie będzie zbyt szerokie.

Przecież ten przycisk jest lampką sam w sobie.

Był przetarg na powierzchnie handlową, biedronka wygrała i koniec.
Niektórym to się chyba ręczne sterowanie wszystkim marzy jak za nie wiadomo jakich czasów.
Ważne żeby płacili czynsz w terminie i żeby ten czynsz faktycznie szedł na utrzymanie dworca w odpowiednim stanie.

Osobiście to wolę nową "tradycyjną" rolę dworców, czyli rolę handlową, od dotychczasowej tradycyjnej roli dworca - noclegowni.
Pamiętam jak wyglądał dworzec w Katowicach, przed remontem. W hali tamtejszego dworca było targowisko ze straganami, podobne do Nowego Kleparza z przed dwudziestu lat.

Fajnie by było jak by dworzec był przestrzenią dla podróżnych, czystą, jasną i (a może przede wszystkim) bezpieczną. Niestety, PKP PLK (czy kto to tam tym nie zarządza) nie stać na zapewnienie takiego standardu. To już chyba lepsza dworco-galeria?

Przed chwilą widziałem dwa na Mogilskim.

Aż sobie ciężko wyobrazić że to kiedyś będzie jedynie skład historyczny.

W moim doświadczeniu to najbardziej takie miejsca niszczą lokalni. Na przykład złomiarze albo "znudzeni". Oni nie muszą szukać w internecie.
Mało komu chce się jechać, nawet z innej części miasta, żeby w takim miejscu dokonywać aktów wandalizmu. Jak już przyjeżdżają to raczej żeby zwiedzić.
Są oczywiście wyjątki którym wydaje się że na przykład tworzą sztukę, jak graffiti w Prypeci.

Na przykład dla tego że nie masz zgody właścicieli na wejście?

A jednak, komuś się nawet bardzo spodobało.

Była jakaś akcja czy po prostu ktoś odwiesił maseczkę?