Ładnie by było z kostką... Wykończenia a' la Długa.
dodał: AndrzejK, 16.10.2010 17:23
Oby nie z rozkładu jazdy ;)
dodał: AndrzejK, 16.10.2010 13:27
Zawsze szukam tylko oficjalnych komunikatów, nie gazetowych i forumowych. W Wiedniu po starym mieście takie jeżdżą, 3 linie są.
dodał: AndrzejK, 16.10.2010 12:59
Nie znam sprawy linii 417 w Krakowie...
dodał: AndrzejK, 15.10.2010 14:08
To żeby zachęcić kierowców do wjeżdżania na torowisko.
dodał: AndrzejK, 15.10.2010 13:18
Tu dwa wątki się przeplatają. Jeden, żeby dawać automaty tam, gdzie najwięcej ludzi (słusznie). Z reguły są to tramwaje i przegubowce, więc tu chyba sprawa oczywista. Choć są linie z 12-metrowcami, gdzie automat by nie zawadził (182 w niedziele po południu potrafi sprzedawać bilety na każdym przystanku po 2).
A drugi wątek, którego nie czaję, to że MPK ma jakieś automaty i je ukrywa. :!: :?:
dodał: AndrzejK, 13.10.2010 23:22
Nie takie numery odchodziły w Krakowie. Ten przynajmniej nie kosztował milionów złotych.
dodał: AndrzejK, 12.10.2010 13:19
@ Ziner
Inne natomiast nie mają prawa się utrzymać.
dodał: AndrzejK, 11.10.2010 23:38
3 pary miałem na myśli Wałbrzych - Kłodzko. Teraz sprawdziłem, są 4. Ale to bez znaczenia, bo i tak są przypadkowo skomunikowane z innymi liniami, bubel, nic. Założę się, że nikt tym nie jeździ prócz 15 osób mieszkających koło stacji, którym przez przypadek pasuje godzina.
dodał: AndrzejK, 11.10.2010 22:34
@ vear, po raz chyba trzeci zapytam, cóż oni zrobili w tym dolnośląskim prócz Trzebnicy? Reaktywację 3 parami, która nie ma prawa się utrzymać?
dodał: AndrzejK, 10.10.2010 23:44
Tak, wnęka w murze koło RDA :D Tam gdzie wapnem wysypali, bo dużo ludzi srało.
Chyba wrzucę zdjęcie rowerzysty na chodniku. Znacznie łatwiej zrobić, bo takich przypadków 20x więcej.
dodał: AndrzejK, 05.10.2010 12:03
W Poznaniu z całą pewnością czas podróży przez miasto nie składa się w 60% ze stania na światłach.
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 23:11
Wiedziałem, że będzie taka odpowiedź :D
Naprawdę uważam, że jakbym dostał miejsce siedzące i nie było zimno w wagonie to olewam resztę (z wyjątkiem jakichś skrajności).
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 23:00
aaa tam, dawniej ludzie jeździli wyjącymi tramwajami po krzywych torach i nikt nie narzekał. wszystko się tłukło.
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 22:40
Hmm, zdawało mi się, że temat wysokości był poruszany więcej razy ;)
Czy trzeszczenie to jest rzeczywiście jaki problem, czy szukanie dziury w całym?
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 22:01
Ale się nie rozsypie i nie dadzą 20 km/h przynajmniej, to też ważne (choć to trochę żałosne, że z tego musimy się cieszyć ;) )
edit: a że są pilniejsze rzeczy to robienia to wiadomo :lol:
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 21:58
No to ja wiem, że prowadzący znajdzie różnice, ale pasażer?
dodał: AndrzejK, 04.10.2010 21:39
Powiedzcie mi, jakie różnice wy widzicie w jeździe poszczególnymi modelami tramwajów? Dla mnie tramwaje różnią się na takie, w których siedzę i takie w których stoję. Różnice to sobie może czuć motorniczy, wy dorabiacie teorię. Wyjątkiem jest jeden Pan, który permanentnie skarży się na niedostosowanie niektórych wagonów dla osób o dużym wzroście i to jeszcze można przyjąć ;)