Był jakiś rozkład dostępny? Czy czekanie do skutku?
Też się chcę wybrać i coś tam ustrzelić.

Dziękuję osobą które pomogły mi w ustaleniu gdzie ten tramwaj można było dziś spotkać. Zdjęcia z tego spotkania dodam niebawem.

No niestety, ten żółty to pasuje jak kwiatek do kożucha. A do tego ten symbol starodawnego samochodu. Do Duranta jeszcze pasuje ale do takiego na przykład sportowego youngtimera z lat 80...

Brzydkie te zabytkowe tablice są. Ale fajnie że je wreszcie ma i że może wyjechać na ulice.

Szkoda że ten tramwaj nie jest zasilany emocjami. Wyzwala ich tyle że nie tylko jeździłby za darmo ale zasilał by prądem średnią dzielnicę miasta (gdyby mógł zwracać energię do sieci).

Patrzyłem, tylko chwile miałem to okno otwarte i tych ostatnich nie widziałem.

To jak rozumiem z kolejnych komentarzy jednak jutro jeździ? Ktos kto się zna mógłby mi na PW/PRIVA napisać gdzie to ma kursować? Bo się nie znam na warszawie.
Na 90% jadę jakimś TLK w nocy do wawy, z wawy wracam autem po południu do Krakowa.

Jutro planuje się tam wybrać, to może sobie zobaczę tą PESĘ.

Ładnie wyjechał. Pasażerowie musieli mieć sporo wrażeń. Ciekawe czy było ich dużo w tym wagonie?

Komuś się pić chciało widać.

Może na takich samych zasadach jak Meksyk w Hucie. Też zdaje się takiej wsi oficjalnie nie było.

No trochę wcześniej owszem, nie na samym końcu. Niemniej i tak wymagany był spacerek do autobusu.

Wikipedia na przykłąd podaje że kiedyś była tu miejscowość o takiej nazwie. To oczywiście źródło najpewniejszych informacji ale na czas budowy tunelu mogła istnieć taka wioska...

Nie wiem czemu ale zawsze wydawał mi się sympatyczny. Może przez fryzurę... Mam teraz podobną.

Jeden raz korzystałem z tego przystanku, jadąc do Balic. Tamtego mroźnego, zimowego poranka miło było wsiąść od razu do autobusu który odjeżdżał dopiero za kilka minut, niż marznąć na przystanku czekając aż podjedzie minutę na minutę przed odjazdem. Chociaż faktycznie daleko od tramwaju jest.

Opis MW tłumaczy dlaczego do holowania opuszczono pantograf w tym Duewagu. Chociaż jak go przypinali to był jeszcze online chyba...

Opcja z tunelami jest bardzo korzystna bo tory idą prosto i płasko. Tyle że budowa jest droga. Czytam te komentarze, cieszę się z merytorycznej dyskusji do której sprowokowało moje zdjęcie, zastanawiam się czy w końcu faktycznie prawdą jest ta wersja że powstały celem zawalenia w razie potrzeby, jak pisał AndrzejK? No i jakie były te plany budowy większej ilości tuneli? Bo chyba nie chcieli w tamtych czasach zrobić linii idealnie prostej, z tunelami i wiaduktami zamiast łuków między pagórkami?

To w takim razie prosimy o jakieś bliższe informacje i konkrety. Bo My w większości czerpiemy wiedzę z internetowych publikacji...

Dobre ujęcie, punkty za innowacyjność, ładne niebo. Same plusy.

No niestety, przy wszystkich swoich zaletach, lustro ma tę wadę że zmiana obiektywu chwilę trwa. I nie zawsze się zdąży kita na tele zamienić.

@Kuba: Dzięki za przewoźnika.