@Unreal: Popieram-podobno tak jest nawiew skonstruowany i nie tylko w tym aucie są takie jaja.
dodał: Dziki, 10.12.2009 09:11
Ja z kolei wczoraj musiałem zakupić lewe lusterko gdyż kwiat bałuckiej młodzieży mi je trochę zniekształcił-20 zł.
Coraz bardziej lubię to Uno:)
Uniak ma silnik diesla, jest biały i jest trzy drzwiowy. Rok produkcji 1995. I teraz mam pytanie-gdzie się dolewa płynu do spryskiwaczy?:)
dodał: Dziki, 08.12.2009 22:32
@XeeRooX: Spotkałem się ale...od spodu:) Podłogi pod pasażerem nie stwierdzono więc podczas przejazdu przez kałuże trochę się wlewa pod ciśnieniem do wnętrza. Z uszczelkami nie mam problemu. Problem mam z wycieraczką przednią-z jednej i drugiej strony zachodzi na maskę:)
Silnik 1,7 - klekot na maksa ale 5 litrów w mieście jest muzyką dla mego serca. Chociaż jak miałem ciężką nogę to mi spalił 8 litrów:)
dodał: Dziki, 08.12.2009 01:34
Farciarz:)
Ja po sprzedaniu resztek Puga musiałem uruchomić swoje stare auto (Favoritkę) i sprawić sobie wozidupca do pracy. Pochwalę się, że jestem bardzo szczęsliwym posiadaczem Fiata Uno o pojemności silnika 1700ccm.:)
dodał: Dziki, 04.12.2009 00:25
W Łodzi na czymś takim może by była "30"
Toż to dobre tory są:)
dodał: Dziki, 01.12.2009 13:06
Jest jakieś ograniczenie prędkości na tym odcinku?
dodał: Dziki, 11.11.2009 11:35
Takie małe pytanie z mojej strony-sterownik w tych Mercedesach to SRG-3100P?
Jeśli tak to moglibyście ten sterownik podłączyć pod GPS (sterownik takowy posiada gdyż w Łodzi opiera się na nich OSSR) i zrobić z tego całkiem niezły system sterowania.
Ktoś wcześniej pisał, że odległości niewyliczone, że komuś się nie chce, itp., itd. To nie tak jak myślicie. Przedsiębiorstwo albo ZIKiT albo i jedno i drugie mają na pewno wyliczone odległości trasy, odległości pomiędzy przystankami. Tak naprawdę chodzi o to, że program z zapowiedziami, odległościami itp. "montuje" i obrabia firma TARAN która...dość słono liczy sobie takie usługi i robi to dość...ekhm...niechlujnie. W tej chwili w Łodzi mam przykład jeżdżąc na rozkładzie ogólnym na jeden z przystanków zaraz za pętla na Augustowie wpisali dwie minuty a jest minuta. Dodam, że to nie jest jedyny przystanek gdzie np. mimo podania prawidłowych odległości nie zapowiada prawidłowo przystanków albo gdzieś jakaś zapowiedź umknęła.
Więc jeśli nie wiecie dlaczego nie macie zapowiedzi to wam powiem: Kasa Misiu, kasa! :p
dodał: Dziki, 06.11.2009 12:19
@Wiroos: Ziomal-pełen szpan. Kultowe wdzianko, szerokie kapcie, super fele, obniżone zawieszenia a pod maską "ze dwa tysiące koniów" :p
dodał: Dziki, 06.11.2009 12:11
W Łodzi to tzw. "składak" lub "krótka"
dodał: Dziki, 27.10.2009 21:47
@Unrealgod: Na dwa dźwigi. W Łodzi nikomu się nie chce bawić w rozstawianie tego urządzenia (choć takowe posiadamy) tylko od razu przyjeżdżają dwa dźwigi razem.
dodał: Dziki, 26.10.2009 21:40
Szyba przednia pęknięta, swiatła przednie są wyrwane z zatrzasków tak jak i grill a drzwi pasażera nie wyglądaja na uszkodzone ale są-zatrzask zamka który był w słupku jest w drzwiach.
dodał: Dziki, 26.10.2009 21:38
@Votih: Jakby niemiec wyłapał od Pajero jadącego 120 km/h to podejrzewam, że też by niewiele z niego zostało.
dodał: Dziki, 26.10.2009 00:46
Poremontowe udziwnienia.
dodał: Dziki, 19.09.2009 12:26
Prowadziłem Pesę, jeździłem nią wielokrotnie jako pasażer, wiem jakie są cyrki z serwisem i jak bardzo niedopracowana jest ta konstrukcja o ergonomii nie wspominając.
Jedynym niepodważalnym plusem Pestycydy jest jej niskopodłogowość. Ale przez jej (nieukrywajmy) błędy konstrukcyjne fakt ten traci na znaczeniu. Pesa jest wyposażona w prawie identyczny układ elektryczny (silniki) jak Citek choć jest od niego o 8 ton cięższa. Przy jej wadze daje tez znać o sobie fakt, że nie każdy wózek jest napędzany (hamowane są wszystkie z czego wózki napędne h. elektrodynamicznym a wózek środkowy jest hamowany h. tarczowym który zużywa się 5 razy szybciej) co czyni wagon bardziej skłonny do poslizgów. Układ przeciwpoślizgowy wzięty z pojazdów trakcyjnych dla PKP nie zdaje egzaminu w jeździe miejskiej gdyż jest niekuteczny (delikatnie mówiąc). Po zapytaniu serwisu czemu ten układ działa wadliwie stwierdzono, że układ działa dobrze a na PKP metr w tą lub w tą różnicy nie robi.
Poza tym konstrukcja pudła ze skosami na dole (a'la 105N) jest mocna ale tylko przy uderzeniach czołowych. Boję się o wyniki starcia z bokiem wozu.
Czepię się też jakości materiałów. Wózki mają zbyt miękkie obręcze, tarczowe się blokują dzięki czemu Pesy powodują (teraz co jakiś czas ale w dni ciepłe kilka dziennie) zatrzymania. Z względu na swój ciężar wagon bardzo kołysze się na boki. Czuć jest KAŻDĄ nierówność toru. Za kabinę motorniczego Pesa w Łodzi dostała burę gdyż aby otworzyć/zamknąć drzwi trzeba się pochylić na prawy bok. I tak kilkaset razy dziennie. Ogrzewanie zimą też było boskie gdyż czujnik temperatury został umieszczony zbyt wysoko efektem czego ogrzewanie bardzo szybko było wyłączane. Motorniczowie otwierali okno aby ogrzewanie działało gdyż czujnik znajdował się obok. Klimatyzacja w kabinie dział tylko, że szum nawiewu jest podobny do przetwornicy w 105Na. Lepiej otworzyć okno. Z kolei klima dla pasażerów...cieknie. Z resztą przecieki z miejsca gdzie awaryjnie podnosi się korbą parasol stwierdziłem juz na prezentacji.
Słynne były też rpoblemy z elektroniką gdyż po zawieszniu się komputera nie było hamowania. Motorniczego uratował trzeźwo myslący pasażer który wyciągnął h. awaryjny.
Tych niedoróbek jest o wiele więcej i móglbym o nich długo pisać ale czy chcecie? Za to powiem wprost czego nasi motorowi wam zazdroszczą-oddzielnego wyjścia z kabiny w owzach niskopodłogowych.
dodał: Dziki, 16.09.2009 09:00
Cytat:
Popieram! Dlaczego w przypadku autobusów kupujemy nowe, polskie, a nie sprowadzamy parchów z zachodu? Nie lepiej zainteresować się, nowym produktem? Ten parch jest lepszy od nowej PESY? Już miałem nadzieję, że czasy sprowadzania złomu odeszły z minionym wiekiem...
Uwierz mi, że Pesa jest o wiele...gorsza.
dodał: Dziki, 11.09.2009 10:32
Trzeba będzie zmienić powiedzonko. Teraz to juz są trzy wsi gdzie dojeżdżają tramwaje. Lutomiersk, Warszawa i GOP:)
dodał: Dziki, 10.09.2009 20:46
Eeeee. Bez sensu-posiadanie dwukierunkowca a przerabianie go na jednokierunkowca (Jak w G-dzu). Po co? Jest to co najmniej pozbawione logiki mieć uniwersalny wagon na sytuacje kryzysowe. Przecież inne miasta cuda by zrobiły aby mieć dwukierunki.
dodał: Dziki, 10.09.2009 20:08
Może i głupie pytanie ale dlaczego w tym członie drzwi są tylko z jednej strony?