W słowach kluczowych powinno być "1/4_mili".

Ładne

Dla mnie póki co fota tygodnia 😁

Odcinek między Krasieńcem a Iwanowicami jest obłędny 😉

...
No extra a Scania pewno jeszcze na luzie [D][N][R] 😈

Super! 🙂

_Mazgi_ jak dasz [N] to się możesz pożegnać ze skrzynią biegów.

A co w tych automatach nie da sie [N] włączyć podczas jazdy? W normalnych automatach przechodzą takie numery.

Nie znam na tyle dokładnie skrzyń ZF i VOITH jakie są w "naszych" autobusach ale po pierwsze: z tego co wiem, zmienianie z biegu "jazda" na bieg jałowy jest w tych automatach zabronione w czasie jazdy. Jednym z powodów jest fakt, iż skrzynia może tego nie wytrzymać. Aczkolwiek zdarzało się, że widziałem jak kierowca w czasie jazdy tak robił. Kiedy zapytałem o to innego kierowce, to stwierdził - debile ci co zmieniają bieg w czasie jazdy, bo skrzynia kosztuje koło 30tys.

Tu chyba chodzi o to, żeby nie włączać [D] podczas jazdy. Zanim skrzynia wrzuciłaby odpowiedni bieg, to prędkość pojazdu rozpędziłaby silnik do zbyt wysokich obrotów. Wydaje mi się, że można to porównać do wrzucenia jedynki przy prędkości 80 km/h i puszczenia sprzęgła.

Unreal a po co ? W manualach też na luzie jeździsz ?

No parę razy się zdarzyło.
Jak na przykład chcesz zrobić obrót 360* (lub wielokrotność) to z manualną skrzynią wystarczy wcisnąć sprzęgło a z automatem musisz [N] włączyć.
W normalnej jeździe na luzie się nie jeździ. Chyba że ktoś jest bardzo ciekaw "a co sie stanie". Mnie to na przykład interesowało teoretycznie.

A robiłeś autem 360, bądź 180? Nie orientujesz się może, czy w okolicach Krakowa są jakieś godne polecenia szkoły, gdzie można doskonalić technike jazdy? Coś takiego jak SkodaAutoSzkoła. Tylko chodzi mi o ciekawą ofertę w rozsądnej cenie, a nie kurs zapinania pasów i prawidłowej postawy za kierownicą za 700zł...

360* robiłem na terenie dawnej zajezdni autobusowej /torze/ przy Stella-Sawickiego. Ale to było dawno jak jeszcze można było tam wjechać. Teraz już nie można. O tanich kursach doskonalenia nie słyszałem. Najlepiej wziąć swoje auto i pojechać gdzieś na plac (których w Krakowie praktycznie nie ma) i potrenować. Zaraz będzie jesień, będą deszcze i śliskie liście. Później zima i jeszcze lepsze warunki. Tylko wsiadać i ćwiczyć!

Tiaaa, ćwiczyć, ale kto zapłaci za zużyte części i starte opony... A nie daj Boże postawie auto, to już kaplica. Dlatego chętnie bym się podszkolił, ale na cudzym samochodzie. Ja swojego nie mam, a ojcu auta niszczyć nie chce.

A czego chciałbyś się nauczyć? Bo jeżeli tylko doskonalić jazdę to ryzyko uszkodzenia samochodu nie jest takie duże. Generalnie te szkoły doskonalenia jazdy najpierw uczą jak się przypiąć, ustawić fotel czy rozmieścić bagaże. Później jest szkolenie z omijania przeszkody na śliskiej nawierzchni. W sumie to samo może się przydarzyć na wąskiej wiejskiej drodze więc na prawdę lepiej najpierw poćwiczyć na placu gdzie nie ma ludzi, drzew, rowów, innych samochodów itp. Ryzyko przewrócenia samochodu praktycznie nie istnieje (tylko trzeba najpierw sprawdzić czy złomiarze nie zwinęli włazów od kanalizacji).
Ale jeżeli chcesz robić /stunty/ typu 360* to już co innego i tu trudno będzie znaleźć chętnego który Ci pożyczy samochód do takich celów.

Dalszą debatę proponuję na PRIVie kontynuować.

SkodaAutoSzkoła nie jest szkołą godną polecenia. Ja z mojej strony mogę polecić Szkołę Andrzeja Lenczowskiego( http://www.alsds.eu/ ) i SJS ( www.sjs.pl )

Albo zapisz się YogY do Automobilklubu.

...
W mysłowickim Transgórze luzu [N] się używa w czasie jazdy😁

Między innymi dlatego strach jeździć ich autobusami 😈

Ogolnie rzecz biorąc, biegu jałowego mozna uzywac, ale jak sie wie co się dzieje wewnątrz pojazdu. Tak dla samej zabawy to szkoda zdrowia.

Natomiast w autobusach ze skrzyniami automatycznymi moze sie okazac, ze przy dluzszej jeździe na luzie olej przestanie pelnic funkcje medium przenoszacego naped, a takze moze dojsc do zatarcia łozysk.

Aha - jak ktos chce pocwiczyc extremalne jazdy, to polecam zrobic za rok prawo jazdy na autobusy, albo za dwa lata na ciezarówke i zapisac sie na kurs potrzebny do wykonywania zawodu kierowcy. W planach jest wywracanie sprzetu bokiem, jazda po oblodzonej nawierzchni i ogolnie wszystko to co mozna spotkac zimą w górach. Cena szkolenia bedzie bardzo przyjazna. 😈