I co w tym kretyńskiego❓ Jakby nie zmieniły pasa, to by wylądowały na środku chodnika na rogu Pawiej i św. Kalinowskiego.

Pasy faktycznie są tak pomalowane że kierują wprost na tą wysepkę.

Sygnał dla autobusów jest w podfazie to jest dostaje światło wcześniej niż inne samochody, dzięki czemu może wjechać na pas do skrętu w lewo.

No rozumiem, że autobusów naraz z samochodami nie mogą puścić, bo zabraknie pasów. Ale po co jest ta wysepka i takie dziwne malowanie prowadzące na nią?

Nie jestem zwolennikiem BUS-pasów ale w tym wypadku kierowcy MPK na pewno będą wiedzieć o co chodzi a jak ktoś inny się pcha na ten pas to skończy na wysepce 😛

Swoją drogą sam kształt wyspy nie jest zbyt szczęśliwy, ale moim zdaniem dopuszczalny. Na Pawiej są lepsze kwiatki. Chociażby wyspa na skrzyżowaniu Pawiej i Ogrodowej. Jej szerokość wręcz zachęca do parkowania tam samochodów, co oczywiście jest niedopuszczalne.

Akurat z tej strony tą wyspę można było trochę ściąć i zrobić z niej taki trójkąt. Dzięki czemu kierowca MPK mógł by łatwiej(łagodniej) włączać sie na zewnętrzny pas.

Jak to dziwne malowanie prowadzace na nią? Linia po lewej stronie pasa wyraźnie oznacza, ze nalezy ją przekroczyc bo coś niedobrego będzie się działo z pasem ruchu.

Dodatkowo masz ciągłą z prawej strony, a jak wiadomo jej sie nie przekracza ani sie na nią nie najeżdza.

A wysepka jest potrzebna po to, aby sobie jakis kierowca nie pojechal na wprost, poniewaz nie zmiescilby sie z pojazdem stojacym z prawej strony tez jadacym na wprost (rodzaj dodatkowego zabezpieczenia poza światłami).

A kierowca nie moze łagodniej właczac sie na pasy pod tunel, poniewaz widac manewry: skretu w lewo z Pawiej w Szlak i z Pawiej pod tunel są realizowane jednoczesnie (a ze nie moga ze sobą powodowac konfliktu, wiec wymuszono pasy ruchu budujac wysepke).

Rozwiazanie zakrecone jak tampon w piz......... 🙁

Jak kierowca ma chociaz kilka kropel oleju w głowie to sobie radzi bez problemow.