'Dwie trzecie' byłoby prościej.

No nie ma póki co i raczej nie będzie łączenia dwójki z trójką za to mamy właśnie czwórko-szóstkę. Była już dwójko-czwórka. Takie oznakowanie to nowość bo nigdy wcześniej tego nie stosowano w naszych tramwajach.

Zastosowano to by motorniczy po przejściu na szóstkę nie musiał iść zmieniać tablicy?

Tylko w wozach gdzie z tyłu( po rozłączeniu ze składu) nie ma wyświetlacza. Normalnie zmieniamy nr linii na pixelu.

Dość zabawne przyznam. U nas takich przebieranek liniowych jest bardzo dużo. I jedyne na co wpadli to dwustronne tablice, żeby osobnych nie wozić (ale tylko te z numerami, bo z trasą już są osobne), ale to nie zmienia faktu że trzeba je zmieniać... Inna sprawa że np. dzisiejszy rozkład świąteczny był taki, że jeden wóz jeździł "jednocześnie" na 6-ciu liniach. Śmiesznie by wyglądała taka tabliczka 1/2/4/7/10/20 😁

No i czy by się zmieściły te cyferki w kasetonie. Jeszcze ciekawostka: każdy numerek linii na przystanku oraz na tablicach bocznych i tej dwuliniowej gdzie nie ma pixela ma inny kolor.

Nie tylko by się nie zmieściły, ale też nie opłaca się robić oddzielnej tablicy na 2 dni... A co do kolorów to fajna sprawa. U nas niby linie nocne, oprócz numerów, są "nazwane" kolorami, ale te kolory to chyba tylko na schemacie (mapie) są, bo nigdzie indziej ich nie widziałam. Nie mówiąc o próbie ogarnięcia która linia to jaki kolor 😉

U nas i na schematach, i na przystankach-nr linii i w wagonach na tablicach każda linia ma swój kolor. Wygląda to ładnie a i jest też ułatwieniem bo z daleka widzę jakiego koloru jest kwadrat i wiem jaka to linia.