Jak widać i w XXIw. da się zrobić normalnie wyglądający i o wiele lepszy pulpit od tych dotykowych dziadostewek Solarisa. Lubię tę markę ale ich pulpity zaczynają mnie odstraszać.. 🙄
Podstawowym atutem dotykowego panelu jest jego niższa awaryjność (zakładając dopracowanie oprogramowania) z uwagi na brak jakichkolwiek elementów ruchomych. Bywały przypadki zatrzymania spowodowanego niestykaniem przełącznika od zamykania drzwi w stozłomce 😈 Nie mówię już o prędkościo- i obrotomierzu, w których sama źle wyważona czy poluzowana wskazówka potrafi rażąco wpływać na niepewność pomiaru, podczas gdy w przypadku jej istnienia tylko na ekranie, problem całkowicie odpada.
Ciekawi mnie jak długo te panele dotykowe wytrzymają. Największą ich zaletą jest uniwersalność, wiele rzeczy można przekonfigurować, aby zwiększyć ergonomię pracy.
Podstawowym atutem dotykowego panelu jest jego niższa awaryjność (...)
To muszą być wyświetlacze naprawdę wysokiej jakości. Pomijając odporność na niskie temperatury (w naszym klimacie co roku jest kilka nocy z temperaturą -15*c i mniej), długie wystawienie na promieniowanie słoneczne, odporność na urazy mechaniczne. Wiem że nie jeden zwykły wyświetlacz miewa z tym problem. Dotykowy musi sobie jeszcze radzić z ciągłym macaniem.
Autobus liczony jest na ile? 15? 20 lat? Wątpię żeby najlepsze dostępne wyświetlacze dotykowe miały aż taką żywotność w tego typu eksploatacji.
Nie raz już widziałem w autobusach i ciężarówkach wyświetlacz (nie dotykowy,bardziej osłonięty) wyświetlający w połowie ciekłokrystaliczną plamę zamiast danych.
W takim klasycznym przełączniku jest dużo mniej rzeczy które mogą się zepsuć, no i da się go pojedynczo wymienić za parę złotych.