Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Autobusy» Solaris Urbino 12» Solaris Urbino 12 #BU882

Solaris Urbino 12 #BU882

«Poprzednie zdjęcie: Solaris Urbino 12 #BU882
Następne zdjęcie: Solaris Urbino 12 #BU856»

Solaris Urbino 12 #BU882

Data zrobienia zdjęcia: 11 kwietnia 2011 roku (poniedziałek)
Opis: Dworzec w Czyżynach. Brygada 222-02 czeka na odjazd do Słomnik.
Słowa kluczowe: Solaris Urbino_12 #BU882 MPK_Kraków Kraków Czyżyny Czyżyny_Dworzec linia_222 linie_strefowe uruchomienie_linii_222
Data dodania zdjęcia: 11.04.2011 17:11, Wyświetleń: 3035, Pobrań: 6, Wielkość pliku: 189.9 KB
Dodał: thomas_
IPTC Info
Byline: Tomasz Bielecki
Object name:
Date created: 11.04.2011
City: Kraków
Country: Poland
Copyright Notice: Tomasz Bielecki
EXIF Info
Nazwa aparatu: Canon
Model aparatu: Canon EOS 40D
Czas ekspozycji: 1/400 sec(s)
Wartość przysłony: F/5
Wartość ISO: 200
Data utworzenia: 11.04.2011 13:07:01
Długość ogniskowej: 25mm

Ostatnie komentarze

longer151515
Użytkownik

Komentarzy: 144
11.04.2011 18:05
Śmiać mi się chce z rozkładu jazdy tej lini 😁
Offline longer151515
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
11.04.2011 19:03
Co głównie świadczy o tym, że nie rozumiesz, jakie są uwarunkowania tworzenia takich linii. 😏
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
marcin3991
Użytkownik

Komentarzy: 290
11.04.2011 20:06
A wiadomo coś na temat linii do Alwernii? słyszałem że miała jeździć już od kwietnia o.O
Offline marcin3991
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
11.04.2011 22:20
Być może nie wiemy, jakie to doskonale rozpoznane przez specjalistów uwarunkowania, jednakże wiemy jaka to filozofia działania. Przedstawia się ona następująco: dajmy ludziom zdechłego kota, a jak im się spodoba zdechły, to może dostaną żywego. Zachęcanie zdechłym kotem jest jednak mało skuteczne.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
11.04.2011 22:25
Biorąc pod uwagę, że wcześniej nie było nic, to nawet "zdechły kot" jest powodem do radości. Nie mierzcie wszystkich swoją miarą. Nawet tak rzadko jeżdżący autobus jest oknem na świat dla niejednej wioski. Zresztą przykład wszystkich innych linii aglomeracyjnych pokazuje, że bardzo dobrze spełniają one swoją funkcję, nawet z taką częstotliwością.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
11.04.2011 22:35
Miałbyś 100% racji, gdybyś mówił o Bieszczadach. Autobus jeżdżący co 6 godzin nie zrobi wrażenia w regionie miejskim Krakowa, nawet w bocznych wioskach.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
11.04.2011 22:40
Niestety mylisz się, co było zresztą dość dobrze widać jadąc dzisiaj linią 222. Jeszcze raz powtórzę, nie wszyscy mają wymagania bezpośredniej linii co 10 minut do centrum miasta. Większość ludzi na takich wioskach cieszy się, że w ogóle puszczono im normalny autobus.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
11.04.2011 22:47
Ach, przypomniało mi się coś co sprawia, że muszę Ci troszkę więcej racji przyznać. Robiłem raz ankiety na zadupiu komunikacyjnym i ludzie oceniali komunikację dość wysoko, nawet gdy było kilka par na dzień. Bo dawniej nie mieli nic. Ale utrzymuję, że za skromny ten rozkład.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
11.04.2011 22:56
Generalnie w wioskach pokroju tych, przez które przejeżdża 222 ogromem dobra już jest busiorz 5 razy dziennie w pon-pt, więc siłą rzeczy taka linia musi być krokiem naprzód...
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
11.04.2011 23:21
Jechałem dziś 222 do Słomnik i bardzo dużo ludzi jechało. Może nie do samych Słomnik, ale do Kocmyrzowa, Luborzycy, Niedźwiedzia i Ratajowa. Na Wzgórzach w autobusie było z 70 osób. W drugą stronę było trochę gorzej, ale po południu to rzadko kto do Krakowa jeździ. Zwłaszcza, że jakiś szmaciarz busiarz z rynku w Słomnikach wyruszył idealnie przed 222, a jechał tą samą drogą. Na szczęście nie tak chętnie ludzie wsiadają do busa, wolą poczekać na cywilizowaną komunikację.
Offline Sudi
TOMAS8112
Użytkownik

Komentarzy: 303
12.04.2011 01:23
Ale tutaj w przypadku takich linii częstotliwość kursowania zależy też od uzgodnień zainteresowanej gminy, z organizatorem transportu. Myslę że za jakiś czas gmina Słomniki będzie postulować o zwiększenie liczby kursów.

Chociaż w przypadku Słomnik pożądane byłoby jeszcze jedno połączenie Aglomeracyjne, tym razem "krajową Siódemką" do Krakowa, jako konkurencja dla busiarni.
Offline TOMAS8112
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
12.04.2011 05:28
Czytam tą dyskusję i przypomina mi się brzeska linia 12. Formalnie istniała, miała swoją trasę i rozkłady jazdy rozwieszone na przystankach, ale nie wykonywała żadnego kursu. Według teorii Michała linia ta idealnie wpasowywała się w potrzeby i oczekiwania mieszkańców 😈
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
12.04.2011 07:27
Gumek, akurat Tobie trzeba tłumaczyć takie rzeczy Linia jest nowa, gmina wykupiła tyle kursów, na ile było ją stać. Jeżeli będzie zainteresowanie, a widać że już jest, to pewnie w niedługim czasie dojdą kolejne kursy. Nie jest to rzecz nie do zrobienia.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kaczor
Użytkownik

Komentarzy: 586
12.04.2011 13:02
Michał Wojtaszek napisał(a):
gmina wykupiła tyle kursów, na ile było ją stać.


I tu właśnie jest pies pogrzebany. Zachodnim standardem na takiej linii byłaby pewnie częstotliwość na poziomie 30-stu minut. Niestety, u nas się nie przeznacza takich pieniędzy na komunikację, ergo - mamy to, co mamy.
Offline kaczormmkaczor at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
12.04.2011 13:30
Zachodnim standardem byłoby przede wszystkim istnienie wojewódzkiego zarządcy komunikacji, który by się zajął organizacją takich linii.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
sloma_p
Gość

12.04.2011 13:33
Oprócz kasy (która jest głównym czynnikiem) dochodzą jeszcze przyzwyczajenia ludzi (kiedyś przyjechałem do znajomych w Skawinie autobusem miejskim to się nadziwić nie mogli, dlaczego nie busem - przecież oni "od zawsze" nim jeżdżą i jeszcze 20 gr taniej jest...) oraz lokalne (nie cierpię tego słowa, ale nie mogę znaleźć lepszego) "układy" - bo przyszywany wujek stryjecznego kuzyna wójta ma firmę UltraMegaSzybki BusMax Transportaiszon und Spediszion i "szkoda" mu odbierać klientów, przecież zarabia "uczciwie"...(przykład z życia wzięty, choć niekoniecznie z okolic Krakowa).
 
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
12.04.2011 14:16
kaczor napisał(a):
u nas się nie przeznacza takich pieniędzy na komunikację,

Ciekawe że prywatni przewoźnicy wychodzą na swoje a na "normalny" autobus, który jedzie wolniej i często jest droższy trzeba robić "społeczną ściepę" pod przymusem.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3739
12.04.2011 14:24
Bo Polska to kraj "wszystko po 5zł" to jeszcze nie wiesz o tym Rząd nie ma na cukier więc obcinają budżety.
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
krzycho
Użytkownik

Komentarzy: 45
12.04.2011 14:26
kuba203 napisał(a):
Czytam tą dyskusję i przypomina mi się brzeska linia 12. Formalnie istniała, miała swoją trasę i rozkłady jazdy rozwieszone na przystankach, ale nie wykonywała żadnego kursu.


Kiedy taka sytuacja miała miejsce? I ile to trwało? Linia 12 chyba jeździła do Przyborowia? Pamiętam nawet weekendowe łączenie z linią 3 oznaczone jako 3/12 kursujące z Poręby Spytkowskiej przez Brzesko i właśnie do Przyborowia. Nie wiedziałem, że była sytuacja, że linia widniała tylko na słupkach przystankowych.
Offline krzychokrzysztof.francuz at gmail.com
sloma_p
Gość

12.04.2011 14:33
Unrealgod napisał(a):
kaczor napisał(a):
u nas się nie przeznacza takich pieniędzy na komunikację,

Ciekawe że prywatni przewoźnicy wychodzą na swoje a na "normalny" autobus, który jedzie wolniej i często jest droższy trzeba robić "społeczną ściepę" pod przymusem.


Bo koszt utrzymania busa jest "trochę" mniejszy od 12m Solarisa (wliczając w to przeglądy, części, paliwo, ubezpieczenie itp.), busiarz jedzie kiedy chce - nie musi mieć zastępstwa w razie awarii, trzymać się rozkładu, nikt nie rozliczy go z wykonanych wzkm, nie musi jeździć w niedzielę - zresztą w ogóle jeździ tylko i wyłącznie, kiedy mu się opłaca, nie ma związków zawodowych i wymagań płacowo-socjalnych (tzn. kierowca pracuje na zasadzie - "nie podoba się to wyp%$# ), nie utrzymuje przystanków, nie przestrzega przepisów drogowych (włącznie z ilością osób przewożonych) - wymieniać dalej?
 
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
12.04.2011 20:52
krzycho napisał(a):
Kiedy taka sytuacja miała miejsce? I ile to trwało? Linia 12 chyba jeździła do Przyborowia? Pamiętam nawet weekendowe łączenie z linią 3 oznaczone jako 3/12 kursujące z Poręby Spytkowskiej przez Brzesko i właśnie do Przyborowia. Nie wiedziałem, że była sytuacja, że linia widniała tylko na słupkach przystankowych.


Sytuacja zaobserwowana w 2007 roku.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
12.04.2011 20:57
Michał Wojtaszek napisał(a):
Gumek, akurat Tobie trzeba tłumaczyć takie rzeczy Linia jest nowa, gmina wykupiła tyle kursów, na ile było ją stać. Jeżeli będzie zainteresowanie, a widać że już jest, to pewnie w niedługim czasie dojdą kolejne kursy. Nie jest to rzecz nie do zrobienia.


Akurat śledzę na bieżąco zmiany w km różnych miast Małopolski i Śląska i stosowany powszechnie schemat jest odwrotny - najpierw nowa linia ma bardzo przyzwoity rozkład, żeby zachęcić ludzi do korzystania. Dopiero gdy z jakiegoś powodu zainteresowanie jest mniejsze niż oczekiwano, rozkład jest cięty. Najnowsze przykłady to kęcka 11 i nowotarska 11, a także nowosądeckie 4 i 6.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
12.04.2011 20:59
Miałem na myśli aglomerację krakowską. Bladego pojęcia nie mam, jak wygląda km w różnych miastach Małopolski czy Śląska 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
12.04.2011 21:02
No właśnie sęk w tym, że w aglomeracji krakowskiej wygląda to odwrotnie niż logika nakazuje 😉 Choć oczywiście jest bezsporne, że uruchomienie nawet tych 4 czy 8 par kursów jest krokiem do przodu.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
12.04.2011 21:09
Ludzie zawsze lepiej odbierają dołożenie kursów niż zabranie, nawet jeżeli nie ma uzasadnienia trzymania takich kursów. Bierzmy też pod uwagę to, że uruchomienie takiego autobusu to często spory kawałek gminnego budżetu liczony nie w kilku, ale zazwyczaj w kilkudziesięciu procentach.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
Nakuls
Gość

12.04.2011 21:28
Słomniki...hymm jeszcze rok i doczekam się linii do Czapel Małych 😁
 
Piti
Użytkownik

Komentarzy: 46
12.04.2011 23:49
@Nakuls
Coś w okolice Wysocic by nie zaszkodziło na pewno. 😛 Ale wiadomo, że tu gmina musi zapłacić. I takie pytanie przy okazji - jak się tam sprawuje Eurotrans-bis ogólnie?
Offline Piti
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
12.04.2011 23:50
sloma_p napisał(a):

Bo koszt utrzymania busa jest "trochę" mniejszy od 12m Solarisa (wliczając w to przeglądy, części, paliwo, ubezpieczenie itp.), busiarz jedzie kiedy chce - nie musi mieć zastępstwa w razie awarii, trzymać się rozkładu, nikt nie rozliczy go z wykonanych wzkm, (...) nie przestrzega przepisów drogowych (włącznie z ilością osób przewożonych) - wymieniać dalej?

Zabawne, bo większość to pasuje do tego jak zapamiętałem MPK Kraków. Autobusy które przyjeżdżały kiedy chciały (5min przed rozkładem albo 15po) Tramwaje które nie przyjeżdżały w ogóle bo coś tam... Autobus który na chama wciska się do skrętu z pasa do jazdy na wprost no i pasażerowie którzy ni jak nie mogą przewoźnika za to rozliczyć...
Zaraz zaraz, przecież mogą, wybierając tłumnie busa.

A jak bus na jakiejś trasie nie wystarcza pojemnośiowo to przewoźnicy często zastępują go większymi pojazdami. W przeciwieństwie do MPK, które wozi powietrze albo ścisk taki że się drzwi zamknąć nie chcą.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
TOMAS8112
Użytkownik

Komentarzy: 303
13.04.2011 00:46
No z tym że prywatni przewoznicy, mniejsze wozy zastępują większymi w przypadku dużych potoków pasażerskich, to bym się sprzeczał, przykładem jest linia Kraków - Słomniki-Kraków, gdzie jeżdżą małe busy i pasażerowie poprzyklejani do przedniej szyby 🤣 . Ale teraz już ich ITD za dupę bierze i nie zabierają już pasażerów na Full.
Offline TOMAS8112
snejk04
Użytkownik

Komentarzy: 93
13.04.2011 01:12
sloma_p napisał(a):

nie musi mieć zastępstwa w razie awarii, trzymać się rozkładu

Za to MPK/Mobilis nie miewają niewykonanych kursów i zawsze podstawiają rezerwę?Chyba żyjemy w różnych rzeczywistościach. O niewywiązywaniu się z umowy (jaką zawieram kasując bilet w autobusie v tramwaju) ze strony miejskich przewoźników sporo napisano.
sloma_p napisał(a):

nie ma związków zawodowych

dzięki bogu
Offline snejk04snejk04 at vp.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
13.04.2011 08:47
Na niektórych liniach niewykonanych kursów może być nawet kilka procent w skali dnia.

Ale co do busiarzy to zapominacie, że busiarz nierentownych kursów (weekendy, wieczory) w ogóle nie wykonuje, a MPK/Mobilis ma ich mnóstwo. A raczej nikt by nie chciał, by je pociąć. Bo ja chcę wieczorem wrócić do domu, nawet jeśli w autobusie jadą prócz mnie 4 osoby.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Piti
Użytkownik

Komentarzy: 46
13.04.2011 09:54
Ja mam wrażenie, że konieczność dopłat może z czegoś innego wynikać. W busach którymi ja jeżdżę regularnie (Miechów - Kraków i w drugą stronę, także Słomniki też się łapią) nie ma żadnych zniżek dla uczniów / studentów ani nic podobnego. Przez to (dzięki temu?) zysk przewoźnika na biletach jest większy. Dochodzą do tego przypadki nie wbijania biletu na kasę (jakie są z tego zyski to chyba oczywiste), ale to już zależy od kierowcy / przewoźnika. No i jeszcze jedno - korzystając z busa trudno jest wepchnąć się na gapę. W autobusach aglomeracyjnych już takie problematyczne to nie jest, więc niektórzy biletów po prostu nie kupują...
Offline Piti
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
13.04.2011 13:40
UniBus którym najczęsciej jeżdżę się dostosowuje na bieżąco do ilości pasażerów. Ostatnio była podwyżka, ale i tak są tańsi od biletu ulgowego na tej samej trasie.
Natomiast te kursy o nierentownych porach rozumiem, są potrzebne. Ale dlaczego MPK nie ma floty małych busów (8+1 osobowych) które mogło by na takie kursy wysyłać? Takie pojazdy były by o połowę tańsze w utrzymaniu a do ich prowadzenia wystarczyli by mniej wykwalifikowani kierowcy.
Ten wstręt do wszystkiego co nie jest na kategorię D i nie ma neumatycznych drzwi, w pewnych środowiskach, jest dla mnie nie pojęty.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Piti
Użytkownik

Komentarzy: 46
13.04.2011 13:59
@Unrealgod
To nijak nie zależy od MPK w tym momencie. To zależy od tego, na jaki tabor zlecenie dostają od ZIKiTu. Gdyby ZIKiT zechciał puszczać tam coś mniejszego, wtedy by można rozmawiać - albo o tym żeby zlecić taką pracę przewozową MPK (które by wtedy musiało odpowiednie pojazdy zakupić), albo zrobić przetarg i niech jeździ inna firma.

Co do cen, to jak będę jechał następnym razem zapytam kierowcy busa ile się płaci za bilet Słomniki - Kraków, bo nie mam pojęcia ile to obecnie jest.

Btw mniejsze busy z pneumatycznymi drzwiami też istnieją, ale w tej sytuacji nie uważam tego za najistotniejszy problem. 😛
Offline Piti
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
13.04.2011 20:13
Unrealgod napisał(a):
UniBus którym najczęsciej jeżdżę się dostosowuje na bieżąco do ilości pasażerów. Ostatnio była podwyżka, ale i tak są tańsi od biletu ulgowego na tej samej trasie.


To nie była podwyżka, tylko koniec promocji. Cena 12 zł obowiązuje odkąd zaczęli jeździć autostradą, albo i jeszcze wcześniej.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
13.04.2011 20:18
Michał Wojtaszek napisał(a):
to często spory kawałek gminnego budżetu liczony nie w kilku, ale zazwyczaj w kilkudziesięciu procentach.


Ile procent? 😲 To chyba musieliby zamknąć wszystkie instytucje publiczne w gminie, żeby tą linię uruchomić...
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
13.04.2011 21:15
Unrealgod napisał(a):
Ale dlaczego MPK nie ma floty małych busów (8+1 osobowych) które mogło by na takie kursy wysyłać? Takie pojazdy były by o połowę tańsze w utrzymaniu a do ich prowadzenia wystarczyli by mniej wykwalifikowani kierowcy.

Rozumiem, ze kupienie np. 100 takich małych autobusów, które przez cały dzień stałyby bezczynnie na zajezdni tylko po to, aby wieczorem wykonać jeden czy dwa kursy to optymalne rozwiązanie? Nie mówiąc już o kosztach dojazdu z zajezdni na trasę....

Unrealgod napisał(a):
Zabawne, bo większość to pasuje do tego jak zapamiętałem MPK Kraków. Autobusy które przyjeżdżały kiedy chciały (5min przed rozkładem albo 15po) Tramwaje które nie przyjeżdżały w ogóle bo coś tam... Autobus który na chama wciska się do skrętu z pasa do jazdy na wprost no i pasażerowie którzy ni jak nie mogą przewoźnika za to rozliczyć...

Wiesz co, nie spotkałem się jeszcze w MPK z sytuacją, gdy kierowca stwierdza, ze przez weekend linia nie funkcjonuje, bo on ma lepsze zlecenie i jedzie autobusem obsługiwać ślub...
Tak samo nie spotkałem się w mpk z totalnym brakiem rozkładów na trasie, sprzedawaniem biletów bez odprowadzania podatków, jazdą pojazdami bez ważnych dowodów rejestracyjnych, przerabianiem pojazdów, aby mogły przewieźć większą ilość osób, pasażerami leżącymi na przedniej szybie czy wysiadającymi na środku skrzyżowania, brakiem kursów o nierentownych porach, brakiem ulg, związkami zawodowymi kierowców etc.

Generalnie bus jeździ i zarabia, bo spora część przewoźników nie stosuje się do sporej części przepisów. Dziwnym trafem po kontrolach ITD nagle przestaje się opłacać jeździć, bo okazuje się, że legalnie nie da się wepchać 30 osób do 10 os. pojazdu. Jak kupisz np. rzekomo przemycany z Ukrainy alkohol na bazarze, to również zapłacisz taniej, niż za ten w sklepie. Pytanie, czy to faktycznie to, co kupujesz i skąd się bierze różnica w cenie....
Offline szubak
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
13.04.2011 21:30
Małe autobusy przez cały dzień mogły by również jeździć na jakiś mało obleganych liniach, zwiększając ich częstotliwość.

Jak bylem klientem, czekającym na przystanku to nie specjalnie mi robiło różnicę czy autobusu nie ma bo obsługuje wesele czy dlatego że się zepsuł albo może porwali go kosmici. Z rozkładu też marna pociecha sporo jeden autobus ucieka 5 minut przed tym rozkładowym czasem a na następny trzeba czekać bo ma opóźnienie. Na co komu taki rozkład. Co do upychania ludzi, to nie raz i nie dwa widziałem w MPK autobusy wypełnione na 100% fizycznej pojemności i stada ludzi zostające na przystankach. Dowodów ani budom ani MPK nie kontroluję. Ulg to nie dale akurat przewoźnik z dobroci serca tylko (między innymi) z moich podatków.

Do przepisów to, żeby daleko nie szukać, widziałem dwa autobusy MPK jak dziś przed 18 na skrzyżowaniu Roweckiego Rostowskiego przejechały sobie na czerwonym, jeden po drugim. Niestety nie nagrałem filmu.

Alkohol na bazarze jest tańszy bo nie ma w nim haraczu dla państwa. Tak samo jak w bazarowej benzynie przy granicy wschodniej.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
14.04.2011 05:34
szubak napisał(a):
Wiesz co, nie spotkałem się jeszcze w MPK z sytuacją, gdy kierowca stwierdza, ze przez weekend linia nie funkcjonuje, bo on ma lepsze zlecenie i jedzie autobusem obsługiwać ślub...


Krótką masz pamięć. To chyba był 2005 rok, tuż przed przejęciem organizacji komunikacji przez ZDiK. Nie pamiętasz, jak to w okolicach Wszystkich Świętych linie cmentarne czterokrotnie dzień po dniu zjeżdżały do zajezdni kilka godzin wcześniej niż to wynikało z rozkładów? Przecież wtedy oficjalnie nawet tłumaczono to "bo się nie opłacało, jeździły puste".

szubak napisał(a):
przerabianiem pojazdów, aby mogły przewieźć większą ilość osób


Nigdy nie widziałeś np wagonu 449, z którego wymontowano część siedzeń, żeby upchnąć więcej ludzi?

szubak napisał(a):
związkami zawodowymi kierowców


Nie ośmieszaj się, proszę.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl