Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Remonty/Inwestycje» Tramwaj na Kampus UJ» Tramwaj na Kampus UJ 2011-01-16

Tramwaj na Kampus UJ 2011-01-16

«Poprzednie zdjęcie: Tramwaj na Kampus UJ 2011-01-16
Następne zdjęcie: Tramwaj na Kampus UJ 2011-01-16»

Tramwaj na Kampus UJ 2011-01-16

Data zrobienia zdjęcia: 16 stycznia 2011 roku (niedziela)
Opis: Skrzyżowanie ul. Grota-Roweckeigo z Kobierzyńską.
Słowa kluczowe: linia_tramwajowa budowa tramwaj_na_Kampus_UJ inwestycja Kraków Grota-Roweckiego Kobierzyńska
Data dodania zdjęcia: 17.01.2011 21:12, Wyświetleń: 1865, Pobrań: 5, Wielkość pliku: 190.0 KB
Dodał: thomas_
IPTC Info
Caption: Budowa linii tramwajowej na Kampus UJ
Keywords: budowa, roboty, linia, tramwajowa, Ruczaj, Kampus, Krakw, inwestycja

Ostatnie komentarze

Żukieta
Użytkownik

Komentarzy: 73
17.01.2011 21:42
Kompletnie sobie nie wyobrażam jak to tutaj będzie wyglądać, gdzie oni chcą upchać te tory?
Offline Żukietakrzysztof.rurek at gmail.com
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3739
17.01.2011 21:44
Pewnie kosztem chodnika.
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
Żukieta
Użytkownik

Komentarzy: 73
17.01.2011 21:53
Jak parze na zdjęcia z "góry" to w tym miejscu to tylko przez usunięcie chodnika coś można zrobić (chyba że tory puszczą po drodze😛)
Offline Żukietakrzysztof.rurek at gmail.com
sloma_p
Gość

17.01.2011 22:20
Okolice centrum (4,5 km od Rynku) drugiego co do wielkości miasta jednego z największych krajów Unii Europejskiej, druga dekada XXI wieku...
 
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
17.01.2011 22:27
To jest nic przy "trawnikach" z błota i g...a 😉 Które swoją drogą, są też w samym centrum.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
17.01.2011 22:33
Nie narzekaj, tu masz 4,5km od Rynku i jezdnia jak na krakowskie warunki w stanie prawie idealnym. Przejedź się np. na Czarnowiejską (~1 - 1,5km od Rynku) 😛 A z aktualnych "hitów" polecam przejazd Kosynierów, dziura taka, że zajmuje pół pasa, choć w sumie trudno w nią wjechać, bo jak jechałem tamtędy dwa razy to zawsze obok stało rozwalone na niej auto.... 😈

Zresztą u nas się już chyba łata jedynie te dziury, które mogą uszkodzić auto. Na Bieńczyckiej są np. ubytki asfaltu od bodajże dwóch lat i chyba dopiero kostka z podbudowy musi się wykruszyć, żeby ktoś to połatał 🤣Trochę przykre, ale mamy najgorsze drogi w Polsce i jesteśmy imho JEDYNYM z dużych miast, w których ich stan z roku na rok się pogarsza. A coraz więcej dróg przypomina to, co do tej pory znane było jedynie z Płaszowa...
Offline szubak
sloma_p
Gość

18.01.2011 11:18
Tyle, że tu nie chodzi tylko o jezdnię, ale też resztę tego burdelu ogrodzeniowo-reklamowo-trawnikowo-urbanistycznego... Ale macie rację, że jest z drogami chyba coraz gorzej w Krakowie.

Tymczasem w Warszawie mają program frezowania weekendowego i, choć realizowany czasem z opóźnieniem, przynosi bardzo dobre efekty.
 
MeteorKKR
Użytkownik

Komentarzy: 187
18.01.2011 11:54
Offline MeteorKKRmeteorkkr at wp.plhttp://www.meteorfoto.prv.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
18.01.2011 15:05
@sloma_p: A jak ma według Ciebie wyglądać ogrodzenie składu budowlanego? Co z tego że 5km do centrum?
Co do nawierzchni to w tym miejscu szkoda pieniędzy na remont bo zaraz przebudowa. Gdzie indziej nie szkoda ale też nie remontują, to fakt.

Z tych planów wynika że to teraz dla odmiany będzie Krakowski Wolny Tramwaj. Tyle przystanków i skrzyżowań... Szkoda ze pętla na nową modłę z pojedynczym przystankiem dla wsiadających. Wieczorem studenci sobie pomarzną zanim motorniczy ich wpuści.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
sloma_p
Gość

20.01.2011 08:52
Unrealgod napisał(a):
@sloma_p: A jak ma według Ciebie wyglądać ogrodzenie składu budowlanego? Co z tego że 5km do centrum?


Jeśli nie widzisz problemu w tym, że 5 km od centrum miasta, przy głównej drodze prowadzącej na duże osiedle jest obskurny skład budowlany, z ogrodzeniem zawalonym reklamami, to nie mamy o czym rozmawiać...

Od regulacji tego typu spraw są miejscowe plany zagospodarowania, tylko trzeba je najpierw uchwalić.

A nawierzchnia nie jest taka od 2 miesięcy tylko od kilku lat, kiedy nie było jeszcze wiadomo którędy i kiedy będzie tam tramwaj i bynajmniej powodem do zadowolenia to nie jest... Jeśli chcemy stosować usprawiedliwienia w stylu "bo kiedyś coś tu będzie budowlane" to nigdy się stan infrastruktury nie zmieni.
 
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.01.2011 09:43
Nie wyobrażam sobie sytuacji że do właściciela składu budowlanego przychodzi urzędnik i mówi: "tu jest 5km od centrum i może tu być na przykład kawiarnia albo, nie wiem, sklep z telewizorami. Ale skład budowlany to na pewno nie bo jest obskurny, proszę się zwijać stąd."
Ktoś ma swoją (najprawdopodobniej)całkiem legalną działalność na swoim terenie. Trochę ciężko mu odmówić tego prawa. Poza tym co z tego że 5km od centrum? Turyści tu i tak nie przyjeżdżają, to są nowe osiedla, w sąsiedztwie masz hotel (budowany z płyt), salon samochodowy, jakieś budy i wielkopłytowe osiedla. Ich też sobie nie wyobrażasz 5km od centrum?
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
20.01.2011 10:13
Nie takie rzeczy są 5 km od centrum (a tak naprawdę 3,5 km od Rynku Gł.). Miasto jest małe, szczególnie po tej stronie Wisły i takie obiekty występują, bo jest na nie miejsce. Prócz dziurawego asfaltu jedynym problemem jest tu pokrycie całej dostępnej powierzchni pionowej reklamami, co jest specyficznie południowopolską chorobą. Stare Miasto troszeczkę przeczyścili z reklam, ale już taka Karmelicka to jest jeden wielki baner. Nie mówiąc o przedmieściach.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
20.01.2011 10:21
Za chwilę usłyszysz, że reklamy są cacy, bo są na prywatnych posesjach i miastu nic do tego. Przerabialiśmy to 😏
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
sloma_p
Gość

20.01.2011 10:22
Unrealgod napisał(a):
Nie wyobrażam sobie sytuacji że do właściciela składu budowlanego przychodzi urzędnik i mówi: "tu jest 5km od centrum i może tu być na przykład kawiarnia albo, nie wiem, sklep z telewizorami. Ale skład budowlany to na pewno nie bo jest obskurny, proszę się zwijać stąd."


Po to się ustala plany miejscowe, żeby regulować politykę urbanistyczną miasta. W planie można zapisać rodzaj zabudowy dla każdej działki, jak tez określić wygląd szyldów reklamowych, a nawet rodzaj elewacji budynku, który na działce stanie. Tyle, że trzeba zrobić to przed wybudowaniem na niej czegokolwiek (pomijam fakt, że skład budowlany to nie budynek i usuniecie go stamtąd nie jest tak skomplikowane).

Ale widzisz, w życiu istnieją inne sposoby na realizację swoich celów niż zakazy i nakazy. W tym przypadku można np. napisać plan, w którym ta działka idzie pod mieszkaniówkę/biura, a takich działek w mieście jest ograniczona ilość. Wtedy cena idzie w górę i nikomu na takiej działce nie opłaca się mieć składu budowlanego. Jak się chce i potrafi, to można...


Unrealgod napisał(a):
Ktoś ma swoją (najprawdopodobniej)całkiem legalną działalność na swoim terenie. Trochę ciężko mu odmówić tego prawa. Poza tym co z tego że 5km od centrum? Turyści tu i tak nie przyjeżdżają, to są nowe osiedla, w sąsiedztwie masz hotel (budowany z płyt), salon samochodowy, jakieś budy i wielkopłytowe osiedla. Ich też sobie nie wyobrażasz 5km od centrum?


Czyli mamy miasto dla turystów ? Jak nie ma turystów to może być syf, burdel i nieład urbanistyczny (pomijam fakt, że ten hotel ma 4 gwiazdki a starał się o 5, czyli turyści i biznesmeni jednak docierają...)? Ludzie w blokach z płyty są gorsi niż turyści i można serwować im takie sąsiedztwo ? A 5km od Rynku to daleko? Bo dla mnie to jeszcze centrum. Tragedia polega na tym, że w Polsce możliwe (i opłacalne) jest przeznaczenie działek w takiej lokalizacji na parkingi, magazyny i składy budowlane, a osiedla buduje się daleko do centrum, gdzie trudniej doprowadzić infrastrukturę (nie tylko komunikacyjną). Brak polityki urbanistycznej powoduje, że ładne mamy centra miast zbudowane na założeniach średniowiecznych, a funkcjonalne osiedla budowane w PRLu (z usługami, szkołami, przedszkolami i instytucjami kultury - tylko niech nikt mi nie mówi, żeby się przeniósł do Korei Pn. czy tęsknie za PRLem - po prostu akurat w tej sprawie osiedla w latach 70-80 budowano tak, żeby najpotrzebniejsze usługi były blisko, a dziś buduje się tylko dla zysku).

Wiem, ze bliżej centrum tez są takie tereny - ale to jeszcze gorzej świadczy o włodarzach miasta...
 
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
20.01.2011 10:57
Jakie centrum? Najbliższe centrum jest za Mostem Grunwaldzkim 😏

Ale masz rację z grubsza.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
20.01.2011 11:05
@ vear, mogę to usłyszeć, mogę nawet usłyszeć że to zgodne z prawem i nawet może to być zgodne z prawem 🤣 Ale nie będzie to oznaczać, że to dobre i się z tym zgadzam.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.01.2011 13:51
@sloma_p: NA pewno się z tobą zgadzam że należy działać innym metodami niż jedynie nakazując i zakazując.
Natomiast co do reszty to Miedzy ulicami Grota-Roweckiego, Kapelanką i Kobierzyńską jest Tesco ze sporym parkingiem, widoczne na zdjęciu salon, serwis i komis samochodowy Auto Centrum Golemo, Hotel Start (ma dwie gwiazdki i na więcej nie ma co liczyć) no i ten skład budowlany. Jest jeszcze kilka słupów wysokiego napięcia. W najbliższym sąsiedztwie jest duża baza przeładunkowa piwa i jakaś firma budowlana która na swoim terenie ma hałdy żwiru (przy ulicy rzemieślniczej), jest tam też baza wypożyczalni samochodów z kilkoma parkingami oraz kilka innych firm. W drugą stronę patrząc jest hotel Sympozjum (ten lepszy), komis samochodowy i kilka sklepów osiedlowych (w tym zoologiczny i motoryzacyjny). Jeszcze wypada wspomnieć o mieszkańcach zarośli nad Wilgą.
Popatrz na zdjęcie satelitarne, pełno wielkopowierzchniowych obiektów (w tym hale Zajezdni Podgórze). Ciężko by to było ze strefy przemysłowo komercyjnej na stylowe centrum miasta przerabiać. Kraków nie jest dużym miastem a to jeszcze naście lat temu były jego obrzeża.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
sloma_p
Gość

20.01.2011 15:04
Unrealgod napisał(a):
Hotel Start (ma dwie gwiazdki i na więcej nie ma co liczyć) no i ten


Ja myślałem o 'Sympozjum" - ale dwa hotele w tej okolicy to turyści - o których pisałeś, że się tam nie zapuszczają...


Unrealgod napisał(a):
Natomiast co do reszty to Miedzy ulicami Grota-Roweckiego, Kapelanką i Kobierzyńską jest Tesco ze sporym parkingiem, widoczne na zdjęciu salon, serwis i komis samochodowy Auto Centrum Golemo, Hotel Start (ma dwie gwiazdki i na więcej nie ma co liczyć) no i ten skład budowlany. Jest jeszcze kilka słupów wysokiego napięcia. W najbliższym sąsiedztwie jest duża baza przeładunkowa piwa i jakaś firma budowlana która na swoim terenie ma hałdy żwiru (przy ulicy rzemieślniczej), jest tam też baza wypożyczalni samochodów z kilkoma parkingami oraz kilka innych firm. W drugą stronę patrząc jest hotel Sympozjum (ten lepszy), komis samochodowy i kilka sklepów osiedlowych (w tym zoologiczny i motoryzacyjny).


I większość z tych firm nie powinna tam być. Na taką działalność jest sporo terenów przy obrzeżach.

Unrealgod napisał(a):
Jeszcze wypada wspomnieć o mieszkańcach zarośli nad Wilgą.


To jest problem nawet takich lokalizacji jak Planty. Poza tym co mają wspomniani "mieszkańcy" do nieładu urbanistycznego okolicy? Czy może chcesz udowodnić, że Ruczaj i okolice Kapelanki to syf i mogiła, gdzie nie warto się przejmować estetyką i komfortem życia?


Unrealgod napisał(a):
Popatrz na zdjęcie satelitarne, pełno wielkopowierzchniowych obiektów (w tym hale Zajezdni Podgórze). Ciężko by to było ze strefy przemysłowo komercyjnej na stylowe centrum miasta przerabiać. Kraków nie jest dużym miastem a to jeszcze naście lat temu były jego obrzeża.


Nie muszę patrzeć na google Earth - znam ta okolice dość dobrze...A co można zrobić z obszaru przemysłowego pokazuje Zabłocie (choć chaos urbanistyczny - tym razem związany z deweloperka - zaczyna się tam pogłębiać) czy przede wszystkim Służewieć Przemysłowy i Wola w Warszawie. Nie jest to "eleganckie centrum", ale okolica zaczyna wyglądać jak tam jak w normalnym europejskim mieście.

A to, że okolice o których mówimy, były jeszcze nie tak dawno daleko od centrum ma małe znaczenie - teraz jest to jedna z dzielnic graniczących ze ścisłym centrum i tka powinna być traktowana. Naszym włodarzom brakuje jakiejkolwiek wizji rozwoju tego miasta (w sensie urbanistycznym, choć każdym innym chyba również).

Kraków jest drugim pod względem liczby mieszkańców miastem w Polsce - jeśli w skali naszego kraju to jest małe miasto, to ja nie wiem, co mają powiedzieć mieszkańcy np. Nowego Sącza. Postawić sobie blaszak na Rynku bo jak w takim małym mieście jak Kraków Tesco stoi 3 km od Rynku to u nich może na płycie?

Generalnie nie rozumiem, co chcesz powiedzieć ? Bronić stanu obecnego czy pokazać, że "niedasie"?
 
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.01.2011 19:51
Myślę że ogólne dążenie do tego żeby miasto było estetyczne jest pozytywne. Niemniej uważam że przesadzasz. Ciężko wymagać żeby taki firmy, magazyny, składy budowlane się przeprowadzały co 10-15 lat bo się miasto rozrosło i nagle nie są już na obrzeżach, bo kolejne osiedla wyrosły. Ta okolica i tak nie jest zabytkowa, nie ma tutaj nic turystycznie atrakcyjnego osiedle Ruczaj.
A ten upstrzony reklamami płot jest jak upstrzony reklamami autobus. Jedne i drugi wprowadza z jednej strony kolor i odmianę, a z drugiej chaos i brak estetyki. Niemniej i MPK i właściciel składu/potrzebują pieniędzy z wynajmu powierzchni reklamowych.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
20.01.2011 20:08
Ale nikt nie musi wymagać. Wzrost wartości gruntów powinien wypychać takie obiekty coraz dalej od centrum. Zwyczajnie w pewnym momencie powinno przestawać się opłacać prowadzić taki obiekt w tym miejscu, bo więcej dałoby się zarobić poprzez zabudowanie działki.
Offline szubak
sloma_p
Gość

20.01.2011 20:30
Unrealgod napisał(a):
Niemniej uważam że przesadzasz. Ciężko wymagać żeby taki firmy, magazyny, składy budowlane się przeprowadzały co 10-15 lat bo się miasto rozrosło i nagle nie są już na obrzeżach, bo kolejne osiedla wyrosły.


Możesz uważać, że przesadzam. Ja uważam, że jestem dużo bardziej wyrozumiały, niż ludzie, którzy zajmują się urbanistyką zawodowo 😉

Poza tym napisałem o tej sprawie w poprzednich wpisach - gdyby miasto miało wizję rozwoju i uporządkowane plany zagospodarowania, nikt nie zrobiłby w tym miejscu składu budowlanego, a osiedli budował przy A4...

Unrealgod napisał(a):
Ta okolica i tak nie jest zabytkowa, nie ma tutaj nic turystycznie atrakcyjnego osiedle Ruczaj.


Strasznie się tych turystów uczepiłeś. Miasta nie buduje się dla turystów tylko dla mieszkańców. Turysta nie jest lepszym człowiekiem, żeby tylko tam gdzie on chodzi trzeba było dbać o estetykę.

Unrealgod napisał(a):
A ten upstrzony reklamami płot jest jak upstrzony reklamami autobus. Jedne i drugi wprowadza z jednej strony kolor i odmianę, a z drugiej chaos i brak estetyki. Niemniej i MPK i właściciel składu/potrzebują pieniędzy z wynajmu powierzchni reklamowych.


Znasz trzy prawdy Tischnera? To jest ta trzecia. Ani właściciel, ani MPK nic nie musi. Chcą zarobić, bo pozwalają im na to przepisy.

To tak , jakbyś powiedział, że ktoś musi zarobić poprzez lichwę. Tyle, ze lichwa jest zabroniona, więc tak zarobić nie może. Reklamy w takiej postaci też powinny być zabronione.

szubak napisał(a):
Ale nikt nie musi wymagać. Wzrost wartości gruntów powinien wypychać takie obiekty coraz dalej od centrum. Zwyczajnie w pewnym momencie powinno przestawać się opłacać prowadzić taki obiekt w tym miejscu, bo więcej dałoby się zarobić poprzez zabudowanie działki.


Nic dodać, nic ująć.
 
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
20.01.2011 23:35
@szubak: Masz rację. Tak powinno być.
Skoro ciągle jest tu skład budowlany a nie budynek mieszkalny czy biurowy, znaczy że to miejsce ciągle nie jest dość w centrum na takie przemiany.

Dobrym przykładem takich przemian jest była Agroma przy opolskiej. Kiedyś też były składy budowlane oraz magazyny materiałów i sprzętu dla rolnictwa. Obecnie salony samochodowe i hotel.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
08.02.2011 18:47
Skład budowlany przesuwa ogrodzenie, natomiast właściciele salonów nie ruszyli ani kamyka. Ja się spodziewam jeszcze jakichś jaj tam 😉
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
08.02.2011 19:05
Hotel Start też przesunął ogrodzenie.
Offline Sudi