Pomnik Włodzimierza to on akurat szerokim łukiem omija. Poza tym mimo wszystko może odrobina szacunku dla historii i zmarłych?

W opisie Sudiego nie widzę braku szacunku do historii, nie musimy wszystkiego tak poważnie traktowac, a co do Lenina temu panu akurat szacunek sie nie należy za bardzo.

To, że dla Polaka jest nikim, nie oznacza, że należy się wyrażać o nim per "Włodek".

Hitler też wyobraź sobie dla wielu Niemców jest bohaterem narodowym i obowiązkiem każdego kulturalnego człowieka jest to uszanować, mimo takich a nie innych stosunków.

Nie wymagam hołdu... wymagam zamknięcia jadaczki w momentach, w których wychodzi z człowieka typowy polaczek.

Zgadzam się z Tobą, mimo, że Lenin jest kim jest dla nas to tak jak każdy człowiek wymaga szacunku, prywatnie też zdaża mi się w ten sposób o kimś powiedzieć, ale publicznie to już nie wypada- bo raz może powodować niepotrzebne spory, a dwa tak jak już słusznie zauważyłeś pokazuje się kim się naprawdę jest...

Lenin - wielki autorytet 🤣 . A pomnik byłoby widać z tramwaju, więc jak zwykle się czepiasz. Nie wiem czy Ty chcesz mi coś udowodnić, że nie znam historii dzielnicy, w której mieszkam? Na początku myślałem, że człowiek znający całe zaplecze autobusów i ciężarówek będzie pisał mądrze i na temat, jak widać myliłem się. Już Ci kiedyś pisałem pod moim zdjęciem, żebyś przestał bawić się w dzieciaka swoimi komentarzami. Poszukaj sobie. Poza tym Hitler był z pochodzenia austryjakiem.

A czy ja napisałem że urodził się w Niemczech? napisałem czyim jest bohaterem.
Ponadto jeśli już to Austriakiem a nie austryjakiem dzieciaku.

Przykro, że zrobiło się tu przedszkole. Żegnam.

Przedszkole, które jest pod Twoją banderą. A takim tonem to sobie możesz do innych mówić, ale na pewno nie do mnie. Tu nie jest KWK.

Autorytet czy nie, to Ty robisz Sudi z Siebie dzieciaka, pokazując ile tak naprawdę masz w sobie dojrzałości, dla kogoś Twoje słowa mogą wydać sie bezczelne i nie twierdzę, że Lenin to mój autorytet, bo jest wręcz odwrotnie, ale szacunek jak wobec każdego człowieka czy Ci sie tego podoba czy nie musi być. Koniec...

Określenie WŁODEK w stosunku do Lenina jest własnie dowodem że młodzi ludzie podchodzą do historii odpowiednio - z humorem i bez zbędnej "napinki" i to mi sie podoba. I nie uważam ze takie określenie to nie okazywanie szacunku, nie przesadzajmy, niktu tu nikogo nie obraża, a komentarz tu nie jest pismem dyplomatycznym. Szacunek i wysoką kulturę pokażmy dbając np o cmentarze żołnierzy armii czerwonej, bo jak słysze jakiegos krzykacza z Pisu który twierdzi że należy je wszystkie zlikwidowac to dopiero mnie krew zalewa. Prawdziwa kultura narodu ujawnia się w stosunku do cmentarzy i zwierząt.

Trochę wyluzujcie. Po pierwsze to Lenin na jakiś wielki szacunek ze strony polaków nie zasługuje, a nie został przez Sudiego obrażony. A po drugie, to przynajmniej u mnie w szkole na historii nawet sama pani rzuca takimi określeniami, podchodzimy historii z przymrużeniem oka w niektórych momentach 😉

No na szacunek ze strony, cyt. "polaków", nie zasługuje. Czy zasługuje na szacunek ze strony Polaków - to by była dłuuuuuuga dyskusja 😏

Wydaje mi się, że akurat Włodek razi tak strasznie, szczególnie, że nie jest obraźliwe. Z drugiej strony pewnie wielu Polaków nie pozwoliłoby na mówienie "Józek Piłsudski", "Rychu Kukliński", czy "Edek Śmigły-Rydz" 😉

No w sumie to i Ty i Voith macie po trochę racji, co do historii to nie można do niej podchodzić aż tak na serio bo tak jak mówisz- już dawno chodzilibyśmy wkurzeni na Niemców i Rosjan podczas gdy tak naprawdę nie ma między nami znaczących sporów. Mimo wszystko jednak WŁODEK może być odebrany dosyć aroganco w szczególności przez starsze osoby, bo te młode osoby i tak często zwrot "Heil Hitler" używają jako obiekt kpin, pozdrwień siebie samych i w sumie w pewnym sensie dobrze, nie należy wszystkiego brać na poważnie, ale zależy w jakim to wszystko kontekście jest powiedziane. O to tu chodzi, nie wszystko wszędzie i zawsze wypada.

Czatowiec- zdrowe myślenie, ale to jest galeria publiczna- ja sam w środowisku kolegów na np. kogoś takiego jak Lenin powiem "Włodziu". Ale tu może być tak, że tak jak Voitha takie stwierdzenie razi, a i na pewno znajdzie się jeszcze jedna, której trzeba będzie się z tego tłumaczyć, dlatego trzeba z tym uważać. O to mi chodzi, nic więcej. 😉

Sudi opis poprawił tak więc dyskusję proszę kontynuować na forum o takiej tematyce, bądź poprzez PW.

Wszytko pięknie, ale czy takie tramwaje kiedykolwiek jeździły połączone ze sobą (102N ze 102Na)?

Tak... Popatrz na http://kmk.krakow.pl na zdjęcia archiwalne wagonów 102N/102Na 🙂

Widzę, że stopkę też Ustylizowałeś 😉. Fajne.