Niestety codzienny, smutny widok... Serce się kraje. A wczoraj widziałem 522 w korku na Wielickiej z... 1 pasażerem. Twardziel. Albo przespał przystanek Dworcowa i nie przesiadł się na tramwaj.
Dodam tylko, że przedstawionej na zdjęciu sytuacji to "502" oczywiście jest zgodnie z rozkładem. W poniedziałek zaś około 7:30 oprócz mnie "522" jechały 4 osoby w stronę Centrum. Oczywiście ewakuowałem się na Dworcowej (choć i tak odcinek Bieżanowska - Dworcowa zajął 15 minut).
Co jest powodem czegoś takiego❓ Ja rozumiem, że stado mogłoby się utworzyć w przeciwnym kierunku, ale tu gdzie pętla jest tuż tuż❓😡🙄
"522" na swojej trasie łapie takie opóźnienia (głównie na Wielickiej i Podzamczu), że spóźnia się na swoje odjazdy z Placu Centralnego. Nierzadko autobus opóźniony jest 30-40 minut w stosunku do rozkładu swojej brygady. Na "502" takich problemów nie ma.
Axis mundi, czyli "oś świata"- Vear, podejrzewam, tym sposobem ironicznie określa mieszkańców wymienionej ulicy, którzy najgłośniej protestowali przeciwko zabraniu 502 z Bieżanowa.
Pomijając korki tworzące się popołudniu na Andersa, Bora i Piłsudskiego to fakt nie ma opóźnień.
Na Andersa to najczęściej strata jednej fazy, na Bora nie jest źle (może poza piątkiem), Piłsudskiego to tuż przed pętlą. Najgorzej jest na Pilotów popołudniami, ale to też opóźnienia rzędu 10 minut. Wiem bo Ojciec codziennie jeździ do pracy "502/522" (DH Wanda - Teatr Bagatela). Na "522" normą są opóźnienia rzędu 40 minut w stosunku do czasu danej brygady.
Widzimisię axis mundi (zlokalizowanego gdzieś wokół Aleksandry).
Oj żal dupę ściska cały czas widzę. Niech będzie przeklęty ten, kto ośmielił się udowodnić, że boski ZIKiT się pomylił w swojej nieskończonej wszechwiedzy.
Dziś około 15:18 pod DH Wanda prawie ta sama sytuacja (prawie bo "522" jechał pierwszy). Punktualnie oczywiście "502".
Od poniedziałku zamykają Straszewskiego. "522" pojedzie w obie strony przez R. Grunwaldzkie i w zasadzie straci sens istnienia.
Ta linia już od dobrych paru lat nie ma absolutnie żadnego sensu i trzeba być nieprawdopodobnie ślepym, żeby tego nie zauważać. No ale trudno to przyznać, skoro broni się... linii, którą się nie jeździ 🤣
Wieczorem i w weekend gdy nie ma zmiany trasy jeszcze jakiś sens jest bo można rzeczywiście do Centrum dojechać z BN szybciej niż tramwajem. Ale przy tych remontach jakie mamy w tym roku w obrębie I Obwodnicy i zmianach trasy linia ta nie ma absolutnie żadnego sensu.
Przynajmniej na czas remontu powinno się wyciąć to w pień i uruchomić na Bieżanowie jakąś dowozówkę do tramwaju.