Zastanawiałem się nad tym... Jak by były dzieci to była by jakaś opieka która pewnie wyczuła by ulatniający się gaz i do eksplozji w ogóle by nie doszło. Więc może właśnie szkoda że wyciek pojawił się w nocy, kiedy nie było tam nikogo.
W każdym razie huk był niezły.