Czemu marnowanie? Przecież zleceniodawca normalnie płaci za wykonaną pracę..

Mogli by tam dać jakiegoś odkurzacza 😲

Bo on sobie jeździ pusty a ja się tłoczę w 12m. 169 :/

Ale to nie dlatego się tłoczysz, że w Balicach jeździ Scania 😏

Dokładnie. ZIKIT zamówi więcej przegubowców, to wyjedzie więcej. Nie znam dokładnie specyfikacji zamówienia MPL, ale logicznym byłoby wymaganie pojazdu niskopodłogowego. Jak sobie wyobrażasz ludzi z ciężkimi torbami wchodzących do Jelcza czwartymi, czy nawet trzecimi drzwiami?

Tak jest. MPL zorganizował dla swoich pasażerów dobrą ofertę. ZIKiT nie.

Nie do końca jest tak jak piszesz. Tak by było, gdyby umowa miasto - mpk przewidywała różną wysokość stawek za wzkm w zależności od typu taboru. A tak nie jest.

Skoro będąc przewoźnikiem dostajesz x zł za wysłanie na miasto 8,5m, tyle samo za wysłanie 12m i tyle samo za wysłanie 18m, to co Ci się najbardziej opłaca wysłać...?

Oszczędnego kierowcę 😛

Ale co ma do tego wysokość stawki? Załącznik do umowy dokładnie określa wielkość pracy przewozowej na dany rok i zdaje się, że wielkość taboru też powinien określać.

Jak jest kasa i chęć, to wszystko się da 😛

Bardzo dobrze, że tam przegubowiec jeździ- wszystko zależy od godziny - nie raz trafia się pełny szynobus, nie mówiąc już o autobusie. Odkurzacz by się tu zdecydowanie nie nadawał, raczej wystarczy wszystkim targanie się z walizkami na schodach na dworcu i przy wsiadaniu do Pesy.

No właśnie o to mi chodzi. A wysokość stawki ma do tego to, ze jeśli chcesz wysłać więcej wozów na miasto, to przewoźnikowi będzie się opłacało wysłać wozy mniejsze. 😛 Więc mówienie w takiej sytuacji, że organizator dopłaci za wzkm, więc wyjedzie 18m wcale prawdą nie jest😉

Uśrednijcie sobie stawkę w Mobilisie i już widzę, jak za tą średnią stawkę wyślecie na miasto więcej 18m, nawet jeśli zikit wam tą średnią stawkę będzie chciał zapłacić.😉

No ok, tu się zgadzam że gdyby nagle ZIKiT chciał załóżmy zmienić tabor na którejś linii na przeguby to się MPK nie będzie opłacało i będą marudzić. Ale mnie raczej chodziło o sytuacje, gdy na przegubowych liniach zdarzają się sporadycznie krótkie wozy - tutaj już jest wyłączna wina przewoźnika i w takim kontekście odebrałem to "marnowanie przeguba" które jest na początku.

No ja to właśnie w takim kontekście zrozumiałem, że przegub się marnuje, a mógłby dodatkowo obsłużyć którąś z brygad 12m😉 Przynajmniej wypowiedź Kaczora, że "jak zikit zapłaci, to przeguby będą"😉

A solówki ostatni się zdarzają na 159 172 501... w tym kontekście miałem na myśli to marnowanie 😉 a 169 to już inna bajka...

No ja się odniosłem do wypowiedzi Kaczora. Natomiast jeśli solówka jest na brygadzie, która ma być obsadzona 18m to jest to tak jak napisał Pavlack wina przewoźnika.🙂

Na lotnisku zawsze chyba przegubowce jeździły. No i są tam potrzebne, jak się zdarzy że akurat kilka rejsów jednocześnie kończy odprawę do dwa kursy pod rząd do szynobusu są pełne ludzi z tobołami. Ewentualnie można by dać mniejszy autobus ale zwiększyć częstotliwość przejazdów. Żeby 4 razy na godzinę jeździł.

Tak jak jeździła MPK-01 krótką omnią 😉 http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=14702