Będzie kolejna betonowa pustynia po Mogilskim i Grzegórzeckim 😕

Sam jestem ciekaw czy faktycznie do przebudowy trzeba było wyciąć tyle drzew, aż po wiadukty. Zobaczymy.

Co ważniejsze jakieś drzewa czy porządna droga po tlu latach❓? Może zróbcie tu a'la "Rospudę" czy już nie macie to czego sie przykłuć... Może połóżcie sie na jezdnię...

Taa jasne, nie ma to jak życie w betonowej pustyni. Po co komu drzewa i zieleń skoro zawadzają "postempowi". Tylko co z tego że widoczne w tle rondo zostanie olbrzymim nakładem środków przebudowane na trzypoziomowe, skoro za dwa-trzy lata będzie tak samo zakorkowane jak jest teraz - wystarczy popatrzeć na to co się dzieje na alei Powstania Warszawskiego i rondzie Grzegórzeckim...
No i patrząc na jakość wykonywania inwestycji drogowych mam poważne wątpliwości co do tego czy będzie to porządna droga

Jasiek1993krk
Czy Ty gościu czytasz ze zrozumieniem ?

Nie powiedziałem że to będzie luksus droga ale w miarę porządna jak na polskie warunki drogowe... Holmes czytam ze zrozumieniem. Przecież na miejscu tych starych drzew można posadzić nowe.

😲 po co tyle to nie wiem. Będzie betonowy labirynt dla pieszych.

Wypalacz Rafał
Rondo Grzegórzeckie było zakorkowane od samego początku a gdy nie było tzw. KST to tramwaje też tam stały

Jedno jest pewne: nie będzie tu w najbliższym czasie ciekawie...

Jasiek1993krk
Owszem drzewa nowe można posadzić tylko po pierwsze jak długo one rosną, a po drugie czy faktycznie trzeba wszystko wycinać. Ja jestem zwolennikiem zieleni nie wszechobecnego betonu. Ostatnio panuje u nas tendencja do wycinania drzew jak leci, a w zamian posadzą coś tam w donicach co prędzej czy później uschnie. Nie jestem ekologiem - terrorystą

No właśnie w takiej sytacji by się przydało. Zauważyłem ostatnio (i nie piję tu ani do sytuacji, ani do samych organizacji ekologicznych), że jak trzeba wyciąć 50 zdrowych drzew, to "ekoludki" siedzą cicho. Ale jak przyjdzie jakaś poważna inwestycja (choćby niedawna afera ze szkieletorem) to zawsze się znajdą ekolodzy (lub "ekolodzy" ), którzy krzyczą o byle co, byle by kasa z tego była...

A to wiadomo, że ekolodzy to mafia... Działają na zlecenie określonych grup interesu.

Ciekawe, jak te skarpy będą wyglądać za kilka tygodni, po obfitszych deszczach. Ta okolica zbyt sucha raczej nigdy nie była...

Nie znam dokładnych planów budowy ale przypuszczam, że część tych skarp będzie trzeba zniwelować by poszerzyć teren. W tym miejscu ma przecież chyba zaczynać się tunel pod rondem.

Pamiętam zawsze na tym chodniku z prawej nieźle mną wytrzęsło na korzeniach pod chodnikiem.
Należało by zająć się przy okazji wiaduktem kolejowym, zgrabnie poszerzyć jezdnie pod nim.

Zapomniałem dopisać, gdy przejeżdżałem tamtędy na rowerku, ale i dla pieszego to niezły tor przeszkód.