ŻAL !
I KST i PST są szybkimi tramwajami tylko z nazwy ‼ Oba projekty to komunikacyjna porażka.
Poznańska Pestka ma aż 6 przystanków, za to KST poraża swoją prędkością ( zwłaszcza w tunelu 😏 ) i tym, że mimo priorytetów na skrzyżowaniach, stoi na każdych światłach ‼
Też mi powody do dumy i zazdrości 😏

Porażką to Ciebie można nazwać. Ile byś chciał przystanków? Najlepiej os. Sobieskiego i następny to Most Teatralny?

Dawid, przecież każda linia potrzebuje dwóch przystanków: tego, na którym JA wsiadam i tego, na którym JA wysiadam. Naprawdę nie wiedziałeś? 😛

Faktycznie, zapomniałem... 🙂

David, wręcz przeciwnie. Wolałbym, żeby Pestka miała o wiele więcej przystanków, ba, wolałbym, żeby cała linia Pestki była dłuższa ... ale to marzenia ściętej głowy 😏
PS.
Sam jesteś porażką, jeśli oburzasz się na każde słowo krytyki 😏

panowie spokojnie, wakacje są 😉

Nie wszyscy mają wakacje 😐

wiem, ja też nie mam, ale chciałem jakoś ostudzić atmosferę 😉

Szczerze. Nie powiem, wokół czego 😛, mi dynda stwierdzenie Dawida 😛

gdanszczanin, o co Ci właściwie chodzi, bo nie rozumiem... Jechałeś PST?

Jechałem Pestką. Gdybym nie jechał, to bym nie komentował.
Dla mnie, takie namiastki szybkich tramwajów, to karykatura komunikacji miejskiej. 😏

Znaczy nie podoba Ci się, wolałbyś jechać 51 na Dworzec PKP 40 minut, zamiast 15, tak?

Sensem mojej wypowiedzi jest to, że jak już ma się zamiar wybudować "szybki tramwaj" to żeby to zrobić porządnie, a nie jak w Polsce "namiastki" szybkich tramwajów 😏

Dziś Poznań bez PST by nie istniał, biorąc pod uwagę że całe Piątkowo to tzw. "sypialnia" nie licząc Campusu UAM.
Ps. Panowie chyba robili mi zdjęcia (udzieliłam też pewnej informacji) 😛 Wrzućcie proszę na galerię któryś z dwóch najlepszych wozów w mieście 🤣

Koleś. Nie świruj pawiana, bo chyba nie wiesz co to ironia jest😛 Dokąd chciałbyś ją wydłużyć? Do Murowanej? Koszt inwestycji pewnie zwrócił by się po 250 latach. Odnośnie porażki: uważam, że samo PST, które powstało jako pierwsze w Polsce to już jest sukcesem raczej i ja też nie mam wakacji, urlop w przyszłym miesiącu😛

PST jest całkiem niezły. Liczba przestanków wydaje mi się optymalna, jedzie całkiem szybko... Na trasie nie ma ani jednych głupich świateł, 100% bezkolizyjny. Drewniane podkłady i tabor to najmniejszy problem. Gdyby takie miały być standardy szybkiego tramwaju na Polskę to bym się nie obraził.

Dla Ciebie Pan, a nie koleś, to na wstępie.
Wracając jednak do tematu PST.
Po co nazywać szybkim tramwajem coś, co po przejechaniu 6 przystanków i tak znów stoi na światłach i wpada w "normalny" ruch.
W Polsce nie ma linii szybkiego tramwaju z prawdziwego zdarzenia, a nazywanie tak czegoś, co ma imitować szybki tramwaj to czysta PROPAGANDA.

Ale PST to jest właśnie te 6 przystanków i nikt nie twierdzi inaczej... I na tych 6 przystankach jest szybkim tramwajem z prawdziwego zdarzenia.

Jak dla mnie to jest jedynie wydzielone torowisko

Na Grzegórzeckiej / Dietla też jest wydzielone torowisko.

@ gdanszczanin

To co trza zrobić z PST by był "prawdziwym szybkim tramwajem" (na odcinku tych 6 przystanków)?

Jak Szanowny Pan sobie życzy... 🙂
@AndrzejK: Zapewne na standardowym wyposażeniu silnik odrzutowy, rozpędzający skład do minimum 300km/h

@gdańszczanin
Większość tramwajów w PL ma ograniczenie prędkości do 70 km/h. I można zbudować 15-przystankową linię szybkiego tramwaju a i tak nie będzie pędzić jak TVG.
Faktem natomiast jest, że odcinek ok. 9 km z Piątkowa do centrum Poznania pokonuję tramwajem w 13 minut. Średnia V ok. 40 km/h, a po drodze jeszcze owe 6 przystanków.
Żebyś już tutaj nie wypisywał więcej dyrdymałów to napiszę, że bardzo ładna jest trasa na Chełm. SKT przemieszcza się szybciej niż tramwaj, obojętnie czy w pięknym Krakowie, zielonym Poznaniu czy Gdańsku.

Z takim podejściem to polecam kupić samochód. Idealnie spełnia te wymagania!

A taki szybki tramwaj to powinien być jak metro. Czyli zupełnie oddzielony od jakiegokolwiek innego ruchu. Bez skrzyżowań, stania na światłach, przejść dla pieszych... Postój na przystanku 15s (średnio) a później rura i Vmax do następnego przystanku. Wtedy może być pełno przystanków a i tak będzie szybko. Ze staniem na światłach, skrzyżowaniach, rozjazdach to zawsze będzie tylko tramwaj.

Jedyny, który wie o co mi chodzi i nie gada farmazonów 😉

No to na PST przecież tak jest. Od przystanku do przystanku Vmax. Zwłaszcza, że torowisko na to pozwala. Z resztą na trasie Kurnickiej (czy Kórnickiej, nigdy nie wiem) też tak jest. Więc w czym problem?
W Krakowie tramwaj szybki nigdy nie będzie, bo po pierwsze stoi na światłach, a po drugie torowisko nie pozwala na zbyt szybką jazdę.

Skrót PST oznacza ( z założenia) Poznański Szybki Tramwaj.
Jaki on jest szybki, kiedy po przejechaniu 6 przystanków na wydzielonym torowisku wjeżdża ( tak jak krakowski "szybki" tramwaj ) na skrzyżowania, stoi na światłach itp.
Czyli on jest w połowie szybkim, a w połowie zwykłym tramwajem 😏
Przecież ignorancją jest nazywanie czegoś takiego "szybkim tramwajem" 😲

Torowisko zlokalizowane obok jezdni jest również wydzielonym torowiskiem; różnica między tym a PST chyba dla Ciebie jest zbyt subtelna.
@gdańszczanin - chyba za bardzo się uczepiłeś tej nazwy i wymagasz nie wiadomo czego. Jak by nie patrzeć po trasie PST jest on szybki. A że potem dana linia wjeżdża w miasto i porusza wedle prawideł, nazwijmy umownie "zwykłego" tramwaju to nic nowego. Weź chociażby Wiedeń i linię do Baden. (np tu: http://www.fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=13703
ten tramwaj też jedzie najpierw uliczkami Wiednia tak samo jak tramwaje innych linii, nie ma priorytetów, ale też nie stoi w korkach (bo to sprawa zupełnie innej kultury kierowców niż w Polsce) możnaby rzec toczy się przez kilka kilometrów, ale gdy minie Philadelphiabrücke to aż miło jechać, wzdłuż torowiska biegnie droga, samochody co chwilę zwalniają do 50 bo teren zabudowany, a tramwaj sunie ok 80 km/h. I nikt nie wątpi, że tramwaj ten można nazwać szybkim. Jednak przy Twoim podejściu jakie zaprezentowałeś w odniesieniu do PST linia do Baden również by się dyskwalifikowała jako szybki tramwaj, bo nie jest szybki od pętli do pętli.

Uczepiłem się, bo jak można nazywać szybkim tramwajem coś, co nim nawet nie jest ( i dotyczy to tak samo Krakowa ).
Ktoś miał kiedyś świetny pomysł. Wymyślił slogan "PST" i wszyscy sobie wmówili, że ten tramwaj taki jest.
Nie ma jak propaganda 😏
Bardziej trójmiejska SKM przypomina, wspomniany, szybki tramwaj, choć może bardziej przypomina metro ❓ 💡

to ja też się uczepię... przede wszystkim podaj wszystkim definicję szybkiego tramwaju i jakie wymogi Twoim zdaniem musi on spełniać, następnie podaj przykłady skądkolwiek.

Szybki tramwaj – rodzaj systemu transportu miejskiego łączącego w sobie cechy tramwaju i metra, a czasem określenie pojazdu szynowego kursującego w takim systemie. Linia szybkiego tramwaju jest w znacznym stopniu niezależna od pozostałej komunikacji, ewentualnie dopuszcza się skrzyżowania jednopoziomowe z układem sygnalizacji świetlnej dającej bezwzględne‼ pierwszeństwo pojazdowi szynowemu.

Teraz podajcie mi przykład linii poznańskiej, która spełnia te wymagania .... czyżby nie było takiej ❓ ‼ 😏

No to trzeba przy Moście Teatralnym zbudować pętlę, by tam kończyła linia jadąca w 100% torowiskiem PST, wówczas szybki tramwaj się ziści 🤣
PST to nie linia, a trasa szybkiego tramwaju. Tak samo może kiedyś będzie z KST. A że w przytoczonej definicji te pojęcia są mylone (zapewne przez próbę zachowania analogii do linii kolejowej), to nie znaczy, że PST nie jest szybkim tramwajem. Odcinek Jana III Sobieskiego - Most Teatralny, który krótki bynajmniej nie jest, czego byś nie próbował mu zarzucić, idealnie w tę definicję wpada - o ile weźmiesz poprawkę na rozróżnienie linia/trasa.

PST szybkim tramwajem NIE JEST ‼
To tylko fragment torowiska przygotowany pod szybki tramwaj, którego, de facto, w Poznaniu nie ma 😏

Tyle że tylko TY twierdzisz że te sześć przystanków jest zwykłym wydzielonym torowiskiem, a nie PST. Niech Ci da to do myślenia.

Aha, to metro w Warszawie, zanim nie otwarto całej linii też nie było metrem, tylko fragmentem tunelu z szynami i stacjami, gdyż w Warszawie metra nie było.

Pan gdanszczanin postąpił jak typowy urzędas interpretując "po swojemu" definicję szybkiego tramwaju. Jak już mówi pierwsza część definicji może być to pojazd kursujący po trasie (systemie) łączącej cechy tramwaju i metra (a takim jest PST na odcinku MT-SOB) i nie ma tu mowy o tym, że wyłącznie . W związku z powyższym każda linia kursująca po PST może być określana szybkim tramwajem czy to się komuś podoba czy nie.

M.Szymkowiak - Twierdzę, że to nie jest szybki tramwaj !

AndrzejK - akurat z tym metrem to chybiłeś, bo oni mieli cały układ podziemnej kolejki, nawet wtedy, kiedy oddawali poszczególne odcinki.
A PST niestety nie ma nic. O sygnalizacji z pierwszeństwem dla tramwaju już nawet nie wspominam.

Maciej 12991 - trasa pod szybki tramwaj jest, ale linii szybkiego tramwaju to w Poznaniu nie ma ani jednej ‼

Kolesiu z 3miasta... głową nie przebijesz tego muru. Jeżeli większość twierdzi, że coś jest szybkiem tramwajem na jakiejś trasie to nim jest. Skąd masz pewność, że koleś, który tą definicje sobie wyciągnął z dupy miał racje? W ogóle, ta dyskusja jest bezcelowa.

Jak zwał, tak zwał. Ktoś jeszcze podziela to zdanie?

... i nastało wielkie oburzenie 😈
żeby wam tylko z nerwów żyłki nie popękały, że ktoś wreszcie wytknął wam tą imitację szybkiego tramwaju 😏
PS
Szybkiego tramwaju to w Poznaniu jeszcze długo nie będzie 😏

Jak już Panu brakuje sensownych argumentów to lepiej jest zamilknąć. Ostatnią wypowiedzią pokazał Pan na jakim poziomie sąi Pańskie wypowiedzi.

Ja się nie oburzam, chce tylko poznać opinie innych. Bo jak na razie to wyjątek potwierdza ogólnie panującą opinie że Pestka jest szybkim tramwajem 😉

Ale w Poznaniu mają Poznański Szybki Tramwaj, zaś w Krakowie Krakowski Szybki Tramwaj są to niezależne definicje od Szybkiego Tramwaju. 😈
Dla przykładu Krakowski Szybki Tramwaj jak sama nazwa wskazuje jest przystosowany do Krakowa, gdzie życie płynie spokojniej, więc każdy się spieszy powoli. Stąd prędkości w tunelu po 30km/h i wszędzie światła 😛

I nadal się wszyscy czepiają PeSTki.
Torowisko może spełnia warunki dla szybkiego tramwaju i jest przystosowane pod szybki tramwaj, tyle tylko, że w Poznaniu nie ma ŻADNEJ LINII tramwajowej, która mogłaby się nazywać szybkim tramwajem.
Mam nadzieję, że teraz zrozumiecie 😏

Przeczytałeś ze zrozumieniem chociaż to, co napisałem w poprzednim moim komentarzu?

VEAR - Odpowiedziałem pod Twoim poprzednim postem 😉
A pytanie o rozróżnianie LINIA/TRASA to już raczej nie do mnie 😛

Od kilku komentarzy staram się wytłumaczyć, że nie ma w Poznaniu LINII szybkiego tramwaju, jednak niejaki Dawid Lehmann próbuje mi wmówić, że się mylę, wyzywając mnie przy tym od porażek. Jakby czasami poczytał ze zrozumieniem, to nie byłoby niedomówień 😏
Widać, ze zdaniem nowej matury miałby już problemu, bo tam trzeba zrozumieć przeczytany tekst 😏

Przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli.
😛 Proszę przeczytać Jaśnie Panie ze zrozumieniem odnośnik do Pańskiej definicji szybkiego tramwaju:
"Jak już mówi pierwsza część definicji może być to pojazd kursujący po trasie (systemie) łączącej cechy tramwaju i metra (a takim jest PST na odcinku MT-SOB) i nie ma tu mowy o tym, że wyłącznie."

Od drugiego postu chcę się dowiedzieć o linię szybkiego tramwaju, a ciągle słyszę o trasie PST
😏

Ojej, ależ rozgorzała dyskusja.. no no no.. a na PST jeżdżą obecnie 10, 12, 14, 15, 16..

gdabszczanin - Niech w Gdańsku trasę na Chełm nazwą GST i będziesz szczęśliwy, że Gdańsk nie jest gorszym miastem 😉

A która z tych linii jest szybkim tramwajem, bo to że jeżdżą po trasie Pestki, to już wiem 😏 Nie zależy mi na nazywaniu szybkim tramwajem czegoś, co nim nie jest ( GST dla przykładu) , bo i po co ❓ ‼
Poza tym, bardziej mi zależy na usprawnieniu "KST", bo nim jeżdżę 😉

Ale po co miałaby jeździć wyłącznie po trasie PST? Żeby była cacy propagandowo? Już pisałem - można zbudować pętlę przy Moście Teatralnym i usilnie zawracać tam każdy tramwaj jadący z pestki, żebyś był zadowolony. Tylko kto tym będzie jeździł? Jakie w ogóle znaczenie ma linia? Cokolwiek wjedzie na pestkę, będzie poruszać się trasą szybkiego tramwaju. Nie wmawiaj nam, że najważniejsze, to żeby jakaś linia poruszała się w 100% po trasie PST. Zbiorkom jest dla ludzi, a nie dla ładnego wyglądu na schemacie linii. Ludzie chcą dojechać gdzieś dalej niż na Most Teatralny.

Nie wymagam budowania pętli ani tego, żeby tramwaj jeździł tylko po trasie PST, ale jak coś ma się nazywać szybkim tramwajem i jeździć dalej niż za trasę Pestki, to wypadałoby przystosować infrastrukturę (pierwszeństwo na skrzyżowaniach, przystosowanie infrastruktury itp. )

Komentarz usunięty ze względów regulaminowych /Funthomas

Ja bym prosił o odrobinę kultury. Chamstwa na tym forum nie będę tolerował.

Więc teraz postaram się napisać mniej dosadnie. Chociaż wątpię, żeby w ten sposób cokolwiek dotarło do SZANOWNEGO PANA. Proszę 10-krotne przeczytanie, może SZANOWNY PAN zrozumie tym razem.



Wyobraź sobie, że ją zdałem. Ciężkie do zrozumienia? PRZECZYTAJ JESZCZE RAZ. Ja bym powrócił do poprzedniego postu. Napisałem tam: "Jeżeli większość twierdzi, że coś jest szybkim tramwajem na jakiejś trasie to nim jest." NA JAKIEJŚ TRASIE. Czyli trasie która dla SZANOWNEGO PANA jest porażką i po której nie jeżdżą linie szybkiego tramwaju. Chciałem tym zadaniem powiedzieć (wersja dla mniej rozgarniętych), że przyjęło się nazywanie linii przebiegającej po torowisku zwanym potocznie PST liniami szybkiego tramwaju. Zrozumiałe? Czy może powtórzyć SZANOWNEMU PANU?

Z tą większością to trochę błędne rozumowanie. Czy jeżeli większość twierdzi, że łamanie przepisów nie jest złe, to czy ma racje i tak należy postępować? 😛

Dalej będziesz Pan brnął.
Z tą większością, to chybiony argument.
W starożytności "większość" twierdziła, że świat jest płaski, w średniowieczu "większość" zaprzeczała teorii heliocentrycznej, za komuny też "większość" mówiła, że jest dobrze ... jednak były jednostki, które się sprzeciwiały teoriom głoszonym przez ową "większość" i wyprowadzały "większość" z błędu 😉

Niemniej ja taką jednostką być nie zamierzam, ale nie zamierzam też dawać sobie wmawiać czegoś, bo "większość" tak twierdzi.
Pańskie argumenty nie są już nawet śmieszne, są wręcz żenujące 😏

A ja nadal twierdzę, że w Poznaniu nie ma LINII szybkiego tramwaju. Pogodziłbyś się Pan z tym wreszcie, bo szkoda Pana nerwów 😉 ... a ja i tak zdania nie zmienię 😉
... ku chwale poznaniaków 🤣

Mam dwa pytania.

1. Czy ja SZANOWNEMU PANU coś próbuje wmówić? Po prostu oznajmiam SZANOWNEMU PANU, że u nas tak się przyjęło i jest to coś w stylu skrótu myślowego

Po drugie. Pisałem, że ta dyskusja jest bezcelowa...

AMEN.