Strona główna» Różne» Reporterskie» Busiarstwo łamie przepisy

Busiarstwo łamie przepisy

«Poprzednie zdjęcie: Pożar biurowca "MARS"
Następne zdjęcie: Potrącenie pieszej 29.06.2009»

Busiarstwo łamie przepisy

Data zrobienia zdjęcia: 10 lutego 2009 roku (wtorek)
Opis: Zdjęcie wrzucam w kontekście wczorajszego artykułu w Gazecie Krakowskiej o tym, że busiarstwo chce mozliwości korzystania z pasów A+T

"Gazeta Krakowska z dnia 1.07.2009" napisał(a):
Pasażerowie busów mają dość stania w korkach. Uważają, że pojazdy kursujące z ościennych gmin do Krakowa także należą do komunikacji zbiorowej i powinny mieć prawo przejazdu po pasach Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Problem dotyczy około 20 tys. osób - tyle codziennie dojeżdża do miasta. Poprosili o wsparcie naszą gazetę. Prywatni przewoźnicy od lat starają się o udostępnienie torowisk. Nie dostają jednak na to zgody od dyrekcji Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT). Mieszkańcy, którzy korzystają z prywatnych linii, postanowili wesprzeć kierowców. - Będziemy zbierać podpisy pasażerów pod apelem do prezydenta Krakowa oraz dyrekcji ZIKiT-u o udostępnienie pasów MPK dla busów - mówi Anna Gajoch z Dobczyc. Wtóruje jej Klaudia, studentka z Huciska, która codziennie dojeżdża na zajęcia do Krakowa. - Krew mnie zalewa, gdy kierowca busa stoi w korku, a pas MPK w tej chwili jest wolny. Musimy to zmienić - nie kryje oburzenia Klaudia... Więcej w środowym wydaniu Gazety Krakowskiej

Mam nadzieję, że ZIKIT będzie nieugięty w tej sprawie. Busiarstwo powinno się wywalić z centrum i przenieść pseudo dworce na obrzeża.
Słowa kluczowe: busiarstwo_w_Krakowie busiarz Kraków Most_Grunwaldzki
Data dodania zdjęcia: 02.07.2009 09:45, Wyświetleń: 2780, Pobrań: 7, Wielkość pliku: 116.4 KB
Dodał: thomas_

Ostatnie komentarze

Tomasz Nawrocki
Gość

02.07.2009 09:48
Dokładnie, MPK to MPK i koniec, busiarstwo to wszędzie chciałoby się wpieprzyć...
 
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
02.07.2009 09:51
Dobrze byłoby jeszcze przekwalifikować buspasy na Alejach na "MPK", zamiast "BUS", bo tam szmaciarze robią największe cyrki.
A z cacy buspasa pod Politechniką korzystać nie chcą 😛
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
zdziseek
Użytkownik

Komentarzy: 158
02.07.2009 10:00
Ale jak MPK to już nie Mobilis itp w kontekście kolejnego przetargu na obsługę lini.
Offline zdziseek
Coffee
Gość

02.07.2009 10:07
zdziseek napisał(a):
Ale jak MPK to już nie Mobilis itp w kontekście kolejnego przetargu na obsługę lini.

To to można inaczej zrobić. Postawić tabliczkę "nie dotyczy: pojazdów z wydanym zezwoleniem ZIKiT", (Gdzieś już widziałem taką tabliczkę) a i tak przecież ZIKiT musi im pozwolić na korzystanie buspasa (chodzi o MPK i Mobilis).
 
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
02.07.2009 10:28
A nie można postawić takiej tabliczki jak jest na Lubicz? Jej informacja brzmi: "Nie dotyczy komunikacji miejskiej".
Offline Sudi
gdanszczanin
Użytkownik

Komentarzy: 283
02.07.2009 10:38
łamanie przepisów przez busiarzy jest nagminne, coś z tym trzeba zrobić
Offline gdanszczaninslazynski.lukasz at gmail.com
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
02.07.2009 11:21
Busiarstwo to ZŁO 😛 Niedobrze mi się robi widząc busy w centrum.
Ale dopuszczono do sytuacji, że stało się nieodzowne dla tysięcy ludzi. W kraju nie ma normalnej komunikacji zbiorowej, to coś takiego nam wyrosło... Bo ludzie mają prawo do jakiegokolwiek dojazdu.
Nie można tępić busiarstwa (sam się dziwię, że to mówię😉 nie dając nic w zamian. Trzeba je wyrzucić na dworce na obrzeża miasta, ale gdy będzie się to wiązało z zakupem drugiego biletu na KM to tylko przybędzie nam w mieście samochodów. Ale akurat do tego wszystkie instytucje w Krakowie od lat konsekwentnie nas prowadzą, k-mać.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
02.07.2009 13:09
Jak Klaudię tak krew zalewa, to niech się przesiądzie do MPK. A busy na buspasy można wpuścić, tylko niech na litość Boską wreszcie ktoś się weźmie na poważnie za kontrolowanie tego syfu
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
hurricane
Moderator

Komentarzy: 1694
02.07.2009 13:18
też mam nadzieję, że ZIKiT będzie nieugięty w tej sprawie, skoro Klaudię krew zalewa to niech poprosi włodarzy swojej gminy o jakąś linię 2XX... i jestem za tym, by ktoś to kontrolowal bo jak się patrzy na niektóre busy to one z zewątrz źle wyglądają - to co dopiero musi być w środku... Jakoś ITD mogła robić naloty na Ikarusy na 719 i paraliżować życie mieszkańcom Krowodrzy to niech się wezmą za ten busiarski bajzel...

zrobić busiarni ze trzy dworce poza obrębem drugiej obwodnicy i cofnąć zezwolenia na wjazd w obręb drugiej obwodnicy i po sprawie... a i jeszcze ZIKiT zarobi, bo wiele osób zakupi sobie miesięczny MPK na jazdę do centrum i podratuje podobno wydrenowany budżet na komunikację... i tak powinno być...

nie dość, że łamią przepisy to stanowią zagrożenie dla ruchu i swoich pasażerów...
Offline hurricanetomasz.wlodekk at gmail.com
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
02.07.2009 13:39
hurricane napisał(a):
a i jeszcze ZIKiT zarobi, bo wiele osób zakupi sobie miesięczny MPK na jazdę do centrum i podratuje podobno wydrenowany budżet na komunikację... i tak powinno być...

Raczej zainwestuje we wlasny samochod. Jechalismy kiedys do Zabierzowa raz busem, raz koleja, raz mpk. Zdecydowanie najlepiej, najszybciej, najwygodniej -> kolej. Najdluzej -> mpk.
Offline szubak
MisiekK
Użytkownik

Komentarzy: 246
02.07.2009 14:11
AndrzejK napisał(a):
Busiarstwo to ZŁO

Zależy co rozumiesz pod pojęciem busiarstwa. Jeśli mówimy o pewnych negatywnych formach w rodzaju łamania przepisów, złego stanu taboru to oczywiście należy z tym walczyć, ale mając na celu poprawę stanu rzeczy a nie uwalenie prywatnych przewoźników. Cywilizowana konkurencja w komunikacji jest rzeczą bardzo pożądaną i szczerze mówiąc ja jestem za jak najpełniejszą realizacją tej zasady. Nie widzę osobiście żadnych podstaw dla uprzywilejowania wyłącznie MPK kosztem innych przewoźników, w tym i prywatnych.
Dlatego busom mówię tak, ale pod warunkiem, że zostaną ucywilizowane. W tej formie w jakiej są to faktycznie po prostu bałagan na kółkach.
Offline MisiekKkraktram at poczta.onet.pl
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
02.07.2009 14:27
AndrzejK napisał(a):
Ale dopuszczono do sytuacji, że stało się nieodzowne dla tysięcy ludzi. W kraju nie ma normalnej komunikacji zbiorowej, to coś takiego nam wyrosło...

Raczej odwrotnie; była komunikacja jako taka (w postaci PKS i PKP), ale po 1989 zaczęła wołać o pieniądze (skądinąd słusznie). Zachłyśnięci gospodarką rynkową włodarze zobaczyli, że do busiarza dopłacać nie trzeba, to niech trzonem komunikacji będzie nyska, a PKS dalej jeździ. Ale tylko w niedziele i święta. No i się to w 20 lat rozwinęło...
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
02.07.2009 17:53
Prywaciarze niech się w wyniosą z Krakowa, bo mnie denerwują. PKS miał całe mnóstwo linii podmiejskich, nawet do Chobotu (głupie CB). Wszędzie jeździli. Teraz PKS zaczyna upadać (dosłownie) i żyje tylko na pospiesznych i trochę na Carrefourach. To że MPK zabrało im linię do Kamienia mnie jakoś nie interesuje, ale prywaciarze mnie dobijają. Jeżdżą złomem, nie dbają o pasażerów... Szkoda słów. 😡 😡
Offline solarisbus
MisiekK
Użytkownik

Komentarzy: 246
02.07.2009 17:58
Nie zgodzę się z Tobą Vear praktycznie wcale. Właśnie ja pamiętam czasy sprzed 1989 roku gdy był monopolista PKP/PKS i na przykład jadąc na wakacje w pierwszym dniu stało się w kolejce po bilety powrotne. Bardzo dobrze, że zrobił się wolny rynek. Teraz jeśli jeden robi mi łaskę to korzystam z innego. A włodarze nie byli zachłyśnięci gospodarką rynkową tylko nie mieli kasy na komunikację. Państwo zrobiło w reformach samorządowych w 1990 i 1997 złoty interes: zrzuciło na gminy potężne zadania nie dając ani złotówki na ich realizację.
Poza tym ja naprawdę organicznie nie lubię pracować na kogoś i nie widzę powodu by utrzymywać kolejne nierentowne spółki. Pod tym względem pan Zenek spod spodoły ze swoją Nyską ma u mnie plusa, bo ja go nie dotuję 🙂
Dodatkowym argumentem jest dla mnie relikt poprzedniej epoki czyli nasza ukochana PaRówa nadziewana dziadostwem, która z roku na rok coraz bezczelniej skamle do samorządów o pieniądze jednocześnie obniżając jakość usług. Tam gdzie samorząd wziął się za to (Mazowieckie, ostatnio Dolnośląskie) jest wyraźnie lepiej.
Offline MisiekKkraktram at poczta.onet.pl
Owsik
Użytkownik

Komentarzy: 758
02.07.2009 18:17
solarisbus napisał(a):
Prywaciarze niech się w wyniosą z Krakowa, bo mnie denerwują.


Precz z Mobilisem 🤣
Offline Owsik
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
02.07.2009 18:19
No, w sumie Mobilis też mnie denerwuje😛
Offline solarisbus
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
02.07.2009 18:20
Ale tak na serio to u nich tylko niektóre Irisbusy są straszne, ale cała reszta jest OK.
Offline solarisbus
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
02.07.2009 18:54
solarisbus -> Nie gloryfikuj tak państwowego PKS, bo nie tak dawno można było się jeszcze gdzieniegdzie przejechać starym migiem wdmuchującym połowę spalin do środka autobusu, a kiedyś gdy jechałem z Wrocławia do Świdnicy, to na najbardziej obłożony kurs podstawiono "autobus" zbliżony do Kapeny Thesi City. Wolny rynek jest warunkiem bez którego komunikacja nigdy nie osiągnie przyzwoitych standardów, czego przykładem jest całe PKP.
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
02.07.2009 19:20
I tym sposobem do Niepołomic w chwili obecnej nie da się w normalny sposób dojechać. A nawet jeśli już znajdę przystanek busa, rozkład jazdy, którego przewoźnik będzie się trzymał, to ciekawe, jak osoba niepełnosprawna czy matka z wózkiem dziecięcym wejdzie do busa. Pozostaje własny samochód i to nie dlatego, że jest wygodniej/szybciej/taniej, tylko po prostu nie ma innego wyjścia. Ot taki skutek uboczny "wolnej konkurencji".
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
02.07.2009 19:42
Stosowanie zasad wolnego rynku w transporcie to absurd. Są połączenia, które nigdy nie będą dochodowe, a powinny istnieć dla dobra społecznego.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
02.07.2009 19:46
@szalony
Ja nie mówię, że autobusy mieli, czy może mają świetne, ale przynajmniej była to państwowa firma, a nie jakieś prywatne busy. Z resztą mój tata jeździł w latach 90 lub 80 w PKS-ie (Jelczem L-11), a teraz też jeździ (Scaniami CN113CLL lub Mercedesami O405), to wiem jak pocięli linie, np. do Chobotu, czy innych podkrakowskich wiosek.
Offline solarisbus
wmmedia
Użytkownik

Komentarzy: 631
02.07.2009 19:47
Nie znam dokładnie zasad funkcjonowania busiarstwa, ale jak mi się wydaje, właśnie problemem jest brak zasad. W wolnym rynku konkurencja sama wyrasta i jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na dany typ usług i to ok, jest tak na całym świecie. W tym względzie przyznaję rację MiśkowiK. Jednak samozwańcy (bo tak określam busiarzy) funkcjonujący na zupełnie innych zasadach jak regularna komunikacja miejska, nie mogą rościć sobie takich samych praw jaki w omawianym przypadku ma MPK. @MisiekK, cieszysz się że jest konkurencja – ale konkurencja powinna być zdrowa, a więc po pierwsze jeden nie powinien przeszkadzać drugiemu. Dlaczego padły PKS-y, czy inne regularne połączenia? Bo normalną praktyką było, że 2 minuty przed odjazdem regularnego autobusu podjeżdżał prywaciarz i zgarniał oczekujących na przystanku pasażerów, a że oferował cenę zbliżoną lub nawet nieco niższą to ludzie wsiadali, a po chwili podjeżdżał liniowy autobus i woził powietrze. Po drugie – niech konkurencja będzie zorganizowana właściwie i podlega jakiemuś nadzorowi, niech posiada rozkład jazdy (ale sensownie – a nie jak w podanym przykładzie - skoordynowany z komunikacją publiczną😉 i niech ktoś może wyciągnąć jakieś konsekwencje z nierealizowania tegoż rozkładu. Wtedy ubieganie się tychże przewoźników o przywileje jakie ma komunikacja miejska będzie zrozumiałe. Bo póki co nie widzę podstaw ku temu by miasto miało wspierać konkurencję dając jej przywileje, a nie żądając niczego w zamian.
Jeszcze jedno – skoro busiarze wykonują połączenia Krakowa z ościennymi miejscowościami to niech dojeżdżają do pętli umożliwiając pasażerom przesiadkę do KM. A jeśli jadą wgłąb miasta to niech stoją w korkach tak samo jak Ci którzy korzystają z wygody podróżowania prywatnymi samochodami.
Offline wmmediawmmedia at onet.eu
Paweł Pajor
Użytkownik

Komentarzy: 394
02.07.2009 21:07
Mieszkańcy używają do podróży:
Samochód, ponieważ żaden inny środek transportu nie jest znany
Samochód, ponieważ twoja firma jest nielubiana
Samochód, ponieważ bilety są zbyt drogie
samochód, ponieważ czas oczekiwania jest zbyt długi
Samochód, ponieważ kierowcy są nieuprzejmi

To info z Traffic Giant ale jak pasuje do rzeczywistości
Offline Paweł Pajor
MisiekK
Użytkownik

Komentarzy: 246
02.07.2009 21:21
@Wwmedia -> Oczywiście, że konkurencja powinna być zdrowa i stąd pisałem, że busy należy wdrożyć w pewne ramy i ucywilizować.
O pętlach linii podmiejskich na obrzeżach pisałem swego czasu sporo. Również podzielam Twój pogląd więc nie będę Cię powtarzał. Natomiast póki jeżdżą do centrum, to acz tego nie pochwalam mimo wszystko widzę ich raczej jako KM niż jako samochód prywatny.
Offline MisiekKkraktram at poczta.onet.pl
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
02.07.2009 21:52
Busy nie chca sie wyprowadzac na obrzeza, bo wtedy straca zasadniczy argument jaki przyciaga do nich pasazerow: dojazd do centrum na jednym bilecie. Jak ktos przy regularnych podrozach bedzie mial do wyboru busa tramwaj lub 2xx tramwaj, to wybierze to drugie ze wzgledu na cene, mozliwosc kupienia wspolnego biletu etc. Niemniej takie wywalenie busow na obrzeza, poza plusami przyniesie rowniez odplyw ludzi do wlasnych samochodow, bo nie wierze, iz wszyscy wybiora mpk. To, ze ludzie jezdza busami nie wynika z tego, ze tak lubia, poprostu inne sposoby dotarcia do celu sa jeszcze gorze:/
Pasazerom trzeba dac cos w zamian i najlogiczniejszym posunieciem byloby, idac chocby za przykladem mazowsza, zaprzegnac kolej do przewozow podmiejskich. Stworzyc wspolna taryfe (nie jakies bzdurne znaczki do biletu, tylko wspolna taryfe), zmienic trasy i rozklady 2xx tak, aby dalo sie latwo dojechac na pociag, zbudowac parkingi dla samochodow i rowerow w poblizu stacji i przystankow kolejowych etc.
Offline szubak
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
02.07.2009 22:19
Cytat:
ale przynajmniej była to państwowa firma, a nie jakieś prywatne busy


Tzn państwowe jest cacy a prywatne jest be ? PKP też jest państwowe, i jest chyba jednym z najgorszych przewoźników. Za czasów państwowego WPK katowice podupadła zbudowana w dużej części przez niemców sieć tramwajowa, a za czasów Tramwajów Śląskich (AFAIK państwowych) sieć raczej się zwija niż rozwija.

Busiarnie trzeba koniecznie ucywilizować, ale trzeba też stworzyć uczciwą komunikację podmiejską. Jaką mieszkańcy np. Niepołomic mają alternatywę zamiast busa ? Mieszkańcy Zabierzowa, Krzeszowic, Czernichowa, Rącznej, Nowej Wsi mają dość dobry dojazd ale co z dojazdem do dziesiątek innych miejscowości ? Do Krasińca autobus MPK kursuje chyba co dwie godziny. Po niektórych miejscowościach czasem jest tak że jak busiarz nie jeździ to jedyną alternatywą jest przejście do sądsiedniej wsi na piechotę, bo PKS akurat nie jedzie w wakacje, albo kursuje pon-pt.
Offline szalony
Coffee
Gość

02.07.2009 22:30
Nie chce tu nikogo bronić, czy też napiętnować, ale część osób mieszkających poza granicami Krakowa wybiera busy z przyzwyczajenia i wygody. Ostatnio dość często przebywam w okolicach Kłaju, Dąbrowy, Szarowa. Z Szarowa bus odjeżdżają co około 2,5-3 godziny, które jadą pod Galerię Krakowską. Pociąg z Szarowa do Krakowa (lub przez Kraków) odjeżdżają średnio co 40 minut. I dlaczego ludzie nie wybiorą kolei?
Co usłyszałem od znajomego tam mieszkającego:
Z Dąbrowy do Szarowa na peron jest jakieś 300 metrów. Busa mają (z centrum wsi ) jakieś 30 metrów...
Bus jedzie krócej. To jest akurat względne, bo jeżeli nie ma korków, to tak. Jeśli w stronę Wieliczki zrobi się korek (z resztą w stronę Krakowa też) to bus potrafi przyjechać spóźniony z godzinę, dwie.
Mówią, że bus tańszy... A ja za bilet z Szarowa zapłaciłem 3 zł... 50 groszy drożej, ale szybciej.
Co prawda na korzyść busa przemawia to, że zatrzymuje się, tam gdzie chcemy, ale i tak to zależy od kierowcy. Zazwyczaj jeżeli mają wyznaczone przystanki, to tam się zatrzymują.
 
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
02.07.2009 22:36
Sporo busow przestalo sie zatrzymywac "tam gdzie chce", bo sa za to dosyc wysokie kary😉 Zreszta w obrebie miasta takie zachowanie zniknelo niemal calkowicie.

Co do kolei to sie zgadzam w 100%. Na pytanie dlaczego nie jedziesz koleja wiekszosc osob odpowiada "bo na stacje daleko, a bus spod domu". Niby kolej jedzie szybciej, ale liczac czas dojscia juz niekoniecznie. Dlatego potrzebny jest sprawny dojazd w okolice stacji.
Offline szubak
KSlowik
Gość

02.07.2009 22:55
wsiobusy
W cywilizowanym świecie wsio busów nie ma tylko u nas są tolerowane przez władze , daj chłopu zegarek to całą rękę będzie chciał !
 
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
02.07.2009 23:14
Busy robią to czego nie potrafią przewoźnicy państwowi. Szybko dostosowują się do potrzeb rynku. Jeżeli gdzieś jest jakiś pasażer (raczej grupka pasażerów) chcący się przemieszczać, na przykład ze ws,i gdzie mieszka do centrum miasta, gdzie pracuje to pojawia się koleś z mercedesem sprinterem wyładowanym fotelikami który będzie ich woził. Bo rozumie że są oni zainteresowani przemieszczeniem z punktu A do B, pomiędzy którymi jeszcze może ktoś wsiądzie. Tymczasem przewoźnicy typu PKS oferują wariant z punktu A przez C, D i E (bo tamte wioski też muszą mieć komunikację do F gdzie jest przesiadka.Następnie z F do dworca w mieście docelowym. Do punktu B czyli centrum dojedziesz komunikacja miejską.
Oczywiście busiarze mają kasę tylko z tych biletów które sprzedadzą. Więc z taborem jest różnie. No i trzeba dbać o klienta żeby wsiadł następnym razem. Więc ciśnie się ile wlezie i przeciska przez korki byle się klient do punktu B nie spóźnił. MPK ma kasę od nas wszystkich, bo je dofinansowujemy z podatków. Kupujesz zgrzewkę piwa, tam jest wliczony bilet na tramwaj. Są więc spokojni. Mogą jeździć jak im się podoba, wozić powietrze, mieć rozkłady jazdy z księżyca ale i tak kasę dostaną. Gdyby tak zlikwidować MPK i PKS i na ich miejsce tylko prywaciarzy bez żadnego dofinansowania... trach było by wyjść na ulicę, ale po pewnym czasie na ustabilizowanie sytuacji miało by się całkiem niezłą, samowystarczalną komunikację publiczną.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
szubak
Administrator

Komentarzy: 1694
03.07.2009 00:25
Brednie. Mialoby sie samowystarczalna komunikacje, ale jedynie w porach najwiekszego oblozenia. O podrozach wieczorem, czy w weekendy na czesci tras moglbys pomarzyc. Nieprzypadkowo ludzie ciesza sie, gdy do miejscowosci dociera mpk. Bo mpk, wlasnie dlatego, ze jego kursowanie jest wliczone w cene skrzynki piwa pojedzie o kazdej porze, rano, w dzien, wieczorem, w weekend. A bus pojedzie tylko wtedy, gdy zarobi, czyli w porze duzego oblozenia....
Offline szubak
wmmedia
Użytkownik

Komentarzy: 631
03.07.2009 06:22
MisiekK napisał(a):
@Wwmedia -> mimo wszystko widzę ich raczej jako KM niż jako samochód prywatny.

powiedziałbym, że ani KM, ani samochód prywatny, a coś pośredniego w dodatku z niewielkim dodatkiem taksówki.
Unrealgod napisał(a):
Busy robią to czego nie potrafią przewoźnicy państwowi. Szybko dostosowują się do potrzeb rynku.
no i jest jak napisał szubak - prywaciarz jedzie jak ma zagwarantowane że nie powiezie powietrza, a KM nie na tym ma polegać; z busiarzem to tak jak gdyby sklep otwierać w porze kiedy roi się od klientów bo wtedy jest obrót, a w godzinach gdy przychodzą 3 osoby na godzinę nie ma sensu sklepu otwierać bo właściciel dopłaca do interesu.
Offline wmmediawmmedia at onet.eu
wmmedia
Użytkownik

Komentarzy: 631
03.07.2009 06:31
Ktoś już wspomniał o tabliczce pod znakiem "nie dotyczy MPK" - odkąd na Wasze linie wyjechał Mobilis wypadałoby zmienić jej treść w stylu "nie dotyczy pojazdów na zlecenie MPK"
Z drugiej strony jest to jednak niemały koszt, a i tak przeciętny pasażer terminem MPK określa komunikację miejską.
Offline wmmediawmmedia at onet.eu
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
03.07.2009 12:29
Nie wiem niby czemu się cieszą jak do nich to MPK dojeżdża. Często mi się zdarza w Ochojnie bywać. Tam autobus w szczycie jest co godzinę Wieczorem albo w weekend jak się spóźnisz to prędzej pieszo do Krakowa dojdziesz. Tam ci co potrzebują gdzieś dojechać mają własne samochody. Raz widziałem że wszystkie miejsca siedzące były zajęte, jak "wycieczka" z liceum jechała na 18nastkę do kolegi za miasto.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Paweł Pajor
Użytkownik

Komentarzy: 394
04.07.2009 09:30
Pracuje w podkrakowskiej wsi gdzie w zasadzie jest komunikacyjna dziura - Niegoszowice. Nic tam nie dojeżdża, zawsze trzeba dojść.
Autobus 238 wysiadka w Kochanowie i 20 minut spacerkiem.
Pociąg staje w Rudawie i też 20 minut spacer
Busiarz też staje w Kochanowie i spacer.

Jedyne co zajeżdża do centrum Wsi (remiza) to szkolny autobus i busy wynajęte dla pracowników SNC.
Można jeszcze podreptać do Rudawy lub Brzezinki na 278

A jak jeżdżą 238,278 to chyba każdy. O dostaniu się do pracy na 4:00 można tylko pomarzyć.
Offline Paweł Pajor
solarisbus
Użytkownik

Komentarzy: 367
04.07.2009 21:36
@szalony: Ja nie wiem czy Tobie się w głowie poprzewracało czy co, ale PKP jest dobrym przewoźnikiem. Ty to pewnie byś chciał po Polsce jeździć TGV czy Pendolino. Ja niczego innego bym nie wybrał jak tylko PKP. Do Rzeszowa najlepiej jest jeździć pociągiem: najszybciej, najwygodniej (choć PKS-em byłoby mi o wiele taniej, bo mój tata pracuje w PKS Kraków i ma tą swoją legitymację. Wystarczy, że ją pokaże i jadąc jakimkolwiek PKS-em gdziekolwiek jedziemy wszyscy za darmo, tyle, że do Rzeszowa PKS-em się jedzie 4 godziny). Pociągiem tam jadę 2-2,5 godziny. Jedyne minusy PKP to według mnie stare ED72 lub EN71.
Offline solarisbus
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
04.07.2009 21:42
PKP w ogóle nie jest przewoźnikiem. Niczym nie jest. Zniszczyło w Polsce kolej jako środek transportu w sposób nieodwracalny.
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
04.07.2009 23:49
PKP IC jest fajnym przewoźnikiem. Tylko strasznie drogim. Na wyjazdy służbowe korzystam prawie wyłącznie z IC (bo nie płacę😉. Reszta to porażka. Ale ciężko się dziwić. Żeby to jakoś działało to trzeba by nowe wagony, nowe lokomotywy, zamknąć tory na rok i wszystkie wyremontować, żeby nie było co chwila zwalniania do 40.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
peter_u18
Gość

31.08.2009 18:27
BUSIARZE, PRECZ
Jeżdżę busiarzami bo po prostu muszę, bo jest prędko, bo jest tanio. Ukrywam chcęć wywalenia ich do przybrzeżnego rowu, a pokazuję usmiech, bo szybko. Nienawidzę busiarzy jeżdżących po centrum miast i zapychających swoimi badziewnymi rozkładami słupki i wiaty. Połowa tych rozkładów jest do dziś dla mnie nie zrozumialna.
Najchętniej jeździłbym najszybszym - PKP Grupa. Cokolwiek mi się tylko trafi, wolę szynami, niż asfaltem. Nawet, jeśli na wierzchu Eaos-a pełnego węgla.
W samym Radomiu jest kilkanaście busiarzy, tylko ich wyjątkiem jest to, że działają prawie jak PKS. Dam przykład:
Napewno co poniektórzy widzieli Express-Bus na trasie Kraków-Lublin. Ich cztery busy w te i nazart codziennie plus piąty w ostatnie cztery dni tygonia pozwalają myśleć - no dobra, jadę PKSem, choć na Dw. PKS nie wsiadam. Bowiem, poza samym Krakowem nigdzie indziej na PKSie się nie zatrzymuje. Powoli zaczynają usuwać mikrobusy na rzecz midibusów.
Ale samych prywaciarzy z chęcią bym wywalił!
 
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
31.08.2009 18:35
Jeździsz busiarzami? Ta galeria sieje zgorszenie 😈 .
Offline Sudi
thomas_
Administrator

Komentarzy: 6594
22.09.2010 01:51
Offline thomas_
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
22.09.2010 07:28
artykuł napisał(a):
Natomiast na komfort jazdy sami pasażerowie mają wpływ. Nie powinni się godzić na upychanie ich jak śledzi do busa.

Ciekawe dlaczego jest sprecyzowane że do busa... Do autobusu czy tramwaju muszą się z tym pogodzić?
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Wypalacz Rafał
Użytkownik

Komentarzy: 5000
22.09.2010 08:00
Unrealgod napisał(a):
Ciekawe dlaczego jest sprecyzowane że do busa... Do autobusu czy tramwaju muszą się z tym pogodzić?


Może dlatego że artykuł jest o busiarzach?
Offline Wypalacz Rafał
AndrzejK
Użytkownik

Komentarzy: 4536
22.09.2010 09:06
Bardzo celnie, unrealgod 😎
Offline AndrzejKandrzej.k1984 at interia.pl
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
22.09.2010 09:20
Tyle tylko, że autobus miejski/tramwaj może przewozić dużo osób na stojąco. Właśnie po to są te nalepki przy kierowcy "ilość osób stojących, siedzących". A busiarz na stojąco może zabrać kilka osób, o ile nie wcale (nie wiem, bo nie jeżdżę busami). A jak widzę takich gości, przeważnie przy Prokocimiu Szpital czy pod Cracovią, którzy zabierają więcej pasażerów na stojąco niż na siedząco to aż mi się nie dobrze robi. Ludzie oparci o drzwi, które są otwierane manualnie. Zahaczy ktoś o klamkę czy źle domknie drzwi, ktoś się oprze i tragedia gotowa. Zwłaszcza, że busiarz przy ograniczeniu do 70km/h potrafi jechać z 140. Najlepszym przykładem jest jazda po Wielickiej od strony Bieżanowskie do Wieliczki. W drugą stronę jadą trochę wolniej, bo jest fotoradar postawiony. A to, co jest uwiecznione na zdjęciu to już jest norma w tym miejscu. Czekałem kiedyś na tramwaj na przystanku most Grunwaldzki i podczas 5 minut chyba z 12 naliczyłem. Nawet sobie zdjęcia porobiłem. Większość uciekała zaraz za mostem w prawo, ale znalazł się jeden, który przejechał tak jak 184 do tego nie stosując się do sygnalizacji świetlnej. Lewoskręt na rondzie dla 184 ma osobny sygnalizator, a gość przeleciał na pionowej szczelinie dla 19, 22 i 128.
Offline Sudi
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
22.09.2010 09:54
No i zgadza się że w busach bywa ciasno i że się rozlatują z zajeżdżenia. Ale jak to świadczy o konkurencji, że ludzie wolą się gnieść w busie do tej przykładowej Wieliczki zamiast pojechać tam PKSem, MPK czy pociągiem? Mamy wolny rynek i to rynek decyduje. Jadą zatłoczone busy co 2 minuty do Wieliczki. Wolą się pasażerowie gnieść w busie który jedzie 140km/h chociaż wolno tylko 70 niż w autobusie miejskim czy PKSie co jedzie 60km/h i zatrzymuje się co chwila. O tempie jazdy pociągu chyba nie warto wspominać.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
22.09.2010 09:58
Tu się zgadzam, aczkolwiek dużo ludzi korzysta też z 304. A busami ludzie przestaną jeździć dopóki się jakaś tragedia nie wydarzy.
Offline Sudi
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
22.09.2010 10:50
Jak się jakaś tragedia wydarzy to co najwyżej będzie znowu fala kontroli i tyle. Albo jakiś nowy martwy przepis wprowadzą.
Jakoś katastrofy lotnicze ani kolejowe ludzi od tych środków transportu nie odstraszyły. W warszawie nowe tramwaje bez hamulców też ludzi jakoś nie odstraszają a tragedia już była. Co dopiero busy co wyglądają jak by się rozlecieć miały. Tragedie są co chwila nowe na drogach. Jedne powodują busy, inne autobusy czy tramwaje, kolej... A ludzie jeżdżą nimi jak jeździli.
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com
Sudi
Użytkownik

Komentarzy: 3364
22.09.2010 14:46
No to w takim razie nie jeździjmy niczym, nie korzystajmy z KM, najlepiej nie wychodźmy z domu. Tragedia może się zdarzyć wszędzie, nawet w domu 🤣 . Ale tak na poważnie, to Mobilis i MPK starają się utrzymać swoje pojazdy na dobrym poziomie, a taki busiarz jeździ, bo mu auto działa i się nie rozpadło. Ważne, że jedzie do przodu.
Offline Sudi
Unrealgod
Użytkownik

Komentarzy: 5520
22.09.2010 15:05
Myślę że takie stwierdzenie jest mocno krzywdzące dla wielu firm przewozowych, dbających o swoje busy i utrzymujących je w sprawności. MPK faktycznie ma w niezłym stanie tabor ale to nie jest w Polsce norma. Na przykład płonące warszawskie autobusy...
Offline Unrealgoddeocentro at gmail.com