I bardzo dobrze 😛

Niewątpliwie punktualność i obsługa linii się pogorszy.

Jarek, masz jakieś konkretne zarzuty wobec wiedeńczyków, czy tylko tak sobie chciałeś ponadawać?

Co mam do E1, proszę bardzo:
1. Konstrukcja z 1966 roku, a w zasadzie z 1961, bo bazuje na wagonie typu E, a wiec bardzo przestarzała;
2. W wagonach typu E1 zastosowany jest rozruch oporowy, a zatem nieenergooszczędny i nieekonomiczny;
3. Nieergonomiczne stanowisko pracy motorowego.
4. Awaryjność.
5. Ciasne, klaustrofobiczne wnętrze, do tego fatalnie rozplanowane przez MPK.
6. Słaby komfort dla pasażera: szarpanie przy rozruchu i hamowaniu. Wysoka podłoga.
7. Koszty części zamiennych - część wagonów po zakupie jest przeznaczana na części - nieekonomiczne. Poza tym wagony są zużyte przez ponad 40-letnią eksploatację i stąd prawdopodobieństwo awarii wzrasta.

Tak!?

Ale:
1) Silniki nie palą się na potęgę
2) Energia z oporów idzie na ogrzewanie wagonów, a nie jak w stozłomkach w powietrze (bo nawet nie ma, tam porządnego ogrzewania)
3) Stozłomki tez mają wysoką podłogę (jeszcze wyżej niż E1)
4) Nie mają piasecznic, przy czym przy hamowaniu kończy się niezłym poślizgiem i "ratowaniem" się szynowymi...
5) Podzespoły w stozłomkach nie wytrzymują nawet 10 lat eksploatacji (
7) Cicha jazda dzięki temu iż opory rozruchowe są na dachu a nie trzeba ich chłodzić wentylatorami pod podwoziem.
8 )Kolejnym ułatwieniem ciężkiej pracy motorniczego są fotokomórki w drzwiach oraz klapkowe stopnie. Przynajmniej jak jest np. wieczór, śnieg i inne niesprzyjające warunki nie musi się wpatrywać w lusterko, by nikogo nie ubić drzwiami. A jak ktoś przecina promień fotokomórki to dość skuteczne nagłośnienie robi swoje.

Jeszcze !? 😡

W 105 przynajmniej coś przez okno widać. Bo w tym wynalazku to na wysokości oczu jest już sufit. No chyba że ktoś ma azjatycki rozmiar.

Czyżbyś się zaraził jakimś zbyrusowirusem❓?

Trudno się dziwić, też się wściekam jak widzę te truchła jeżdżące po ulicach 🙄

No to wyobraź sobie że ja się też wściekam jak na każdym kroku muszę czytać komentarze jarka_m o tym, jakie te kasztany są niecacy.
Mnie też się nie podobają te wagony (chociaż zaczynam dostrzegać niektóre zalety), ale nie piszę pod każdym zdjęciem i na każdym forum komunikacyjnym postów o tym‼!

Niestety, od marca najprawdopodobniej w ramach "poprawy komfortu" na 11 i 18 powrócą stozłomy solo. Dzięki temu pasażerowie będą mogli sobie na stojąco przymarznąć do poręczy w nowszym tramwaju brrrr 😡

A mnie się one podobają.. nie są może cudem techniki ale każdy tramwaj który w jakimś stopniu przypomina 102ke jest cudny 😉

@Michał
A skąd MPQ weźmie stozłomki? Bo ostatnio słychać dużo o ich ciągłym braku...

Można np zdjąć składy z 5, 9 lub 10 i zastąpić je gebelsami/kasztanami solo, możliwości bez liku, a co jedna to głupsza. Cieszę się, że wrócą tramwaje na 11 i 18, tylko obawiam się, że będzie to zrobione jak zwykle i ktoś za to dostanie po tyłku 😕 A wystarczyło nie wysyłać wszystkiego do GOPu jak popadnie.

No na '5' beda zapewne same GT6, bardzo mozliwe ze tak samo jak na.... '23' 😛 Bedziesz mial w koncu szrot pod domem 😈Wszystko wiec wskazuje na to, ze manie kasowania wagonow przyplacimy przez jakis czas glonojadem na '5' i '10' oraz pogorszeniem sie warunkow na '11' i '18'...:/

W Krakowie wszystko oprócz bombardierów jest truchłem/szrotem/złomem. Więc szczególne "wyróżnianie" Wiedeńczyków jest bez sensu.

No akurat 23 można przyciąć bez straty dla nikogo, rzeczywiście tu się kryje pewna rezerwa taborowa, podobnie jak na 17 i 20.

@kuba203: Już dawno 23 powinno być zredukowane, albo do 6 solo, albo do 4 składów...
I tak, i tak mamy oszczędność 4 wagonów w tym przypadku...