Zwłaszcza kosmicznie wygląda sznurek od prądu po lewej i pojemnika z płynem (od spryskiwaczy?) po prawej. Na pewno ą fajniejze od naszych nowych Jelczy.
Właśnie dobrze, że nasze MPK nie współpracuje z Modertransem. Ja nie widzę sensu przerabiania stozłomek, których era się kończy, czy nie lepiej zainwestować pieniądze w nowy, nowoczesny niskopodłogowych tramwaj chociaż jeden a nie wyrzucać miliony w błoto na tego typu wynalazki?
z tym
sznurkiem to przegieli, macie racje; tylko pierwszy moderus #150+151 ma elektryczny mechanizm patyka i dodatkowo elektrykę lustra zewnęcznego; teraz wypuszczają uboższe wersje i mam nadzieje, że bardziej ich nie zubożą, bo to byłoby już przegięcie; a osobiście jestem za modernizacją 105-tek w moderusy (bo co mniej klekotów to mniej 🙂 ); swoją drogą i tak MPK Poznań kupi ok. 40-60 szt. nowoczesnych niskopodłogowców do Euro 2012;
@SolarisMan
Porównaj sobie cenę nowego tramwaju niskopodłogowego z modernizacją, nawet tak bardzo zaawansowaną jak w przypadku Moderusa. Za jeden nowy, niskopodłogowy tramwaj masz kilka modernizacji.Tak więc za tę samą kasę masz dużo więcej zodernizowanych wagonów na liniach. Ponieważ przeciętny pasażer nie odróżnia zmodernizowanego tramwaju od nowego to im więcej "nowych" pojawi się na liniach tym lepiej jest to postrzegane przez społeczeństwo. A era stopiątek jeszcze nie dobiegła końca.
Przeciętny pasażer może i nie, tylko matki z wózkami, osoby na wózkach, osoby starsze, o kulach, lasce, z nogą w gipsie czy skręconą kostką...
Przecież nie chodzi o to, żeby była świeża farba, czy szyby klejone. Czy właśnie o to chodzi w transporcie publicznym?
@wmmedia
Tak czy inaczej po co odmładzać dwie czy trzy stozłomy za cenę jednego niskopodłogowaca, skoro komfort wsiadania i wysiadania jest taki sam. Ten wagon poza walorami estetycznymi nie wiele różni się od 105-tki, pewnie jest cichszy, ale co po cichym czy "świeżym" tramwaju matce z wózkiem dziecięcym czy inwalidzie jak i tak mają problem z dostaniem się do środka czy analogicznie opuszczeniu go. Komunikacja jest dla każdego, dlatego należy inwestować pieniądze w niskopodłogowy tabor, a nie cofać się.