Strona główna» Komunikacja w Krakowie» Tramwaje» SGP/Lohner E1+c3» E1 #141+561

E1 #141+561

«Poprzednie zdjęcie: E1 #110+570
Następne zdjęcie: E1 #136»

E1 #141+561

Data zrobienia zdjęcia: 26 lipca 2008 roku (sobota)
Opis: Jedynka pod wiaduktem na ulicy Lubicz.
Słowa kluczowe: E1 #141+561 MPK_Kraków Kraków Lubicz Dworzec_Główny
Data dodania zdjęcia: 26.07.2008 19:54, Wyświetleń: 1823, Pobrań: 8, Wielkość pliku: 213.8 KB
Dodał: Michał Wojtaszek

Ostatnie komentarze

tophie
Użytkownik

Komentarzy: 390
26.07.2008 20:11
Jakie numery nosiły wagony z dwóch najnowszych składów w Wiedniu? Jeszcze w ubiegłym roku trafiły do nas 4695 i 4671, ale który z nich jest na tym zdjęciu?
Offline tophie
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
26.07.2008 20:21
4715+1157 najprawdopodobniej.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
26.07.2008 20:56
Nawet najnowsze nadają się wyłącznie na żyletki 😕
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3739
26.07.2008 21:04
Nie podoba mi sie to zdjęcie auta szpecą krajobraz mostu
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
26.07.2008 21:08
Kuba, nie przygumiaj się 😈
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
26.07.2008 21:56
DominiaKM -> Ja nie widzę na tym zdjęciu mostu.. Mosty są nad wodą.
Offline szalony
sarzek
Administrator

Komentarzy: 1859
26.07.2008 22:13
DominiaKM: Bardzo bym chciał żeby Twoje zdjęcia chodź trochę wyglądały jak to 😏
Offline sarzekssarzek at gmail.comhttp://
Dominiak
Użytkownik

Komentarzy: 3739
26.07.2008 22:21
Po co odrazu na mnie naskawkiwać o szczegóły mojej wypowiedzi panie Szalony. Ja wyrażam swoją opinie i tyle.
Offline Dominiakdwlodarczyk2 at gmail.comhttp://niezaleznytransportowy.blogspot.com/
UIC60
Użytkownik

Komentarzy: 230
26.07.2008 22:52
mosty,wiadukty,kladki.....prawie subtelne roznice,ale dlaczego E1 kwalifikujecie "na zyletki" jednoczesnie nazywajac / i slusznie / stozlomami?
Offline UIC60bryziu57 at gmail.com
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
27.07.2008 06:29
Nikt tutaj E1 stozłomami nie nazywa, czytaj uważniej na drugi raz 😛
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
UIC60
Użytkownik

Komentarzy: 230
27.07.2008 12:38
OK,co innego mialem na mysli,a wyszlo jak wyszlo...wiec,dlaczego uwazasz,ze E1 kwalifikuja sie wylacznie na "zyletki" tak jak wiekszosc 105-tek
Offline UIC60bryziu57 at gmail.com
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
27.07.2008 19:47
Nie uważam, że większość 105-ek kwalifikuje się na żyletki. Nie wciskaj mi czegoś, czego nigdy nie powiedziałem 😡
Natomiast milion razy już tłumaczyłem, że miejsce 40-letnich rzęchów jest w muzeum, a nie na naszych drogach. Austriacy pozbywają się swojego złomu, a my bierzemy go niczym Murzyni paciorki, bo się ładnie świecą 😡
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
27.07.2008 19:52
Gumku, ale przecież stojedenastkozłomki są młodsze od stozłomek i też Ci się nie podobają. Powoli zaczynam się obawiać, że Bombardiery też Ci się nie podobają, bo są młodsze 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
27.07.2008 19:57
Nie podoba mi się logika sprzedawania wagonów w dobrym stanie w zamian za tabor z GOPowskich trupiarni. 111N to były bardzo fajne wagony, ale nawet Bombardier po 15 latach bez remontu się rozleci.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
27.07.2008 20:04
eeeehhhh, nie chce mi się droczyć... 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 13:00
Nie podoba mi się logika sprzedawania wagonów w dobrym stanie w zamian za tabor z GOPowskich trupiarni. 111N to były bardzo fajne wagony, ale nawet Bombardier po 15 latach bez remontu się rozleci.
wreszcie znalazłem bratnią duszę 🙂 Brawo kuba203; szkoda że nie mamy takiej siły przebicia jak kolega M>W> 😈 odremontowane 105tki oddajemy prawie darmo, a kupujemy szrot. Dzięki temu Kraków jest skansenem nowoczesnej Europy 🤣
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
06.08.2008 13:08
Proponowałbym pogadać z kolegami ze Śląska, co sądzą na temat naszych "odremontowanych" stopiątek. 😈
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
06.08.2008 13:28
Tak jakby swoje mieli lepsze 😈
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
06.08.2008 13:30
Ale rozmawiamy o naszych a nie o ich. Zresztą zbyt wiele wagonów po naprawach głównych to na Śląsk jednak nie poszło. A patrząc na przykład składu 911+912 czy wcześniejszego 918 i zdajsie 931 jeśli dobrze pamiętam, w których paliły się instalacje, to wcale się nie dziwię, że się ich pozbywają.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 16:33
Michał nie wiem czemu Twoja niechęć do stopiątek jest taka duża, ale może pojeździj trochę wiedeńcami, które mają dłuższy staż w Krakowie. Nie chcę być złym prorokiem, ale jeszcze kilka lat i będziemy mieli bardzo poważny problem z taborem tramwajowym w Krakowie, bo zaczną się sypać.
A stopiątki są NIEZNISZCZALNE.
Co do palącej się instalacji, to wagon 139 ( DLA UŁATWIENIA TYLKO DODAM, ŻE JEST TO WIEDENIEC) jest chyba z nowej dostawy, a to w nim paliły się kable i po ugaszeniu pożaru został zepchnięty do zajezdni nie tak dawno temu 😁 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 16:36
Może też go sprzedajmy na Śląsk, skoro paliła się w nim instalacja 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
06.08.2008 16:44
coś czuje ze te nasze wiedniozłomy jeszcze w GOPie wylądują, prędzej czy pózniej 🙂
Offline Kasztann44
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 16:50
a do nas 102 w drugą stronę 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
06.08.2008 17:33
Stopiątki nie są niezniszczalne. Co więcej, bardzo łatwo je uszkodzić, nawet podczas remontu. Co do 139, to orientujesz się, ile stał po paleniu i czy już wrócił na miasto
Ktoś już dawno przepowiadał, że komunikacja tramwajowa w Krakowie będzie miała poważny problem z powodu eksploatacji wagonów norymberskich. Do dnia dzisiejszego nic takiego się nie stało. Z wiedniami też wszyscy szerzą jakieś katastroficzne wizje, a mimo to jeżdżą i mają się dobrze.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 17:55
naprawili to dość szybko ale czy wyjechał na linie tego nie wiem.
Czas pokaże kto z nas ma rację, tylko każdy ocenia ze swojego punktu widzenia. Ja tym jeżdżę na codzień, Ty robisz zdjęcia. Ciebie interesuje aby było ładne pudło z zewnatrz, a mnie aby tramwaj miał dobre "flaki". I nie można się kierować tylko jedną z tych rzeczy, ale trzeba popatrzeć na całokształt.
Każdą rzecz jest łatwo uszkodzić, jak się ma tylko chęci ku temu. 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
06.08.2008 18:23
Właśnie pokazali E1 - 139 w Kronice, w jednym z materiałów i wyglądał całkiem nieźle, jechał sobie na 18. Niektóre stozłomki nie przeżyły spalenia instalacji. Nie wspominając już o takich kwiatkach, jak popękane czopy. Wierz mi, że nie patrzę na tramwaj tylko z zewnątrz, wiele się ciekawych rzeczy naoglądałem, zwłaszcza jeśli chodzi o konstrukcję i elektrykę tramwajów.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
06.08.2008 18:39
Ja powiem tylko o swoich odczuciach z punktu widzenia pasażera: wg. mnie jednak jest pewna istotna różnica: We Wrocławiu, czy innych miastach modernizuje się 105ki, czy to w protramie, czy gdzie indziej. Wymienia się napędy drzwi, instaluje się przetwornice statyczne ,rozruch impulsowy, modernizuje się kabiny. Jest to pewien krok do przodu, i a wierze, że kraków byłby w stanie wykonać taką modernizację sam. Tymczasem my zamiast robić krok do przodu robimy muzeum kupując liczący sobie ponad 30 lat złom. Nie przepadałem nigdy za jazdą 105-kami (głośna przetwornica, trzaskające drzwi), natomiast zawsze lubiłem jeździć norymberskim GT6. Ale najgorzej jedzie mi się wiedeńcami. Kiedy tramwaj jedzie wolno automatyczny rozruch robi co może szarpiąc wagonem jak się da, czemu towarzyszy nieustanna orgia zgrzytów, trzasków, i dzwonków wydobywających się z nastawnika (wałki w nastawniku połączone zębatkami). Wiele razy widziałem blokujące się drzwi. Innym razem motorniczy użył szynówek, i potem już nie udało mu się ruszyć wagonem. Nie polecam trzymania się za poręcz przy drzwiach, bo kiedyś polał mi sie na rękę olej smarny z maszynki drzwiowej 😕 Jeżdżę tymi wagonami o wiele rzadziej niż 105, ale mimo tego awarię widuję częściej. Rozmawiałem kiedyś z motorniczym z huty i powiedział że "pewnie będzie musiał zrobić na to uprawnienia, ale jak to się zepsuje to można tylko usiąść i zapłakać". Warto zauważyć, że ten wagon jest po nafaszerowaniu elektroniką, która była szczytem techniki lat 80, i jest wysoce zawodna.
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
06.08.2008 18:52
Widzisz, czyli że taki wiedeń kosztuje znacznie mniej niż NG stozłomy, zwłaszcza takie które doprowadziłoby je do jako takiego stanu. Ja też jeżdżę wiedniami i to znacznie częściej (zwłaszcza że po alei Pokoju w tej chwili nie jeździ nic innego) i jakoś nie pamiętam żadnej awarii. Są różni motorowi, tacy którzy siądą i zapłaczą, ale również tacy, którzy wiedzą co zrobić i sobie natychmiast z usterką poradzą. Układ elektryczny stozłomy pochodzi z lat 30-tych ubiegłego wieku i wierz mi, jest nie tylko zawodny ale strasznie energochłonny. I fakt, że stozłomy jeżdżą jako tako, wynika z tego że w ciągu 30 lat eksploatacji rozpracowano je na wszelkie możliwe sposoby i doskonale wiadomo co robić w każdej sytuacji. Poczytaj sobie jakieś relacje z lat siedemdziesiątych, gdy te wagony wchodziły do ruchu. Aż się można za głowę złapać, że to jeździ do dziś.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 20:51
z częstością jazdy wiedeńcem nie przebijesz mnie- 3 razy w tym tygodniu po 8 godzin. Nie wiem kto Wam nawciskał kitu o wiecznych awariach w 105tkach. Tego się jedynie domyślam. To, że coś jest tańsze nie oznacza ze jest lepsze. Wysmiewasz stozłomki że pochodzą z lat siedemdziesiątych, a przecież wiedeńce to lata sześćdziesiąte.
Bombardiery to dobry krok, bo to krok do przodu. Zakupy staroci, proszę bardzo, ale do muzeum.
Cofamy się niestety wstecz i w zasadzie nawet przywoływani przez Ciebie koledzy z GOP-u zastanawiają się, dlaczego kupujemy szrot. Jeszcze wyprzedajemy stozłomki, w które poszło trochę kasy na remonty.
Powtarzasz frazesy o awaryjności 105tki, to są bzdury wyssane z palca. To jest po prostu nieracjonalna niechęć do tych wagonów pewnego kręgu osób.jest to wagon wygodny i dla pasażera i dla motorowego. I taka jest prawda.
Mam nadzieję że kiedys ktoś rozliczy ludzi odpowiedzialnych za pozbycie się tych wagonów, w które wcześniej firma włożyła pieniądze.
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
06.08.2008 21:23
Prezes68a może niektórym ludziom zależy po prostu na tym aby Kraków był pierwszym miastem bez 105, dla mnie to jest totalna głupota ale widocznie dla niektórych jest to powód do dumy, być takimi pionierami, napewno nie takimi kosztami, w warszawie własnie podpisano kontrakt długoterminowy na zakup 250 tramwajów, myślę ze to jest lepsza droga na pozbycie sie 105 jak już tak wszystkim przeszkadzają, a nie wypieranie ich przez jeszcze większy złom, bo takie szroty to sprawadzają chyba tylko w Polsce (Kraków) na Białorusi (np Mińsk) no i w Rosji, co wcale nie napawa optymizmem AMEN !
Offline Kasztann44
vear
Administrator

Komentarzy: 2470
06.08.2008 21:54
Stopiątka jest wygodna dla pasażera? To dlaczego pasażerowie zimą kierują do MPK pisma z uwagami, że jadąc z Borku dziewiętnastką marzną, a w 22 panuje miłe ciepło? Wygodne są drzwi, które na każdym przystanku walą, jakby miały się rozlecieć?

Tak jak Michał napisał, stozłomy jeżdżą jako tako, bo są w Krakowie od bardzo dawna. Ale na początku ich eksploatacji, ze względu na stałe awarie, motorowi woleli jeździć na eNkach czy stodwójkach (nie szukając daleko - przeczytaj choćby wywiad z p. Hesselem w "Przewoźniku Krakowskim" bodaj 3/2007). Okres masowych awarii wiedeńców w zasadzie mamy już za sobą, bo mechanicy i motorowi już się z nimi porządnie zapoznali.

Przyjmijcie wreszcie do wiadomości, że stozłoma to nie świetne osiągnięcie polskiej myśli technicznej, lecz w znacznej mierze klon tramwaju PCC. I choć ten nie był zły, to karierę zaczął dużo wcześniej niż 105N - w 1936. Zaś w ramach "unowocześniania" swojego produktu, Konstal pozbawił go piasecznicy. Jaki jest tego rezultat, widać na codzień choćby w Gdańsku, gdzie na Chełm stopiątki wstępu nie mają (w przeciwieństwie do m.in. Bergmanna z 1927!) - ze względu na stałe nachylenie. U nas z kolei, stopiątką nie przewieziesz się po tunelu... Co z tego, że wiedeniec jest rocznikowo starszy, skoro technologicznie wyprzedza 105Na o wiele lat? 30 lat temu wdepnęliśmy w bagno (co zawdzięczamy niestety ówczesnemu ustrojowi), więc jakoś musimy się z niego w końcu wydostać. Niektórzy nie chcą się "hańbić" sprowadzaniem używanych tramwajów i wcale sobie lepiej z komunikacją nie radzą.

Sprowadzenie wiedeńca i przystosowanie go do ruchu jest bardziej opłacalne, niż ładowanie pieniędzy w stałe naprawy stopiątek. Jeśli dodać do tego zmniejszone zużycie energii - na dłuższą metę się to opłaci. Minie trochę czasu zanim będziemy mieć na ulicach same Bombardiery bądź tramwaje ich klasy, więc z obecnością wiedeńców trzeba się pogodzić. Ich brak wygody dla pasażera jest wyłącznie mityczny.
Offline vearkolodziej.radoslaw at gmail.comhttps://airlinepl.info
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
06.08.2008 22:06
Vear dla mnie 105piatka jest o tyle wygodniejsza dla ze ma duuuuże okna i jakoś tak fajnie sie siedzi przy takim oknie - to jest PLUS duży tego tramwaju 🙂 nowe laminaty (błekitne) też jakoś tak mile działają, że tak fajnie mi sie nimi jezdzi 🙂
Offline Kasztann44
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
06.08.2008 22:17
vear!
nigdzie nie napisałem, że wiedeńczyk jest neiwygodny dla pasażera. To raz. Jeśli uważasz, że kupowanie staroci, za złomowanie których ktoś musiałby słono zapłacić, jest korzystnym rozwiązaniem, to Twój problem. Ale nie zmusisz mnie do pogodzenia się z tym. Tak samo jak powoływanie się na zdanie zacnego co prawda, ale tylko jednego motorowego. Co do zimy, to sam prowadząc wiedeńca przy 20.stopniowym mrozie miałem pasażera, który łapiąc za piasecznicę po wejściu do tramwaju zawołał: NO TAK, JAK ZWYKLE KU..A NIE GRZEJĄ. A w stałe naprawy wiedeńców to się niby kasy nie ładuje
Ciąglre wspominacie, że 105tki się psuły w 70 latach. A jakie to ma znaczenie
Wiedeńce teraz jako tako jeżdżą, ale tylko dlatego że są po remontach. A te, które miały go wcześniej już nie sprawują się tak jak na początku.
Nie powiem, nie jeździ się tym źle. Tylko dlaczego nie mogą funkcjonować obok 105, a nie zamiast
Tylko dlatego że są solą w oku kilku miłośników
Koniec.
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
wmmedia
Użytkownik

Komentarzy: 631
06.08.2008 22:50
Kiedy tak czytam Wasze wypowiedzi stwierdzam, że w wielu wypadkach każdy gdzieś tam ma rację.
Stopiątka gdy powstawała w latach 70 była tramwajem nowoczesnym, ale nie w układzie elektrycznym, wszak to rozwiązania z lat 30 ub wieku. Dowodem na to jest, że Czechosłowacy chcieli od Konstalu kupować pudła 105 i wyposażać je w swoją aparaturę, Konstal nie poszedł na to, chciał sprzedawać całe tramwaje, więc nic z tego nie wyszło.
Wiedeńcem miałem okazję jechać kilkanaście lat temu i rozwiązania techniczne z którymi się w E1 wtedy spotkałem przyprawiały o żal że jesteśmy ze 105 tak bardzo w tyle. Nie mam też wątpliwości co do tego, że wiedeniec jest wykonany dużo solidniej. Inna sprawa, to warunki w jakich były i są wozy w Wiedniu eksploatowane. Tam nie ma przepełnienia, tłoku itp a to ma wpływ na stopień zużycia taboru.
Kiedy dyskutujecie nad tym czy dobrze że do Krakowa sprowadza się wiedeńce a pozbywa 105, w pewnej mierze na Wasze opinie wpływają niekoniecznie obiektywne przesłanki, ale także uwarunkowania miłośnicze, czy przyzwyczajenia jakoby taki czy inny tabor był na wieki związany z wizerunkiem miasta. Patrząc na to wszystko z nieco innej perspektywy uważam, że MPK sprowadzając wiedeńce podjęło dobry kierunek; zakładam, że jednak sprowadzanie używek miało, czy ma charakter przejściowy. W międzyczasie doszło Wam 50 Bombardierów, więc pozbywanie się wysłużonego taboru jest naturalną koleją rzeczy. A że ktoś to kupuje i zamiast trafić do huty wyjeżdża na tory, bo zastępuje wagony wymagające większego nakładu środków, to jest to ekonomicznie uzasadnione.
Co do awaryjności, trudno mi się wypowiadać, czy bardziej zawodna jest 105 czy E1, niemniej z tego co słyszałem E1 da się zjechać samodzielnie przy takich awariach, przy których 105 już wymaga holowania.
Offline wmmediawmmedia at onet.eu
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
07.08.2008 15:22
"z tego co słyszałem"... ciekawe od kogo. Od zwalczających za wszelka cenę antystozłomowców.
Są awarie, gdzie 105 wymaga holowania, ale w zdecydowanej większości przypadków możliwy jest samodzielny zjazd. Tak samo jak w przypadku wiedeńca.
Te opowieści o awaryjności stozłomek są wyssane z palca i kolportowane przez grupę kilku osób (trzymającą władzę) ,a zapewniam, że wiedeniec bezawaryjny nie jest. Mam tylko nadzieję, że ktoś da oszołomom kontrę. 😮
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 16:36
@Michał - napisałeś, że 105 jest bardzo energochłonna, a modernizacja jest droższa niż zakup E1. Kupowanie tanich wagonów ma nas przybliżyć do zakupu nowych niskopodłogowców. Ok, ale , jeżeli kompleksowo zmodernizujemy stozłomkę, to otrzymujemy mało awaryjny, względnie cichy, wyposażony w impulsowy rozruch wagon. Tymczasem tu kupujemy wagon, który ciągle pozostaje wagonem z przestarzałymi rozwiązaniami jak choćby oporowy rozruch. Nie wierzę, żeby był mniej energochłonny niż zmodernizowana w Protramie czy alstomie impulsowa stozłomka.
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 17:48
Ale żeby mieć tę energooszczędną stozłomkę, trzeba wyłożyć masę kasy, kilkaset razy większą niż przystosowanie wiednia do ruchu.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 17:52
Ale pasażer jeździ choć trochę nowoczesnym wagonem , a nie 30-letnim trupem...
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 17:53
A jaka to różnica dla pasażera Siedzenia ma dokładnie te same, przetwornica mu nie buczy, podłoga nadal jest wysoka.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 18:05
Choćby to, że stopiątka tak nie szarpie przy rozruchu i wolnej jeździe, i nie ma tych rozpaczliwych dźwięków które ciągle wydobywają się z nastawnika.
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 18:07
Za to szarpie przy hamowaniu i trzaska drzwiami nie wspominając o buczeniu przetwornicy 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 18:07
Poza tym E1 jest koszmarnie głośny na zewnątrz. Na zwrotnicy łomot jest taki że słychać dwie ulice dalej.
Offline szalony
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 18:08
Zmodernizowana nie trzaska i nie buczy przetwornica 😈
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 18:14
Na zmodernizowanie trzeba wydać masę kasy, ile razy mam Ci to pisać
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
szalony
Użytkownik

Komentarzy: 325
07.08.2008 18:19
Lepiej wydać kasę na modernizację istniejącego taboru i kupić pięć wagonów niskopodłogowych mniej, niż fundować mieszkańcom przejażdżkę wagonem który dawno powinien być na wiedeńskim złomowisku w imię tylko i wyłącznie szybkiego kupna większej ilości NGT6. Trzeba pamiętać, że poza NGT6 ludzie jeżdzą też innym taborem, i to na liniach o dość dużym natężeniu ruchu jak choćby 1 i 22.
Offline szalony
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 18:42
Obawiam się, że byłoby to znacznie więcej niż tylko 5 wagonów. Poza tym zaczynasz podchodzić do sprawy emocjonalnie. Zresztą, gdyby nie było wiedni, to na 1 i 22 jeździłyby mniej pojemne składy stozłomek i myślę, że ludziom niezbyt by się to spodobało. 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
YogY
Administrator

Komentarzy: 705
07.08.2008 19:42
Taka prawda, że ze 105 i E1 najlepsze są NGT6 😁
Abstrahując od zagadnień technicznych powiem tak: 105 jest bardzo dobra na wydzielonym torowisku i przy dużej ilości pasażerów. Szybko się rozpędza, nie ma problemu z fotokomórkami (trzeba tylko uważać, żeby kogoś nie przyciąć, co jest z kolei minusem). E1 jest dobre na "toczenie" się po mieście, 10km/h po zwrotnicach, bo wystarczy dać mu 1 kontakt jazdy i jazda. W 105 trzeba "pykać", a jak sie za dużo pyka, to można zjechać do zajezdni... Poza tym wówczas jazda nie może być płynna. Z kolei przy dużej ilości ludzi E1 to zmora, dobrze, że jest nagłośnienie.

Reasumując - E1 to dobre wagony, ale na warunki krakowskie średnio się nadają. W Wiedniu, gdzie maksymalne zapełnienie tramwaju to wszystkie miejsca siedzące i kilka stojących, mogą sobie śmigać bez problemu. U nas liczy się tylko rachunek ekonomiczny (żeby tramwaj zarobił na sienie i na kilkanaście innych, które gdzieś tam jeżdżą puste), w efekcie czego ludzie na wzajem upychają się do wagonów.

Co do szarpania na rozruchu i w czasie hamowania, to co ciekawe w Wiedniu E1 prawie w ogóle nie szarpią. Nastawniki w stolicy Austrii są cichutkie, w przeciwieństwie do "naszych" E1, gdzie huk jest niemiłosierny. Jest to irytujące.
Offline YogYyogy at onet.eu
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
07.08.2008 21:05
Michał, zarzucając komus emocjonalne podejście do sprawy, zastanów się czy właśnie Twoje podejście nie jest emocjonalne i tylko emocjonalne. Wybrano w pewnym kręgu osób takie rozwiązanie i postanowiono go bronić do ostatniej kropli krwi, a żadne racjonalne argumenty do Was nie trafiają.
A Twoje argumenty o tym, że stozłomki się często psują to mit wymyślony na potrzeby takiej, a nie innej polityki co do 105. A taki Twój argument, że te wagony się psuły w latach 70- tych właśnie świadczy o Twoim emocjonalnym podejściu do sprawy.
A używając argumentu o kasie nie piszesz z punktu widzenia pasażera, tylko z punktu widzenia jednego pana, który sobie wymyślił wycofanie 105 z naszego miasta i którego oczkiem w głowie są wiedeńce.
Po Was choćby potop 😭
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 21:30
Racjonalne to znaczy jakie Wiek, tylko nikt nie potrafi udowodnić, co jest złego w tym że są stare. Bo dla pasażerów nie ma większej różnicy, co udowodniłem. Z ekonomicznego punktu widzenia wiednie są lepsze. Ze względu na rozwiązania konstrukcyjne i elektryczne również. Nie wspominając już o bezpieczeństwie, które dla pasażera też jest ważne. Coś pominąłem

aaaa, jeszcze jedno. Spotkałem się z opinią motorniczego, który stwierdził że wiednie są lepsze właśnie dla pasażerów a nie dla motorowych😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
07.08.2008 21:48
Wiek. Zapytam Cię tak, wolałbyś się przespać z 20-letnią dziewczyną czy z 70 letnią kobietą
To teraz mi powiedz, czy wiek nie ma znaczenia. A jeżeli wolałbyś z tą drugą, to ja więcej pytań nie mam 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
07.08.2008 21:52
Tyle, że tramwaj nie jest kobietą... 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
07.08.2008 23:39
można powiedzieć ze Wiedeń to taka odpicowana 45 latka a 105 to taka średniej urody 25 latka 😉 każdy lubi coś innego 😏
Offline Kasztann44
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 09:04
Co jest złego w tym, że są stare? Otóż to, że nieraz załoga pogota nie robi nic innego poza jeżdżeniem do spieprzonych szpachlolotów z Wiednia. To już przemilczasz oczywiście. Kupujemy gówno tylko dlatego, że się pięknie błyszczy, tylko że po odpakowaniu zaczyna śmierdzieć.
Vear piszesz, że wdepnęliśmy w bagno. Być może, ale teraz skaczemy w bagno na główkę 😡 Wbrew kłamstwom powtarzanym od lat przez władze MPK, jakoby np GT6 miały być u nas eksploatowane tymczasowo do 2006 roku, wciąż inwestuje się kasę w ten złom, co oznacza, że będziemy wożeni nim jeszcze wiele lat. Skończy się to tak, że w końcu wpadniemy w spiralę sprowadzania wszystkiego, co jeszcze jest w stanie jeździć, bo te wagony zaczną się rozsypywać ze starości. Skoro te wagony mają wg Was same zalety, to po co Wiedeń się pozbywa takiego świetnego sprzętu?
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
08.08.2008 10:33
w Hucie niestety to już ciężko spotkać coś innego niż te złomy wiedeńskie i GT6, praktycznie wszystkie nowohuckie linie obstawione są tym badziewiem - 16, 17, 20, 21 tam nic innego jak GT6 nie jeździ i pewno pojeździ jeszcze aż sie całkowicie rozsypie
Offline Kasztann44
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
08.08.2008 11:05
Tiaaaaaaa, jak się stozłoma zepsuje, to lepiej ją od razu skasować, niż naprawiać. 😛
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 11:11
No tak głosi propaganda.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
08.08.2008 11:23
Zabrali się za NG jednej stozłomki. Okazało się, że ma tak zrypane czopy, że właściwie trzeba by je było wymienić. A jest to jeden z podstawowych elementów konstrukcji wagonu.
W innym składzie stozłomek spaliła się instalacja. Naprawili ją, chociaż elektrycy mówili, że właściwie lepiej tego nie robić, bo i tak nic nie pomoże. Skład wyjechał na miasto i w ciągu kilku dni znowu doszło do spalenia instalacji. Dopiero wtedy odpuszczono i wagony zdjęto ze stanu. I to nie są jakieś stare stozłomki, ale jedne z najmłodszych, pochodzące z końca lat osiemdziesiątych, a obie sytuacje wydarzyły się w ciągu ostatniego roku. Wybacz, ale nie słyszałem o podobnych numerach dotyczących norymberg czy wiedni.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
08.08.2008 15:18
Dwie jaskółki wiosny nie czynią 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 15:36
Widocznie nie chciałeś usłyszeć. Ileż to szrotów nie weszło w ogóle do eksploatacji w Krakowie, bo się nie opłacało tych trupów reanimować. Trudno, żebym miał dobre zdanie o ludziach, którzy usiłują mi wcisnąć wbrew oczywistej logice kit o hipernowoczesności tego złomu np poprzez montaż wypasionych wyświetlaczy. To tak jakbyś sobie wsadził nowe felgi do Twojej Omegi i stwierdził, że oto masz nowy samochód.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 15:46
A, i jeszcze jedno. Jaki jest sens ładowania kasy w kasztany, skoro tego typu urządzeń brakuje nawet w skunksach? Czyżby MPK zakładało, że wszystkie skunksy już niedługo wymieni na złom? Logika tak podpowiada, skoro inwestuje się w E1 a nie w NGT6.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
Kasztann44
Użytkownik

Komentarzy: 1858
08.08.2008 15:48
faktycznie, ładują do nich automaty biletowe, wyświetlacze, jeszcze tylko brakuje wyświetlaczy LCD 😉 z jednej strony dobrze ze wogóle sie coś robi a z drugiej jest to unowoczesnianie starego sprzętu na siłe, dobrze ze przynajmniej w przyszłości będzie można to z nich zdemontować i użyć w nowszych (nowych) wozach.

Takie pytanie przy okazji, nic pokroju N8S już do Krakowa nie trafi ? bo z dwojga złego już lepszy N8S 😉
Offline Kasztann44
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 15:50
Pewnie trafi, ale na razie Niemcy nie chcą sprzedać, bo jeszcze mają te wozy jakąś wartość użytkową. Do nas trafią gdy będą już bezużytecznym (dla Niemców) szmelcem, a nasi mechanicy znowu będą próbować tchnąć weń czwarte życie po życiu.
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
08.08.2008 16:57
co do N8 to nie są to takie złe wagony. Sa bezpieczne i wygodne zarówno dla pasażerów (niska podłoga, wysuwane stopnie), jak i dla motorowego. Mimo wszystko nawet pudło pomalowane na wzór wagonu 3305 robi niezłe wrażenie. Niejaki problem moze być z częściami zamiennymi do nich, ale to już zmartwienie pionu technicznego MPK 😎
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
Michał Wojtaszek
Użytkownik

Komentarzy: 2991
08.08.2008 17:41
Kuba, jedyną argumentacją "oczywistej logiki" są jakieś Twoje teorie spiskowe. Wagony nie wchodziły do ruchu wyłącznie dlatego, że trzeba było skądś wyciągnąć części zamienne. Gdyby faktycznie były w takim katastrofalnym stanie, to przecież wielu elementów z nich nie dałoby się użyć w innych wozach.
Nie muszę niczego kupować do swojej Omegi by stwierdzić, że samochód ten jest o niebo lepszy od każdego nowego pojazdu produkowanego w Polsce. I cała masa innych ludzi ma podobne zdanie, decydując się na używane auto z Niemiec, a nie na nowy samochód wyprodukowany w naszym kraju. N8 nie przychodzą do nas, gdyż Niemcy mają problemy z własnymi, nowymi wagonami.
Offline Michał Wojtaszekmwojtasz at psmkms.krakow.plhttp://www.psmkms.krakow.pl
prezes68a
Użytkownik

Komentarzy: 84
08.08.2008 19:01
może niech się zaopatrzą w pobliskiej Austrii w wiedeńce, one są przecież doskonałe 😛
Offline prezes68aprezes68a at gmail.com
kuba203
Użytkownik

Komentarzy: 4498
08.08.2008 20:35
Wśród samochodów produkowanych w Polsce są m. in. Ople 😈
Offline kuba203kuba203 at gazeta.pl