Najeździłem się nimi w czasie długiego remontu torów w ciągu Bronowice-Bagatela. A teraz odżyły wspomnienia...

Ja z kolei najeździłem się nimi na 184, gdy puścili przez Strzelców.

Spokojnie. Teraz jadę nad morze, więc kolejna porcja zdjęć będzie z Trójmiasta i Helu ;)

Ale to wymaga perfekcyjnie działającej sygnalizacji - czyli, że puszcza tramwaj od razu, tak że hamuje tylko w związku ze zbliżającym się przystankiem, a nie dwukrotnie.

Tu chodzi o wizerunek firmy, rozumiem że jest gorąco, ale jakieś standardy powinny być zachowane. A jak mają aż tak sztuczne koszule to przecież mają związki, które mogły by wywalczyć np. przewiewne koszulki polo.

Jeszcze są święta ;)

Och muszę zaliczyć, już za miesiąc! :D

Nie sądzę, ten kto się pod tym podpisał zapewne wie, że ten projekt odbiega od innych realizowanych w dzisiejszych czasach w tej części świata, ale wykonał założenia zamawiającego.

To na tę drogę nie chcą zgodzić się mieszkańcy Krowodrzy obecni na spotkaniu z urzędnikami. - Ideę budowy linii tramwajowej rozumie większość z nas. Sami wybieraliśmy mieszkania ze względu na bliskość przystanku tramwajowego, więc rozumiemy, że w innych rejonach miasta tramwaj jest oczekiwany - mówi pani Karolina, która w Krowodrzy mieszka od ponad 10 lat. - Wpuszczania samochodów pod okna bloków nikt jednak nie pojmuje. Na dodatek urzędnicy nie podawali na spotkaniu argumentów, że ta droga jest potrzebna. Kiedy stawało się jasne, że droga nikomu nie odpowiada, przedstawiciel projektantów nie wytrzymał i zapytał, po co sprowadzaliśmy się do miasta, skoro przeszkadzają nam samochody - opisuje przebieg spotkania.