Polemizował bym z tym że drugi co do wielkości.

W latach 60 ubiegłego wieku to takie zdjęcie by mogło jakiś konkurs wygrać...

Ten budowany chodnik w pierwszej chwili wygląda jak jakaś linia kolejowa.

Nie dostał byś mandatu. Ja nigdy nie dostałem, a byłem tam wielokrotnie.

Jeden to zawsze, chociaż z nudów coś tam zrobi. Dwóch i więcej to już se czy pogadać czy w karty zagrać mogą...

No fakt, przecież u nas nie buduje się według planu, tylko idzie na żywioł i spontan. Trzeba wszystko totalnie rozkopać żeby się dało wszystkie rury na raz ułożyć.

Mogli zbudować nową nitkę, puścić nią ruch i dopiero starą jezdnie rozbierać...

Wiem co mówię. To że opowiadam się za budową parkingów do P+R nie znaczy że jestem zwolennikiem zakazu wjazdu do centrum. Możliwość zostawienia samochodu przy jakimś dużym węźle przesiadkowym i kontynuowanie jazdy taniutką, dostępną komunikacją zbiorową na pewno przysporzyła by jej użytkowników. Ale na to za późno. Więc pasuje przynajmniej w centrum te tanie parkingi (żeby się bardziej opłacało z nich korzystać niż zapłacić mandat) pobudować, skoro do centrum z każdej strony taki dobry i szybki dojazd dla samochodów.
Generalnie to zarządzanie komunikacją przypomina u nas gospodarkę rabunkową. Samochodów przybywa, buduje się drogi żeby ludzie mogli dojechać ale nie mają gdzie parkować. Powstał jeden parking, ale w takich cenach, żeby ludzie parkowali raczej na ulicy i płacili dla miasta podatki. Bilety na komunikację drożeją. Przybywają kilometry torów tramwajowych, ale nie przybywa tramwajów. Balice Express kosztuje fortunę, bo jak z parkowaniem, wiadomo że przyniesie kasę...
Szkoda tylko że jak przychodzą wybory to kandydaci mają milion lepszych tematów do polemiki, jak chociażby cena stadionu albo budowa nowych budynków o wątpliwej estetyce... A miasto zapycha się coraz bardziej.

Na zachodzie robi się też dużo innych rzeczy, o których u nas się nie śniło. My mamy parking droższy od mandatu za złe parkowanie a na zachodzie metro i koleje dojazdowe.
Ciekawe na co by się mieli kierowcy przesiąść gdyby zrezygnowali z samochodów. Chyba na wrotki.

"Chcieć to móc". Tej historii że jakaś alternatywa była to nie słyszałem szczerze mówiąc. W sumie to nie wiem co by tam mogło być innego ale cóż. Osobiście to mnie najbardziej boli że miasto sobie nie zażyczyło 3x większego parkingu dostępnego publicznie.
To by było coś, ktoś by wybudował i utrzymywał... Gdyby taki wymóg postawiono. Było by łatwiej się do miasta dostać.

Daj mi tysiąc razy alternatywę slumsy albo koszmarna galeria i miejsca pracy i podatki dla miasta, tysiąc razy wybiorę galerię.
Nie jestem jej fanem, ale nikt nic innego w tym miejscu wybudować nie chciał.
Można tu na ten temat rozpocząć kolejna dyskusję, w której wszyscy mają już dawno skrystalizowane poglądy i mogą jedynie jeszcze raz wymieniać swoje (przeważnie słuszne) argumenty. Ale to będzie jedynie dyskusja jałowa. Na pewno nie zmieni faktu że Galeria stoi i będzie stała a Hotel Cracovia nie jest już hotelem, ale nie można go zmienić na nic innego więc będzie to przez następną dekadę powierzchnia reklamowa.
Okraszony teraz kolekcją butików i kebabem(tak samo zresztą jak parter Hotelu Cracovia).

Dla nas zaczęła się w '39 bo to my się pierwsi postawiliśmy. Dla nich się ojczyźniana zaczęła w 41, bo w 1939 to oni inna wojnę prowadzili przecież.
Zapytajcie jakiegoś Amerykanina niezwiązanego z Polska o daty II WW to też nie usłyszycie 01.09.1939...

Co by nie mówić to wśród tych "bohaterów" była całkiem sporo zwykłych ludzi których nikt o poglądy nie pytał, tylko posyłał na front.

Lepsi są Ci co woleli slumsy i krzaki wokół dworca od galerii...
Co do hotelu Cracovia to jak go budowali to też był kontrowersyjny i nietypowy. Tak jak teraz ParkInn. Trzeba trochę poczekać aż się wtopi w otoczenie.

To nie do końca dlatego parking jest pusty i nikt nie chce budować nowych.
Mandat za złe parkowanie od ZIKiTu to 50zł (znaczy za parkowanie w strefie bez opłaty) a doba parkowania na tym cudownym parkingu ile kosztuje? Ludzie nie są głupi i umieją liczyć która opłata im się bardziej opłaca.

Była już na ten temat nie jedna dyskusja. Dość kluczowy wydaje mi się fakt że z tego co wiem osoba która teraz mogła ogłosić Cracovię zabytkiem, jest tą samą osobą która ten gmach niegdyś zaprojektowała.
Głównym argumentem była fasada ze szkła i aluminium (ta od lat brudna i szara), obecnie pozostanie pod reklamą.

A kogo to dziwi? Inwestor kupił budynek w celu wyburzenia i wybudowania czegoś innego. Według umowy kupna nie może tam już być hotel.
Zaraz po kupnie "dzielni obrońcy zabytków" uznali że nie można hotelu wyburzyć bo to przecież zabytek, kilka szybkich akcji to tu to tam i już możliwość wyburzenia zablokowano.
Jednak ci sami obrońcy nie zrobili zrzuty żeby ów inwestor mógł budynek utrzymać więc poszukał kasy gdzie indziej.

Przecież chyba każdy wiedział że taki będzie scenariusz. Teraz pod tą reklama ten "piękny zabytek" sobie nieremontowany zgnije i się zawali.

Nie pasuje wam reklama której kolory to barwy zakładowe?

Jak dla mnie to te tramwaje mogły by tak po prostu być malowane, ładniej to wygląda niż te inne "schematy", może troszkę więcej niebieskiego.

Trochę szumi, ale fajny klimat.

Trzeba było wyłączyć ocenianie przy dodawaniu. Teraz zaraz ktoś ci wystawi ocenę...