Nie tylko - przynajmniej w rejonie Krowodrzy i Azorów to zaczęli malować teraz tak wszystkie przejścia dla pieszych po kolei ;)

A jak myślisz? Nie bez powodu "5" to jedyna nowohucka linia na której są NGT6, bo tory na jej trasie są jeszcze znośne. Gdyby pojechały na Walcownię, to by było "Bombardierem Off-Track" :P Nowe wozy chyba nie są projektowane do jazdy po zdezelowanych torowiskach.

Spytałem się pana prezesa zaj. Podgórze czemu 105NT a nie zwykły 105Na jest holownikiem. W 105Na problemem jest rozruch - 105N i 105Na posiadają stary rozruch oporowy, i w przypadku większego obciążenia, np. podczas holowania, oporniki się nagrzewały tak bardzo, że zaczynały się palić. W 105NT dzięki zastosowaniu rozruchu tyrystorowego nie ma tego problemu ;)

Czemu płaczesz? Przecież tylko zmienił zajezdnię, istnieje nadal, i istnieć będzie, bo to prawdopodobnie będzie przyszły wóz zabytkowy ;)

Maserton - trochę to potrwa, bo oprócz gwarancji na lakier, to MPK ma zakaz wykorzystywania ich w celach komercyjnych ze względu na dofinansowanie na ich zakup od UE ;)

Busik - nie wiem co ma rozruch do mocy, ale podobno zwykłe 105Na by się spaliło próbując ciągnąć ciężki wagon taki jak NGT6, a w 105NT tego problemu nie ma. Według mnie E6 byłby dobrym holownikiem - 1 taki wagon ma silniki 2x 195 kW z tego co pamiętam, a 105NT ma 4x 41,5 kW :P

Może być torowisko na powierzchni, ale nie powinno kolidować z innymi środkami transportu. A jak już musi być przejazd przez np. jakąś ulicę, to na zasadzie kolejowej - czyli rogatki z dźwiękiem i światłami, i to kierowca ma uważać by nie wjechać pod tramwaj, a motorniczy powinien sobie jechać jak nigdy nic.

Co do metra - u nas jest niepotrzebne, nie ma aż takich potoków pasażerskich. Gdyby były potoki na tyle duże, by były wymagane aż 100 metrowe pociągi, to by kombinowano jak to wprowadzić.

Ja słyszałem inną wersję - to ograniczenie prędkości wprowadziło MPK, bo chce w ten sposób szantażować miasto, aby dostać pieniądze na system SHP do tramwajów obsługujących KST :)

Oj, nie przesadzajmy - Warszawa ma podobne ceny, a gdyby popatrzeć na inne polskie miasta - np. Łódź, Gdańsk czy Wrocław, to jednak Kraków ma wyższy standard komunikacji. A za lepszą usługę się lepiej płaci.

W Londynie myślano tak samo jak u nas. Jak rozwiązali problem dużej ilości samochodów w centrum? Wprowadzili tak restrykcyjne limity emisji ilości spalin, że na ulicach jedyne pojazdy które się spotka to komunikacja miejska, taksówki i rowery. Tylko tam rowerzyści mają ułatwione poruszanie się (ogrom wydzielonych pasów), a komunikacja miejska ma wysoką częstotliwość. A jak ktoś się zdecyduje pojechać samochodem, to go spotka niespodzianka - taki korek, że od następnego dnia się oduczy jeździć samochodem ;)

Aha. Ja usłyszałem wersję, że ten akt przekazania był, ale nie był oficjalnie na papierze - a zatem te pojazdy nadal należą do MPK, i to ono nie upilnowało swoich wozów, a naciska na MIM by je wyremontowało...

Trzeba jak najbardziej utrudnić życie kierowcom i nie zważać na ich wołania - wtedy będą musieli się przesiąść na komunikację miejską czy tego chcą, czy nie. Niestety, z tego co widać to niebrutalne metody nie skutkują...

Kuba, orientujesz się jaki stan prawny mają pojazdy które gniją na terenie MIM (dawna zajezdnia Czyżyny)? Bo ja słyszałem, że MPK i MIM się kłócą i nie mogą się dogadać, kto jest ich właścicielem...

Bez komentarza...

Bhp vel. Bipa

Właśnie nie wiem, na początku miał #PS081 zamiast #PE081 w kluczowych :P

Popraw słowa kluczowe - masz tam #PS081 ;)

Jak nie? Nawet w TVN24 mówili, że 4/5 miasta zalane :/ Jak wracałem z Anglii (obóz), to nawet kierowca zmienił trasę i pojechał przez Olszynę, bo bał się, że A4 w Zgorzelcu będzie zamknięta :P

Ten sposób jest akurat czytelniejszy niż masa cyferek. Inna sprawa, że według PKP-owskiej normy to tutaj by chyba pasowało "SN", bo to już nie jest mały szynobusik, tylko długi SZT.