No ładnie. Ciekawe czy jest rezerwa żeby go zastąpić. Może N pojedzie liniowo na Ruczaj, jak kiedyś na Pawią...
dodał: Unrealgod, 25.05.2012 14:17
A wiadomo co je do nas wywiało? Będą u nas jeździć czy może jakiś remont?
dodał: Unrealgod, 25.05.2012 01:05
A siec trakcyjna zwisa jak falbanki.
dodał: Unrealgod, 25.05.2012 01:03
Akurat "sadza" jest zjawiskiem normalnym w starszych dieslach przy dużym obciążeniu. No i nie ma wiele wspólnego z zapachem.
dodał: Unrealgod, 24.05.2012 21:11
W kluczowych nie podajesz cyfry kontrolnej. Czyli 5-170 i 5-170-001 .
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 13:48
Każdy przewoźnik się chce wyróżniać i tyle. Tyle ich jest że kolory się kończą powoli.
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 13:45
Krakowski chyba najładniejszy jest...
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 13:44
Ta estakada za chwilę się zawali...
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 07:58
Jak w Batowicach zjeżdżasz z 8 na 95 też możesz go dostać. Ale one zostały tylko w kilku miejscach na sieci PLK.
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 00:22
Zawsze mnie zastanawiało, że oni nie maja jakiegoś standardu oświetlenia tych lokomotyw. Przeważnie jest para czerwonych świateł. Ale przednie czasem są tylko takie matowe, czasem jeden halogen, czasem dwa...
dodał: Unrealgod, 21.05.2012 00:06
Fajny sygnał się załapał na semaforze. Nie często spotykany...
dodał: Unrealgod, 18.05.2012 11:50
Wielkiego nie, ale może 5 albo 10km/h wypadkowej.
A mniejsza prędkość to mniejsza siła. Więc może i o kilka ofiar mniej.
dodał: Unrealgod, 18.05.2012 00:24
Zdarzenie pewnie by zaistniało, ale gdyby zaczęli hamować powiedzmy 5s wcześniej to prędkość przy zderzeniu była by trochę mniejsza.
dodał: Unrealgod, 18.05.2012 00:00
W tle ciekawsza maszyna... Układacz torowiska chyba.
dodał: Unrealgod, 15.05.2012 19:33
A po co miały by wyjeżdżać? Węgiel i tak kto inny dowiezie.
dodał: Unrealgod, 15.05.2012 19:23
Namiastka AGHowskiego parowozu...
dodał: Unrealgod, 14.05.2012 20:55
Po pierwsze, to mógłbyś nie wyrywać części słów z czyjegoś zdania, bo to dość mocno zaburza sens wypowiedzi.
Jeżeli ignorancją jest wytknięcie komuś naruszenia przepisów za publiczne pieniądze to jest to jakaś dziwna definicja ignorancji.
Moje życie we własnym samochodzie jest dużo mniej nędzne niż przeciętnego pasażera komunikacji zbiorowej, który poci się przytulony do kogoś innego na stojąco we wlekącej się saunie na kółkach, chyba że akurat znowu szyna wyskoczy...
Reasumując, nie wyrywaj cudzych słów z kontekstu.