Warto dodać, że to pierwotnie była zajezdnia tramwajowa, najstarsza w GOPie. Niestety już ją rozebrano.
dodał: kuba203, 27.02.2016 13:52
Majster napisał(a):
No kibel nie jest. To przecież nie o długość chodzi. :p
Tak się już utarło, że wszystkie nowe szt nazywa się autobusami szynowymi. Jak dla mnie to przesada, bo co jak co, ale autobusu o długości 58m i masie 105t (jak pojazd ze zdjęcia) jeszcze nie widziałem ;)
dodał: kuba203, 27.02.2016 10:58
Matalbin napisał(a):
Cholernie częsty :)
...ale fakt. W swojej krótkiej karierze - zestawienie szynobusa z wagonem widziałem tylko tu na 213stce :)
1) Byłem dwa tygodnie temu i żadnego takiego zestawu nie widziałem.
2) Jeżeli trójczłonowy zespół trakcyjny jest szynobusem, to chyba kibel też jest :p
dodał: kuba203, 19.02.2016 07:30
A to z kolei ja zauważyłem to dopiero przy Twoim zdjęciu ;) Tylko jeszcze zmień Dopravní na Dopravný i będzie ok :)
dodał: kuba203, 18.02.2016 19:56
Nie, Dopravný podnik mesta Košice. Koszyce leżą na Słowacji i nazwa przedsiębiorstwa jest w języku słowackim.
dodał: kuba203, 18.02.2016 14:21
A dlaczego nazwę przewoźnika napisałeś po czesku?
dodał: kuba203, 17.02.2016 19:27
Coffee napisał(a):
Ogólnie ostatnio firmy w GOP-ie, po których bym się spodziewał najwyżej MAZ-a albo zajeżdżonej używki, inwestują w nowe Solarisy. Spory postęp :)
Bo takie są warunki przetargów po prostu, że już nie wystarczy MAZ ani zajeżdżona używka ;)
dodał: kuba203, 17.02.2016 19:15
Ale przecież część z tego zrealizowano - ulicę Na Zjeździe oraz przystanek kolejowy.
dodał: kuba203, 26.01.2016 08:30
Michał Wojtaszek napisał(a):
mnie najbardziej podoba się tło, które w ogóle nie przypomina Krakowa.
Ależ nie tylko przypomina, ale wręcz perfekcyjnie obrazuje krakowski chaos przestrzenny. Zabudowa bez ładu i składu, na zdjęciu mamy 6 budynków wielorodzinnych, z których żaden nie jest podobny do sąsiedniego :lol:
dodał: kuba203, 10.01.2016 11:24
MKazik napisał(a):
Pewnie oprócz powyższego nic się z tymi tramwajami nie działo przykrego, więc stąd opinie.
No tak, bo to powyższe to taki nic nieznaczący drobiazg :lol: Niestety, czas przejrzeć na oczy - Pesa produkuje dziadostwo.
dodał: kuba203, 10.01.2016 11:19
Prezentuje się nieźle, przyznaję. Ale trudno mi znaleźć cenzuralne słowa dla określenia wydawania ponad miliona złotych na iluminację podczas gdy nie ma pieniędzy (na przykład) na utrzymanie infrastruktury tramwajowej w przyzwoitym stanie.
dodał: kuba203, 29.12.2015 15:04
kuba203 napisał(a):
Idę o zakład, że podstacja będzie naprawiona w pierwszych dniach stycznia, kiedy wejdzie w życie nowy budżet.
No i miałem rację :]
dodał: kuba203, 27.12.2015 10:47
ALBert napisał(a):
Linia S1 Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej widnieje choćby na mapach komunikacyjnych MPK ;)
Czyli jedynym miejscem, gdzie to oznaczenie się pojawia, jest mapa obrazująca system komunikacyjny, którego ta "linia" nie jest częścią. Opracowana i udostępniona przez podmiot, który z tą "linią" nie ma nic wspólnego. Faktycznie, oficjalne oznaczenie jak cholera :twisted:
dodał: kuba203, 27.12.2015 10:27
del
dodał: kuba203, 08.12.2015 08:09
Czyli, jeśli dobrze interpretuję, na 3 kursowało wtedy w dzień powszedni 11 składów, 1 ufok i 2 składy eNek. I była to jedyna linia obsługiwana miksem taborowym.
dodał: kuba203, 03.12.2015 14:51
gs napisał(a):
Pisałeś o "chęci oszczędzania" co w kontekście Twoich wcześniejszych wypowiedzi rozumiem jako zmniejszenie (zmniejszenie!) kosztów funkcjonowania komunikacji żeby "domknąć budżet".
Chodziło mi raczej o niezwiększanie tych kosztów, co niestety jest oszczędnością kosztem pasażerów z podstawowego odcinka trasy. W dodatku podano wyjątkowo bzdurne wytłumaczenie dla takiej decyzji.
gs napisał(a):
Pomijam już kwestię tego, że czy w rozkładzie jest co 10 czy co 12 minut i tak nie ma znaczenia - bo obecnie w rozkładzie powinno być: pojedzie jak dojedzie.
To niestety prawda (i tu wracamy do problemów opisanych w artykule sprzed 39 lat :twisted: ). Tym niemniej uważam, że zmniejszenie ilości kursów z 6 do 5 w godzinie będzie odczuwalne. Ilość kursów założonych rozkładem jednak jakieś przełożenie na ilość kursów zrealizowanych ma.
dodał: kuba203, 03.12.2015 08:15
thomas_ napisał(a):
Urządzenia energetyczne, to nie jest rzecz, którą kupuje się w pierwszym lepszym sklepie.
Nie wiem co tam konkretnie padło, ale transformatory i prostowniki to nie są rzeczy produkowane masowo, tylko pod konkretne zamówienie.
Ale ja tego nie neguję, natomiast nie tłumaczy to, dlaczego od razu nie wprowadzono takiej organizacji ruchu, jaka obowiązuje od dziś.
gs napisał(a):
Rzeczywiście, oszczędność jak cholera. Będzie miał dłuższą trasę więc jak wiadomo koszt jej obsługi spadnie.
Ale co to obchodzi pasażerów z podstawowej części trasy, którzy będą mieli mniej kursów do dyspozycji?
dodał: kuba203, 02.12.2015 13:55
gs napisał(a):
Doszukiwania się w awarii drugiego dna w postaci spisku i chęci "zaoszczędzenia" na kursach linii do Borku to już naprawdę nie wiem jak nazwać.
Realizmem? Trzeźwym myśleniem? Zresztą takich "chęci zaoszczędzenia" widzę przybywa, bo oto mamy od jutra pociętą linię 137 z powodu... braku taboru. Nawet jeśli MPK nie może wysłać na miasto jednego autobusu więcej (w co wątpię, bo choćby z tytułu zakończenia objazdów na 124, 304 i 424 musiały się jakieś zwolnić), to zawsze można wynająć autobus lub po prostu znaleźć innego przewoźnika na tą dodatkową brygadę.
Na marginesie, też niedawno musiałem zamówić nową lampę do swojego samochodu. Otrzymałem ją w niecały tydzień od złożenia zamówienia w sklepie internetowym. Musisz mieć jednak nietypowy samochód :p
dodał: kuba203, 01.12.2015 16:40
Ok, nawet jeśli przyjąć, że to co piszesz jest prawdą, to dlaczego pocięto też międzyszczyt i łikendy? Jak można to wytłumaczyć inaczej niż tylko próbą domknięcia "przyciasnego" budżetu? Idę o zakład, że podstacja będzie naprawiona w pierwszych dniach stycznia, kiedy wejdzie w życie nowy budżet.
dodał: kuba203, 01.12.2015 08:28
gs napisał(a):
Ja akurat sam jestem osobą, która jeszcze kilka(naście) lat temu nie wyobrażała sobie poruszania się po mieście komunikacją. Ale zmiany jakie w niej zachodzą akurat na trasach, którymi się poruszam (i na które się one zmieniły :) ) zachęciło mnie do pozostawiania samochodu na pętlach i korzystanie z tramwajów.
O ile się nie mylę, to z trasy którą się poruszasz niedawno wycięto jedną linię tramwajową tłumacząc to bliżej nieokreśloną awarią podstacji :twisted: Sytuacja jako żywo przypomina "trudności obiektywne" znane z czasów, z których pochodzi powyższy artykuł.