Patrząc na miniaturkę długo myślałem, czy to zdjęcie jest w ogóle zrobione w Krakowie.

A może...

No i teraz to wszystko zasypią ziemią i posadzą trawę.

Do tych płyt się chyba stosuje tradycyjne szyny, zalewane jakąś masą.

Nooo, a poza tym w razie czego łatwo wymienić szyny bez kucia asfaltu.

Na Krowodrzy jest identyczna technologia jak na Bronowickiej czy Cichym Kąciku.

Zajebiście. Na Kocmyrzowskiej jest identyczny przejazd i do dziś nic się z nim złego nie dzieje.

EN71 podstawione na torze obok :p

A ja nie rozróżniam gdzie kończą się Raciborowice, a zaczynają Zesławice, a gdzie kończą Zesławice, a zaczyna Zastów. Według googli najbliżej jest do Zastowa.

Rosja też?? :p

Obecność nie jest potrzebna, ale to o czymś świadczy, że jedni nie przyjeżdżają, a inni stają na głowie, by chociaż przez chwilę być na miejscu.

Biorąc pod uwagę, że nikt przy zdrowych zmysłach by im na coś takiego nie pozwolił, sam możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie :p

Odnoszę wrażenie, że to torowisko po prostu jeszcze nie zostało podbite.

Chyba nie.

Nooo, ale ich miejscówka to jakaś masakra.

Jak to było?? Ludzie wokół Was wyposażeni w skanery, sprzęt nie wiadomo jaki, a my Wam przez komórkę powiedzieliśmy, że leci i wiedzieliście pierwsi
:p

aaaaałaaaaaa, wiedziałem że ktoś coś w tym stylu napisze :p

To byśmy się znakami dymnymi porozumiewali :p

http://www.tvn24.pl/2328929,0,0,1,1,ostatni-raz-odlatuja-z-okecia,wideo.html

Start Casy z Okęcia i machanie skrzydłami na pożegnanie. Moim zdaniem jeden z bardziej wzruszających i przemawiających gestów niż te wszystkie przemówienia, procesje...

Przykre jest, że praktycznie nikt ważny z tak zwanego Zachodu nie przyleciał do Polski, natomiast Rosjanom jakoś żaden wybuch wulkanu nie przeszkodził w przybyciu dwóch samolotów.

Poza tym jeden z lepszych momentów wczorajszego dnia. Stoimy w Zastowie, druga ekipa jest za Miechowem, trzecia przed pasem w Balicach. Ci za Miechowa meldują nam o nadjeżdżających pociągach, natomiast my zgłaszamy kolegom z Balic o nadlatujących samolotach :p