Pamiętasz jak byliśmy w Podgórzu. Miał przygotowane zaczepy na ścianę, ale jej samej nie było. Pewnie zrobią coś a'la EU8N. ;)
dodał: busik105, 06.10.2010 21:10
Tylko ta blacha osłaniająca aparaturę trochę pozostawiają do życzenia. ;)
dodał: busik105, 06.10.2010 20:54
Tylko to konstalowskie wnętrze. :P
dodał: busik105, 06.10.2010 20:49
Ale gdybyś te po prawej obócił o 180 stopni to jeden rząd by się nie zmieścił.
dodał: busik105, 05.10.2010 22:14
Szczególnie na miniatórce sprawia takie wrażenie. ;)
dodał: busik105, 05.10.2010 22:05
Votih- nie musisz się mądrzyć bo jak coś robię to z głową, nigdy nikomu nic nie zrobiłem, a jakbyś nie zauważył trudno z drogi rowerowej kogoś wpędzić pod samochód bo przeważnie takowe drogi znajdują się od nich w pewnej odległości. Poza tym ja nie muszę uważać na pieszych, to oni mają uważać żeby nie wpaść pod koła. Może to trochę uogólnione bo jak trzeba to się zatrzymam, ale nie pozwolę na chodzenie po drodze gdy jadę rozpędzony a obok jest chodnik.Tak mam kartę rowerową od 2-óch lat. Testy zdałem na max punktów, więc tego nie musisz się czepiać. Poza tym sugerujesz, że jeśli nie wiem, że po autostradzie się nie chodzi to samochody muszą na mnie uważać czy przypadkiem na odwrót? :lol: Co do ostatniego akapitu- jadąc pod chodnikiem uważam na pieszych, jadąc po drodze rowerowej uważam na rowerzystów, jadąc po drodze nie wjeżdżam ludziom pod koła- i mam prawo respektować tego samego względem mnie. Takie są przepisy. Wielokrotnie musiałem się usuwać z drogi bo jakiś palant po prostu "mnie nie widział". Samochody mają OBOWIĄZEK jechać co najmniej 1metr od rowerzysty, jesli nie to oni stwarzają istone zagrożenie, a nie ja jadąc po drodze rowerowej i dzwoniąc na ludzi po prostu na niej stojących z np. zakupami. Bo to oni i w tym wypadku to zagrożenie stwarzają. Co by było gdyby nie daj Boże wjechał bym w taki wózek dziecięcy, tylko dlatego, że matce się nie chciało go usunąć, a ja nie mogłem go ominąć?? O to chodzi. ;) Ty jadąc samochodem nie uważasz na to czy nagle tak czy owak ktoś ci wskoczy pod koła. Ty uważasz tam gdzie trzeba- przejścia itd. Tak samo ja jadąc na rowerze- mimo, iż wyrządzę mniej szkód to nie znaczy, że każdemu musze ustępować i być do tego stopinia pobłażliwy. :roll: ;)
dodał: busik105, 05.10.2010 20:54
Ja zawsze widząc obiekt na drodze rowerowej( mówię przede wszystkim o ludziach) podjeżdżam tak blisko jak się da hamując z piskiem opon i dzoniąc dzwonkiem. Niektórzy wyskakują w powietrze ale terapia wstrząsowa wydaje się tu najlepsza. :roll: Nigdy nie uszkodziłem takiego palanta, ale od dzwonka uszy bolały. Bo o ile ja jestem zmuszony jechac chodnikiem i przestrzegam wszystkich możliwych przepisów by ludziom nie zagrażać o tyle oni myślą, że rower wyhamuje zawsze i wszędzie. Poza tym na samochody się nie wydrzesz na rower czemu nie: "Jak jeździsz Palancie nie widzisz, że moje dziecko się tu bawi"? :lol: Serio miałem kiedyś przypadek na drodze rowerowej- stała babka z wózkiem dziecięcym. Ja z kolegą podjeżdżamy dzwoniąc i mówimy, że na drodze rowerowej się nie stoi- na co ona - ale wózki mogą :lol:. Może zmieniłaby zdanie gdybym jej ładnie pokieraszował wózeczek i zafundował kolejna godzinę wziętą z życia budząc niemowlę. :evil:
dodał: busik105, 05.10.2010 20:04
No i nareszczie!!! Bardzo mi się podają te Skody, mam nadzieję, że sprawdzą się w eksploatacji. ;)
dodał: busik105, 05.10.2010 20:02
Wiedzę, że nie rozumiesz ironii Krystianku. :P :lol:
dodał: busik105, 05.10.2010 18:13
Swoją drogą na zdjęciu #1864 ująłes fajną rzecz- ten budynek w tle naprawdę fajnie wygląda- zresztą nie ma co zazdrościć, Kraków też taki ma - szkieletor. :twisted:
dodał: busik105, 05.10.2010 17:58
I jak było? ;)
dodał: busik105, 05.10.2010 07:04
Nie było w tamtym tygodniu to się odkułeś :D :P Gratulacje.
dodał: busik105, 04.10.2010 19:46
BOmBa! :D
dodał: busik105, 04.10.2010 19:34
Ja je tam lubię- co prawda do Bombardiera im daleko, ale nie są aż tak złe, chociaż wiem, że ten komentarz jest nieadekwatny do ostatniego wydarzenia, ale jeszcze będą to wozy chwalone- tak jak z naszym EU8N- przez kilka dni problemy, potem motorniczy nie chce jeździć niczym innym. Kwestia czasu, a się wybroni. ;)
dodał: busik105, 04.10.2010 06:37
Dziękuję ;)
dodał: busik105, 03.10.2010 22:05
Dobrze ale sam widzisz, że to o co chodzi w tej dyskusji jest przez mnie potwierdzone dowodami, mam rację. ;) W kwestii tego co piszesz to trzeba by więcej aspektów uwzględnić, ale pewnie wyszłoby na to samo, może ciut, ciut inaczej. :D
dodał: busik105, 03.10.2010 21:51
Oj wierz mi- oni na wiele słuszynych rzeczy nie wpadają... :P
dodał: busik105, 03.10.2010 21:50
Nie żeby coś, ale to typowo krakowska galeria, z możliwością wrzucanie zdjęć z innych miast, mimo to warto zaznaczyć, że takowy skład kiedyś się w krakowie pokazał. Tym bardziej, że w okresie 2006-2008 był krakowskim ślązakiem. ;)
dodał: busik105, 03.10.2010 21:43
Śmisznie wygląda słupek z samymi źółtymi liniami. :D
dodał: busik105, 03.10.2010 21:42
Oni musz tym jeździć to dbają- ale faktycznie pozazdrościć. :D