Co nie zmienia faktu, że nie ma większego sensu wrzucanie identycznych zdjęć :p

To też już było:/ http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=29035

Nie do końca. SM czy policja nie wjedzie (nie wiem jak się do autonomii uczelni ma akurat ta cała strefa ruchu, bo może być i tak, że uczelnia wprowadzając ten znak i podpisując stosowne porozumienie z policją / sm wyrazi zgodę na ich działalność na tym terenie), ale jest B-36, jest znak o możliwości odholowania pojazdu, więc pojazd może zostać odholowany na polecenie w tym przypadku uczelni.

Co nie zmienia faktu, że akurat w tym przypadku z zasadnością tego B-36 by można polemizować. Wyjątkowo zgodzę się z Unrealem: pojazdy stoją na jezdni, wiec nie przeszkadzają pieszym, nie niszczą zieleni, przejazd obok jest zachowany. A miejsca jest tyle, że wóz strażacki tamtędy przejedzie. Przynajmniej tak wynika ze zdjęcia.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że to B-36 tam jest i jeśli ktoś się z tym nie zgadza, to niech walczy o usunięcie znaku a nie parkuje zaraz za nim...

Jeśli to teren AGH, to SM tam nie przyjedzie.

Gramatyka w tym przypadku została już chyba dawno pochowana i nawet żałoba się skończyła :lol:

Dominiak -> Jak już kogoś poprawiasz, to przynajmniej rób to poprawnie :p

'50' na Mogilskim tak czasem wygląda :p Albo '15' jak wjedzie przed '4' :p

Przecież włączanie klimy przy 25 stopniach w cieniu to wymysł mpk, a nie jakiś ogólny trend;p Generalnie to klima powinna się włączać po przekroczeniu jakiejś tam temperatury wewnątrz autobusu, a nie w cieniu w stacji w Skotnikach....

Strasznie mała rzeźnia w okolicy II drzwi:/ Niemniej autobusem jedzie się całkiem fajnie :)

Problemem w Polsce jest zapis w PoRD, iż pieszy ma pierwszeństwo jedynie na przejściu.

Identycznie było w przypadku DDR i przejazdów rowerowych: rowerzysta miał pierwszeństwo jedynie na przejeździe. Obecnie ma pierwszeństwo również podczas zbliżania się do przejazdu, jak również został zniesiony zapis o zakazie wjazdu pod nadjeżdżający pojazd.

Oczywiście nikt rozsądny nie będzie wjeżdżał rowerem przed maskę, ale zmiana ma zasadniczy cel. Obecnie w przypadku jakiejkolwiek kolizji na przejeździe winę ponosi kierowca. Nie ma już wymówki, że rower wjechał przed maskę, a ja go nie zauważyłem. I zmiana taka powinna wymusić na kierowcach większą uwagę w tego typu miejscach.
Jest zła widoczność? To kierowca ma obowiązek się zatrzymać i upewnić się, że nie nadjeżdża rowerzysta. Rowerzysta porusza się szybko i trudno go zauważyć? Jak wyżej. Jego droga, przejazd w ciągu DDR, on ma pierwszeństwo. Zasady stosowane w każdym cywilizowanym kraju.

Analogicznie powinno być z pieszymi. Na zachodzie pieszy ma pierwszeństwo już zbliżając się do przejścia. Jest stłuczka na przejściu = wina kierowy. M. in. dlatego właśnie, poza kulturą jazdy, tam kierowcy zatrzymują się widząc pieszego zbliżającego się do przejścia.

I tak jak piszę, nie chodzi o to, żeby umożliwić ludziom wpychanie się przed maskę szybko jadącego pojazdu, bo to jest głupota. Ale obecne przepisy nie dają w przypadku pieszych jednoznacznej odpowiedzi, kto jest winny, w związku z czym nie wymuszają na kierowcach przepuszczania pieszych na przejściu.

Bo ta inwestycja nie obejmuje budowy węzła z S7. Więc na obszarach, których projekt nie dotyczy została naniesiona sytuacja obecna.

Raczej nie, jak gdzieś widziałem projekt S7, to torowisko było przesunięte względem obecnego przebiegu.

Dokładnie. Skoro to zbiorkom jest tak popierany przez miasto, to dlaczego z projektów wypadają kluczowe części, dzięki którym ten zbiorkom stałby się jeszcze bardziej atrakcyjny...

I na tej dwupasmówce połowa aut w szczycie to rejestracje KPR. No ale wepchajmy ich jeszcze więcej bliżej centrum...

Po co P&R, żeby ktoś się mógł przesiąść na zbiorkom, lepiej jak zaparkuje w okolicach Mogilskiego, czy na Starym Mieście. A na Wzgórzach niech se łażą po kilkaset metrów do dziury w ekranach akustycznych, żeby mieszkaniec Proszowic mógł dojechać pod drzwi firmy w centrum miasta autem....

Generalnie w tym przypadku po części tak. Bo sama przebudowa Kocmyrzowskiej do 2x2 doprowadzi jedynie do tego, że wepcha się jeszcze więcej samochodów bliżej centrum miasta....

Najpierw powinno zostać przebudowane torowisko oraz powinien powstać P&R. A nie autostrada dla przyjezdnych obłożona ekranami, żeby sobie można było zaparkować w poprzek chodnika przy Rynku...

Swoją drogą wyjaśniło się, czemu u nas jest tyle ekranów. Gwoli ścisłości: nie jest prawdą to, co twierdzi ZIKIT, że DŚ dla Ruczaju wydał RDOŚ, bo w tym przypadku DŚ wydana została przez Wydział Kształtowania Środowiska UMK .
Zaczyna się pwwoli wyjaśniać, czemu takie kwiatki to tylko w Krakowie... :p

Nie no zajebiście, że miasto ma w dupie swoich mieszkańców i pod ich oknami przepycha codziennie olbrzymie ilości aut przyjezdnych w stronę centrum miasta....
Jakoś w Warszawie się da projektować P&R w okolicach pętli, u nas nie, ale nie dlatego, że nie ma kasy, czy miejsca, tylko dlatego, że "a co będzie, jak nikt tam nie będzie parkował?" :evil:

Zbudujmy sobie kolejny tunel z ekranów akustycznych, żeby dzień w dzień kilka tysięcy osób mogło sobie dojechać swoim autem do centrum miasta... A tutaj przy pętli jest akurat miejsce, gdzie P&R mógłby powstać. Tradycyjnie pewnie nikt nawet o tym nie pomyślał, ale cieszmy się, że będzie coś nowego. Co z tego, że do dupy, bez głowy, ale nowe, więc się cieszmy....

Niestety nie mam sfoconej legendy, ale:
- żółte - chodniki
- szare - DDR
- jasno niebieskie - ciągi pieszo rowerowe (np. na górze po prawej od skrzyżowania z architektów)
- taka schodkowa linia - ekrany akustyczne (np. na górze, przy skrzyżowaniu z architektów)

Co do żeberka to akurat nie ma jakiegoś większego problemu, bo są dwa przejazdy pomiędzy torami, więc skład zawsze można odstawić na zewnętrznym torze.

Bardziej mnie martwi kwestia zlania P&R. Nadal cały ruch z Proszowic, Kocmyrzowa etc. miasto będzie pompować w stronę centrum... Masakra.

Wszystkie komentarze niezwiązane ze zdjęciem wyleciały. I jakakolwiek dalsza dyskusja nie w temacie również wyleci :)

Busik ma 2 tygodniowy odpoczynek od pisania postów. Nie za zwrócenie uwagi, bo gdyby dyskusja skończyła się po tych postach, to pewnie nikomu by to nie przeszkadzało. Ale za całokształt twórczości pod tym zdjęciem i zignorowanie wcześniejszego ostrzeżenia.

Dyskutować nikt nie zabrania, atmosfera jest luźna i nikt się nie czepia o zbaczanie z tematu, ale znowu bez przesady. Zresztą... jeśli z 26 komentarzy po wycięciu tych, które w najmniejszym stopniu nie dotyczą zdjęcia i są jedynie skakaniem sobie do gardeł... zostaje 9, to coś chyba jest nie tak?

Generalnie polecam to, co napisał blelump:
"Więcej dystansu do siebie i innych." ;)

Ruczaju nic nie uratuje, problem w tym, że ekrany się mają pojawiać wszędzie. Przykładowo przebudowa Kocmyrzowskiej to ekrany prawie, że od Teatru Ludowego, aż do granicy miasta....

Ciekawe, czy przebudowa trasy tramwajowej w Mogilskiej i JPII to też budowa ekranów na całym odcinku? Choć jak usłyszałem, że ekrany mają być uwaga(!).. wzdłuż Bulwarowej, to prawie z krzesła spadłem :twisted: