Ale szkaradztwo, większe nawet niż te połamańce z serii CN/BN.

I "przy okazji" obcięli fragment torów na Muzealnej.

Ktoś miał dobry pomysł. W nagrodę otrzymuje ode mnie głos.

Nie zmienia to faktu, że u was nie gada się pod publikę w stylu nagłówków z Gazety Wrocławskiej i wrocławskiego dodatku do papieru toaletowego z Agory: "Już wiadomo, że powstanie linia na Jagodno", "Już niedługo przebudowa Bardzkiej - będzie torowisko", "Budowa torowiska na Jagodno przesunięta", "Wkrótce poznamy termin budowy torowiska na Jagodno", "Wrocław chce zdobyć dofinansowanie z UE na budowę torowiska na Jagodno", "Mój reporter: Czy torowisko na Jagodno powstanie? Odpowiada miasto.", "Odrzucono dofinansowanie na budowę torowiska na Jagodno", "Wrocław: Chcemy wybudować torowisko na Jagodno najwcześniej w 2016r.", "Wrocław odpowiada na odrzucenie wniosku o dofinansowanie budowy torowiska na Jagodno", "Zabrakło pieniędzy na budowę torowiska...", "Będzie przebudowa Bardzkiej, ale bez torowiska" itd., lecz realnie buduje się nowe odnogi sieci tramwajowej. I nie potrzeba do tego igrzysk, typu Euro 2012, ESK 2016, czy mistrzostwa świata w grze w szachy...

Koncepcja odnogi na Stadion powstała po tym, jak się okazało, że Polska będzie współorganizatorem Euro i kilka meczów będzie we Wrocławiu ;)

W Krakowie chociaż macie konkretny plan rozbudowy sieci, tu we Wrocławiu to takich planów de facto nie ma. Skończyło się Euro, to teraz zajęli się rzucaniem słów i obietnic na wiatr, z których nic nie wynika.

Miała być przebudowa wiaduktu na Popowicach razem z budową torowiska tramwajowego - okazało się, że na to drugie pieniędzy nie ma. Miała być przebudowa Wyszyńskiego z torowiskiem tramwajowym - okazało się, że nie będzie tam torowiska tramwajowego. Miała być przebudowa Bardzkiej z torowiskiem na Jagodno... zgadnijcie czego nie będzie :lol:

Skody na 31/32 w godzinach szczytu często są na pl. JP2 nabite po same brzegi (często ponad 130 osób na kurs). Frekwencja za to trochę spadła w 3 i 23. Z kolei 33 często lubi się opóźniać, przez to, że idiotyczny ITS wybiórczo traktuje konkretne linie tramwajowe, przez co, np. 3 i 10 potrafią opóźnić 33PLUS do takiego stopnia, że później mogą pojawić się 3 Skody na tej linii. jedna po drugiej. Pierwsza opóźniona 5 minut, druga o czasie (1 minutę po pierwszej) a następna której motorniczy wyjechał ze 2 minuty przed czasem i specjalnie spowalnia jazdę, żeby trafić na swój rozkład, ale światła mu na to nie pozwalają ;)

Przecież 31/32 to de facto jedna linia o częstotliwości co 6 minut w szczycie, o dwóch wariantach i tak są one traktowane. To że jest osobna numeracja na te warianty, to tylko z uwagi na niedomyślnych pasażerów. Jednotor na Gwareckiej powstał tylko na wniosek MPK, które wymusiło takie rozwiązanie, na wypadek, gdyby nie było możliwości wystawienia wszystkich Skód na 32PLUS. Pierwotnie miała być tylko końcówka bez łącznika jednotorowego.

Jak jakiś tramwaj na 31/32 będzie miał awarię, to w pewnych okolicznościach awaryjny może obsłużyć większość trasy - wówczas (zwykle 205WrAs, lub 204WrAs) jedzie jako 31PLUS do przystanku Górnicza, następnie wjeżdża w jednotor i podstawia się jako 32PLUS do Dokerskiej i jedzie na Tarnogaj.

Jakiekolwiek zmiany organizacji linii 31-33 nie są możliwe bodaj do 2016r.

Trudno, żeby nie było poruszone, skoro autor zrobił to zdjęcie zapewne z ręki na włączonej stabilizacji na otwartej przesłonie i wysokiej czułości (ISO), co potwierdza wyciąg z Exifa. Niestety widać, że było ono zrobione "na szybkiego" a to trochę to za mało moim zdaniem do publikacji na fotozajezdnię.

Moje zdanie byłoby pewnie ciut inne, gdyby autor choć spróbował wykonać to zdjęcie na statywie przy dłuższym naświetlaniu i niższej wartości ISO.

Zakładowe MKS Skarżysko-Kamiennej, skąd zresztą ten wóz pochodzi.

E, nie jest tak źle. I tak tu jest całkiem nieźle, w porównaniu do "80 milionów", gdzie obklejony 120MM/1 po remoncie udaje Jelcza PR110U, scena strajku odbywa się na terenie Protramu (oryginalnie zajezdnia Grabiszyńska) na której nie ma ani jednego Ikarusa 280, tylko same obklejone 120MM/1 i niedziałający Jelcz 043, który z kolei udaje mexa. Scena z polewaczką odbywa się na moście Grunwaldzkim, który w tamtym czasach nie miał niebieskich lin. W dodatku na ujęciach można dostrzec rozmyte kontury Ronda Reagana w tle.

Wiele w sumie można by jeszcze wymieniać ;)

No bo właśnie nie wiem, do czego ma żal tamten użytkownik a raczej Administrator. Najpierw pisze, że chce, żeby galeria miała zdjęcia unikalne, ale też pisze o dziwnych zachowaniach użytkowników, którzy obejrzą zdjęcie i zaraz zamykają przeglądarkę. Ja się pytam następująco: skoro jednak administracja przyznaje, że autor zdjęcia mógłby przynajmniej wybrać tą miejscówkę na inny pojazd, to jaka to z tego unikalność wyniknie? Czym się różni zdjęcie autobusu 8080 od autobusu 8079 sfotografowanego w tej samej miejscówce? Bo chyba tylko numerem inw. autobusu. O taką unikalność Wam chodzi? Sądzicie, że przy takich klonach ujęć, to użytkownicy nie przestaną ziewać i zniechęceni zamykać przeglądarki widząc kolejne PRAWIE takie samo zdjęcie tylko że na fotozajezdni? Bądźcie rozsądni a nie szukajcie oryginalności na siłę, bo wychodzą z tego takie kwiatki, jak niniejszy. Skądinąd niezłe zdjęcie powyżej zostało zmieszane z błotem komentarzami osób, którzy przeczytali cały internet i czepiają się tego, że kiedyś ktoś to dodał gdzie indziej. Takim podejściem udowadniacie, że lepszy dla was jest przypadkowy knot, byle był "oryginalny" i "nigdzie niewrzucony", zamiast bardziej wartościowe zdjęcie, jak to powyżej, jak i drugie z serii zamieszczonej przez użytkownika pewusoft. Dziękuję za uwagę.

@vear: Dobra, może fotozajezdnia OFICJALNIE DEKLARUJE, że ma wysoki poziom, ale po komentarzach pod tym zdjęciem odnoszę wrażenie, że tak nie jest. Nieważne, że dobre zdjęcie, ale jest złe i do zablokowania, bo gdzie indziej było wrzucone. Toż to śmiechu warte - hipokryzja w czystej postaci.

No i teraz możecie być z siebie dumni, kapusie. :twisted: Widać też, że ta galeria nie ma ambicji wysokiego poziomu.

No, w końcu ktoś odkrył to miejsce na nowo ;)

Zamiast odpowiadać na komentarze, to byś opis zweryfikował, bo o niego mi chodzi. Jakoś nie bardzo to wygląda na robotę zakładów remontowych MPK Łódź.

Przypominasz mi kogoś. Pewnego "wizjonera" z pewnego klubu najpopularniejszego medialnego prezydenta miasta - powiedz mi tylko jeszcze, że jesteś wiceprezesem w pewnej miejskiej spółce, która cię nic nie obchodzi - w przeciwieństwie do wszystkiego wokół ;)

Nie o nazwę wagonu mi chodziło a o opis zdjęcia z wskazaną firmą, która przeprowadziła modernizację.

Nie żebym się czepiał, ale piszesz tak, bo przeżyłeś te całe 44 lata PRL-u?

A nie Modertrans?

O ludu... To już w NovaMedii testowanej w naszej 3002 było więcej pokazywanych przystanków, choć w równie bezsensowny sposób.