Dlatego, że na 504 ma o połowę mniej wozokm niż na całodziennej brygadzie 133, więc jest taniej. Nikt nie akceptuje 504 i 224, ale nikt nie ma odwagi zastopować tego pomysłu, więc rozwiązuje się jak najtaniej. A ojcowie chrzestni tego wybryku mogą spać spokojnie dalej, niedługo znów nacisną na ******ki w jakiejś ważnej populistycznej sprawie np. 142 do Prądnika.

To był rewelacyjny moment imprezy

A ja piszę nawet nie z powodu ustalania kto był dokładnie reklamodawcą, lecz wspomnień jak wówczas wyglądała otaczająca nas rzeczywistość. I w kwestii zabierania aparatu na cmentarz nie wypada się z Tobą nie zgodzić ;)

Nie do końca konkurencyjne, bo chyba chodziło o dystrybutora tych marek RTV, a nie same firmy. 1995 to jeszcze siermięga konsumencka, rok przed otwarciem pierwszego hipermarketu HIT, a w Billi ochrona zachowywała się jak przed wizytą prezydenta USA.

A 334 czym się wyróżniał?

Następca o tym samym numerze już dojechał?

Skąd to wziąłeś? Z tej wielkiej księgi? Urzędnik uzasadni za pomocą każdego chwytu konieczność swojego istnienia, także temat zastępczy za linie i rozkłady jak najbardziej dobry.

A Ty byś wysłał swoje najnowsze pojazdy na klekot-trasę? ;)
Sowa Mądra Głowa oczywiście kolejny rok nie widzi, że przez Spytkowice jest i szybciej i więcej ludzi można zachęcić do jazdy koleją

Fajny pomysł, dobry jest też kilkadziesiąt metrów w stronę Ostrowska i solidny zoom z widocznym kościołem i stokami Turbacza.

Patrząc na oświetlenie autobusu i kierunek to jest raczej pomiędzy Sanką skrzyżowanie a Czułowem.

Zgodzę się z Tobą po części, bo wspomniany 172 nie może wjechać, dlatego że do ostatniej chwili bez możliwości kontynuacji jadą ludzie na lewoskręcie 29--> Opolska. Robi się obwarzanek, częsty postój policji i rzetelnie wymierzane mandaty zakończyłyby to samostwarzanie korków.

Plany dotyczące Monciaka-Krupówki mogą to potwierdzać. Czas jazdy z Krakowa Głównego do Rzeszowa ponad 4 godziny (!) sugeruje odłączanie wagonów w Tarnowie, tyle że to pociąg nocny.

Wieliczka jest przykładem bałaganu decyzyjnego, bo remontując tory i kupując pociągi za ciężkie pieniądze, za pomocą taryfy i rozkładu jazdy należy zachęcić ludzi do jazdy P+R z przesiadką w Wieliczce. A falę Seicento na gaz skutecznie powstrzyma strefa, bo kolejne sklepy na jej obrzeżach już się zbroją np. Gal Kaz czy Alma.

Problem linii 178 i tak jest marginalny w obliczu partyzanckiej jazdy busów, czego dowodzi najczęściej agresywna reakcja ich kierowców na widok aparatów przy fotkach w centrum.

Dla mnie jest to jednak chciwość, bo dzikie przystanki to tylko jeden z elementów sprytu i jak to nazywasz oszczędności, bo stan techniczny busów jest najczęściej zły lub bardzo zły (np. wczoraj w stolicy 100% zatrzymanych dowodów rej. po kontroli). A to już jest chciwość, bo tańszy bilet dla pasażera to igraszka z jego życiem gratis. A jak się uda, a tak jest najczęściej, to zysk trafia do właściciela.
Druga sprawa to RDA, dlaczego mieszkaniec np. Brzoskwini jadący km ma się przesiadać, a busem ma możliwość dojazdu do Kleparza, albo dworca. Mieszkańcy Górki Narodowej grzecznie stali na 217, a potem biegli do 105, a bus ze Słomnik jechał do pseudo-pętli na Topolowej. Skrócenie do dworca P+R i dalej tramwajem - tak powinien wyglądać transport, a nie "dworce" jak przy Ogrodowej, przypominające slumsy. Jeszcze gdy busy się nie mieszczą to zajmują cały parking przy ulicy.

Jest to niestety nagminny manewr kierowców 178, jeżdżę tamtędy codziennie i ponad połowa przejazdów tak się odbywa. Rozkład jazdy Andrzeju niczego nie usprawiedliwia, a zwłaszcza blokowania ruchu. Ulubiony manewr kierowców na linii 172 to wjeżdżanie na skrzyżowanie 29/Opolska w kierunku Bronowic bez możliwości opuszczenia i zastawianie autobusem wlotu 29-ej od północy.

15 września 24 nie kursował do Kurdwanowa

Obrastanie przystankami to wynik chciwości busiarstwa, aby unikać opłat. Place postojowe czy zajezdnie nie powinny być w centrum, PKS miał kiedyś na Cystersów, niezła lokalizacja, teraz na Czerwonego Prądnika jest podobna baza. Kibicuję władzom Nowego Targu, które dążą do tego aby jedynym dworcem był ten ostatnio wybudowany, a dzikie place likwidowane i ścigane.

Czyli jest to dawny wjazd do zakładów sprzątających, na dziki plac i dalej do chaszczy po dawnym peronie 1a (jak pamiętam), a 154 zaraz zaparkuje na zakręcie aby zabrać ludzi. (?)

Porównując zdjęcie i mapę z linka Unrealgoda raczej wygląda to na miejsce tuż za skrzyżowaniem z Worcella, a przed Kurnikami.