Z Wrocławia do Krakowa jest dobry dojazd, dwie godziny się jedzie (pociągiem 5).
U nas też mają być te mercedesy? W mercedesowym malowaniu fajnie by wyglądał.

Załatwić pozwolenia na wejście na teren kombinatu z aparatem praktycznie się nie da. Podania odbijają się jak groch od płotu.

Barwy zakładowe na słupkach są fajne. Mogli go zrobić z blachy nierdzewnej i aluminium i w ogóle nie malować :P

Pewnie od razu do oklejenia pójdzie, to po co malować?

Co to za resztki torów na dole z prawej?

Wygląda hard corowo.

Tramwajowy off road.

Jak dobrze że Tatry tak nie wyglądają.

Nie zauważył największego uczestnika ruchu jaki istnieje.

Polecam park miniatur pod Paryżem. Bardzo dużo fajnych modeli kolejowych. Najfajniejszy był taki model mostu kolejowego żelaznego wysokości jakiś 4m.

Z tej perspektywy to wieża kościoła jest częścią słupa wysokiego napięcia.

Ładne ale po pierwsze wyrwane z kontekstu... Takie sukiennice w polu a po drugie to ciekawe ile to na deszczu i śniegu wytrzyma.

Wiecie jak to jest. Sukces ma wielu ojców a porażka jest sierotą... Za każdym razem kiedy łamiąc przepisy ograniczające prędkość dojeżdżam do celu cało, beż żadnej sytuacji która była by zagrożeniem dla mnie czy jakiegokolwiek innego uczestnika ruchu, kiedy odstawiam samochód bez najmniejszej ryski i nie dostaję żadnego mandatu to jest właśnie sukces. Czy jest on moja zasługą? Pewnie trochę tak. Na pewno mam szczęście. Nigdy temu nie zaprzeczam. ślepy traf, przeznaczenie, miłość Boga, determinizm, fatum, karma, fortuna (w co nie wierzysz skreślić). Ale z drugiej strony jak ktoś nie ma szczęście/ma pecha to nawet jadąc przepisowo przejedzie go pijany kierowca tira albo stojąc kilometr od najbliższej drogi walnie weń piorun. I wtedy jest porażka i nikt się do niej nie przyzna.
Zastanawiam się czasem... On też był niezłym kierowcą , na pewno miał większe doświadczenie ode mnie. Mówicie że przeginam. Może macie rację. On też przegiął. Chociaż kolejne ekspertyzy wykazują że nie jechał ponad 200 ani nawet 200. A Otylia? Ona miała mniejsze doświadczenie. Ja tak nie wyprzedzam jak ona. Czy dla mnie to samo pisane? Mam nadzieję że nie. Mam nadzieję że w razie czego ja zapłacę za swoje błędy a nie ktoś postronny. Bo postępowania raczej nie zmienię. Skąd wiedzieć co szykuje los? A z drugiej strony... gdyby wszyscy stosowali się do zasad (do tych o ruchu drogowym nikt się nie stosuje), to gdzie byli byśmy teraz? Przypominam że kiedyś ziemia była płaska, nie można było płynąć za daleko bo tam był koniec świata, przepaść i potwory. Nie można było latać bo człowiek to nie ptak. Kobiety były podludźmi którym nie wolno było głosować w wyborach...
Czy chcemy żyć według narzuconych zasad? Po paru drinach fajnie mi się pisze, wiem. Ale powiedzcie, jeżeli nikomu nie szkodzę to czy moje zachowanie jest złe? Spróbujcie jak ja pojeździć tak, żeby A. nie przeszkadzać na drodze innym B. dojechać sprawnie i skutecznie do celu. Tego ja wam (szczerze) życzę i Wy mi tego życzcie.

Święte słowa... wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, tylko niektórzy bardziej :p

Z takim podejściem to polecam kupić samochód. Idealnie spełnia te wymagania!

A taki szybki tramwaj to powinien być jak metro. Czyli zupełnie oddzielony od jakiegokolwiek innego ruchu. Bez skrzyżowań, stania na światłach, przejść dla pieszych... Postój na przystanku 15s (średnio) a później rura i Vmax do następnego przystanku. Wtedy może być pełno przystanków a i tak będzie szybko. Ze staniem na światłach, skrzyżowaniach, rozjazdach to zawsze będzie tylko tramwaj.

To one były młodsze od 280?

Mówcie co chcecie ale pierwotne , pomarańczowo brązowe malowanie było najfajniejsze.

Jakoś to torowisko odświeżyli?

Jedną widziałem ostatnio w warszawie w starym malowaniu.

Ee. To tylko połowę razem jechaliśmy. Świat mały jest... Jeździsz z prawej czy z lewej?