Zgadzam się z Tobą. Tak sobie tylko pomyślałem, że parę rzeczy jest "podbajerowanych" w celu wywołania większych emocji u turystów. W końcu to biznes.

Fajna fota, tylko ta ramka beznadziejna.

Żartowałem :p

Po prostu żyjemy w czasach, kiedy się nie ryzykuje. W ogóle można było mostu nie zamykać ani na godzinę. Zamknięto tylko po to, by móc budować zabezpieczenia.

Oglądałem dziś foty z Prypeci jeszcze na innym portalu i tak sobie myślę, że sporo rzeczy tam jest "zainscenizowanych". Sprytnie porozmieszczano różne przedmioty, parę miejsc pourządzano na nowo itp.

Próbowałem dziś nim jechać na Kampus. Z Mistrzejowic do Dąbia dojechał w 15 minut, rewelacja :D Ale uciekłem z niego widząc co się dzieje od przystanku Ofiar Dąbia w stronę Grzegórzeckiego.

Tak naprawdę, w krytycznej sytuacji przerwałoby się wały kilkanaście kilometrów przed Krakowem i zalało trochę łąk i pól. Woda się pod Wawelem nigdy nie przeleje.

To zaskakujące zjawisko: narzekacie na komunikację, ale gdy ktoś upomniał się o swoje - jest nieustannie ośmieszany.

A ja Ci precyzyjnie i błyskawicznie odpowiem. Ci sami co zawsze w takich sytuacjach.

No wiadomo, że nie popłynie :p Ale się zwali do wody i powygina.

Ojejku, czego tu oczekiwać? Dlaczego ochrona przeciwpowodziowa miałaby się mieć lepiej niż kolej, autrostrady, służba zdrowia, kultura, szkolnictwo, porządek publiczny czy przemysł?

Pomyłką było samo założenie, że mało doświadczony wykonawca zbuduje to w niecały rok.

Gdzie widzisz tu coś o ufokach?

A 7 nie była tylko szczytowa?

A ile tam normalnie jeździ tramwajów na godzinę? Tyle remontów, już nawet zapomniałem co tam jeździ. Ale wydaje mi się, że są pory dnia/tygodnia, że 3 na godzinę. A nie powinno się zamykać dla samochodów ulicy, gdzie komunikacja miejska jeździ rzadziej niż PKS na wsi.

Samochodów nie będzie mniej, bo niby czemu miałoby być ich mniej? A tak to będą tylko blokować tramwaj jak na Kalwaryjskiej.

Hodują sobie nowy elektorat.

A dalej jest na tej kładce znak "zakaz fotografowania"? ;) Na całej Litwie nie wolno.

Ale jak widać na prawym-górnym schody działają (świeci się zielona strzałka). Rzadkość :D

O, jakie fajne foto. Wcześniej go nie zauważyłem. Ale nurtuje mnie skąd tam spalinowy pojazd, bo wszystkie pociągi podmiejskie z Rygi są obsługiwane elektrycznymi. Dawniej jeździł spalinowy do Ventspilsu (jeden na dzień, ale zawiesili). A na pewno brał ludzi? Bo może jechał z lokomotywowni, która jest nieco dalej.

To bym musiał całe miasto do gazet zgłosić bo większość inwestycji jest przeprowadzana w systemie:
1. Robimy z niskiej jakości materiałów, tanio i byle jak
2. Po oddaniu inwestycji więcej się już nie interesujemy
3. Po roku-dwóch wszystko zarasta brudem i się sypie