Ja bym to inaczej ujął. W ostatnim czasie kilka sygnalizacji faktycznie poprawiono, tylko że niestety ZIKiT działa niczym system Windows - naprawiając jeden błąd tworzy kilka następnych :twisted:

Nie, ZIKiT postanowił nieco zagospodarować nadmiar wolnego czasu pasażerom i motorniczym, włączając kretyńskie światła na Rondzie Mogilskim, czego efekty widać było w już w piątek rano, gdy na wlotach stały momentami po 3-4 tramwaje w kolejce :evil:

Dobrze mu tak, kupa złomu :twisted:

Nie istniałaby, tak jak mimo rządów Gierka też nie istnieje. Linie magistralne szybkiego ruchu z prawdziwego zdarzenia to są w Niemczech, we Francji, w Hiszpanii.

Wydaje mi się, że raczej nie był dwutorowy, a jedynie przygotowany pod budowę drugiego toru w przyszłości. Ta linia powstała w 1978 roku.

Dodatkowo jest to ostatni pociąg pasażerski kursujący na odcinku Starzyny - Koniecpol, tak więc wraz z nim do historii odejdzie cały ruch pasażerski tamże... :?

PKS Tarnów takie ma :p

Nie no spoko, zdjęcie jest bardzo ładne, tylko rozśmieszył mnie hipermarket jako centrum przesiadkowe (bo tak to zrozumiałem z początku, że wszystkie autobusy tam się spotykają o tej samej porze) ;)

Już wszystko wiem. Nie jest to TKb1U, lecz TKbb-2747 z 1908 roku, produkcji firmy Orenstein&Koppel :)

Rozumiem, że Tesco jest najważniejszym punktem Mielca, skoro to tu spotykają się wszystkie linie autobusowe? :lol:

Eee, może jeden z 3 gniotów, bo Jelczy chyba w samym Lublinie jest więcej niż 3 :p

Parowóz bezogniowy to parowóz, który nie posiada paleniska, a więc nie wytwarza sam dla siebie pary, która go napędza. Para jest "pompowana" do środka z zewnętrznego źródła i po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia wehikuł może sobie jeździć aż do momentu, gdy ciśnienie spadnie. Z racji ograniczonego zasięgu były używane wyłącznie do manewrów, zazwyczaj w zakładach przemysłowych, gdzie używanie ognia było niebezpieczne.

Skąd się wziął - "skansen" w Krzeszowicach zniknął z powierzchni Ziemi, a na szczęście nie wszystkie eksponaty trafiły pod palnik. Raczej później niż szybciej, ale myślę, że renowacji się kiedyś doczeka.

To chyba jest ten z Krzeszowic, jutro coś spróbuję poszukać na jego temat, chyba że mnie ktoś wcześniej wyręczy ;)

Poszedłem dziś śladem tych wieszaków i faktycznie odnalazłem je pod wszystkimi podanymi przez Ciebie adresami. Problem w tym, że odnalazłem je też na sąsiednich ulicach: Sienkiewicza, Józefitów, Urzędniczej, którymi tramwaje nigdy nie jeździły ;) Wniosek: to są wieszaki na liny oświetlenia ulicznego, a nie na sieć trakcyjną. Zresztą na Pomorskiej do tej pory są używane w takim właśnie charakterze :)

Ktoś wie, do czego służą te tyczki? To jest jakieś uziemienie sieci trakcyjnej?

Nikt nie broni MZK kupować nowych niskopodłogowych autobusów, więc twierdzenie, że szrot jest lepszy od fabrycznie nowego taboru, bo ma niską podłogę, jest demagogią :twisted:

A co teraz będzie? Złom ze Skandynawii? To chyba lepsze nowe Jelcze :|

Chyba to zdjęcie nie jest we właściwym dziale :p Raczej tramwaje tą łącznicą nie jeździły.

Koledze Kasztannowi doradzałbym więcej życzliwości dla ludzi i trochę mniej generalizowania - jak chcesz być poważnie traktowany, to nie bij piany o byle co i nie oskarżaj ludzi nie mając dowodów.