Skoro tak, to bądź MW łaskaw wreszcie poprawić te daty, o które Cię prosiłem ponad pół roku temu.

AndrzejK to najtrafniej skomentował, ogólnie zbiorkom w UK jest na żenująco niskim poziomie.

Aaaa, to chyba lepiej, PKS ma lepszy tabor. Pod warunkiem, że nie wystawią jakiegoś M101 ;)

Jeden z naszych kolegów przechwalał się, że zrobił porządek na tym skrzyżowaniu. Właśnie po raz kolejny widzimy, jak według ZIKiTu wygląda robienie porządków :evil:

Przeginasz. Tkwij sobie dalej w samouwielbieniu, nie będę Ci już przeszkadzał.

Szkoda, takie klimatyczne miejsce :(

Sztukę odwracania kota ogonem opanowałeś do perfekcji, przydaje się w Twoim miejscu pracy, co? :roll: Obejrzyj sobie zdjęcia 1660 i 1674.

Właściwie sam to teraz udowadniasz. Skoro jestem już kolejną osobą, która tak twierdzi, to może zastanów się jaka jest przyczyna tego i wyciągnij wnioski... I gdybyś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział już, że nie chodzi mi o to zdjęcie.

Jutro poszukam, specjalnie dla Ciebie.

Najmniejsza to ona może jest, ale w województwie warmińsko-mazurskim :twisted: W Polsce najmniejszą sieć tramwajową ma Grudziądz.

1) Jeśli drobny problem z opisem zdjęcia jest w stanie zepsuć Ci nastrój całych świąt, to współczuję, chyba jesteś przewrażliwiony :twisted:
2) Akurat mój komentarz nie odnosił się do tego konkretnego przypadku, tylko do szeregu wcześniejszych, kiedy na prośbę o poprawienie opisu reagowałeś pretensjami...

Ale dlaczego masz do mnie pretensje? Przecież mnie opis nie przeszkadzał, tylko marcao'wi. Nikt Ci nie każe czytać moich komentarzy, jakbym ja chciał piętnować wszystkie Twoje teksty, od których robi mi się niedobrze, tobym chyba ocipiał.

Ano nie jest, ale nie licz na to, że autor to poprawi - jest chodzącą doskonałością, a każdy kto zwraca mu uwagę, jest złośliwym czepiaczem.

Jeśli elementem tej scenerii miałyby być tramwaje na 1, to zniósłbym nawet ten syf ;)

To jest ul. Bernardyńska, Podzamcze jest z drugiej strony Wawelu :p

@Dawid: O tym, że Wasze MPK marnuje pieniądze :p

Zwłaszcza ostatnia dostawa Jelczy do Bieńczyc potwierdza tą teorię :twisted:

No i efekt jest taki, że wydaje się setki tysięcy złotych na grę pozorów, a chyba lepiej byłoby zainwestować te pieniądze w modernizację elektryki tych wagonów? To by przyniosło konkretne zyski w przyszłości.

Z tego artykułu wynika, że obydwie formy są poprawne, więc nazywanie błędem jednej z nich jest popisem niewiedzy tak czy inaczej :? I denerwuje mnie takie robienie zamieszania.

Kolejny polonista z Bożej łaski... Tychy - Tych; Tychowy - Tychów. Teraz odpowiedz sobie na pytanie, jak brzmi w mianowniku nazwa miasta, do którego jedzie pociąg.