Stan jezdni i elewacji wygląda jak w jakiejś młodej, wschodniej republice.

Na pierwszy rzut oka doskonale widać co to za samochód. Kształt drzwi, okien, tylnej klapy i świateł...
Widać nie widziałeś zmasakrowanego samochodu jeszcze.

Fajnie że teraz się kupuje nowoczesne fabryczne trolejbusy na światowym poziomie a nie samemu montuje samoróbki ze złomu w warsztatach zakładowych.

Długo będzie na tej linii jeździł?

Tak, już chyba dwa takie z upgradowanymi światłami widziałem. Wyglądają trochę nowocześniej ale chyba nie sa dwukierunkowe już.

Motorniczy widać poczuł się Wałęsą! Fajnie że nie ma problemu z fotografowaniem.

Niestety, z naprzeciwka cały czas kolumna pojazdów, albo brak możliwości wyprzedzania (zakręty lub skrzyżowania).

Miała prowadzić dalej, do Zwardonia (w sumie nie tak daleko). Budowę przerwała wojna, po której z budowy całkiem zrezygnowano. Stacja Wisła Głębce posiada ten imponujący most oraz wiadukt nad drogą, z drugiej strony stacji... Gdyby linia miała się tu kończyć to stacja pewnie znajdowała by się po drugiej stronie doliny. Nikt by się nie męczył z budową takiego mostu. Zastanawiałem się czy są jakiekolwiek szanse żeby kiedyś tą linię faktycznie przedłużyć do Zwardonia. Pewnie bardo bliskie zera, chociaż była by to piękna linia górska. No ale teraz jest epoka likwidacji takowych, a nie budowy nowych.
A tutaj strona ze zdjęciami ze stacji i na koniec inna opcja, dokąd linia miała prowadzić.

Zdjęcie jest zrobione o 16:22. Chwile po śnieżycy, tak że było dość ciemno już. Zdjęcie dało by się pojaśnić jak i ocieplić barwy. Niestety oba powyższe powodowały że zaczynało wyglądać nienaturalnie i znikał zimowy klimat. Dlatego zostało ciemne i niebieskie. Jak to wieczorne zimowe zdjęcia.
Zgadza się że jest to most, wiaduktem zwanych chyba dlatego że jest nieproporcjonalnie wielki w stosunku do potoku nad którym go przerzucono.

Raz jechałem z Krakowa do Žiliny. W Zwardoniu i tak był postój na zmianę loka. Zmieniono właśnie Czeszkę na Słowaczkę. Czeszka wracała gdzieś na Śląsk czy do Krakowa. Trochę przebiegów one u nas jednak robią.

Do słów kluczowych pasowało by nazwę miejscowości, w której zrobiono zdjęcie, dodać.

Chyba najfajniejsze zdjęcie z tego wyjazdu. Mnie się osobiście bardzo podoba, po raz kolejny okazuje się że mam inny gust niż większość galeriowiczów. Co wcale mi nie przeszkadza.
Może później jakieś brzydkie pododaję, to wam się będzie podobać.

Swoją drogo to jest ciekawe, przeważnie zawsze znajdzie się tu ktoś kto piekli się o niewłaściwe nazwanie wiaduktu mostem i na odwrót, albo niedoprecyzowanie modelu Ikarusa. Tym razem jednak znaleźli się zagorzali obrońcy drogowskazów do nieistniejącej ulicy.

Co do cen w ASO to fakt że są wysokie. Ale muszą takie być bo ASO musi udzielać pełnowartościowej gwarancji na dokonywane przez siebie naprawy. Alternatywą są mechanicy w osiedlowych garażach. Jedni lepsi inni gorsi. Ileż to historii się słyszało jak to taki pan mechanik powiedział że będzie dobrze, coś wymienił albo tylko tak powiedział po czym całość się rozpadała, koszty rosły a pan mechanik umywał ręce.

Żal.pl to jest umieszczanie przez (wydawało by się) poważne instytucje nazw niefachowych i potocznych na znakach i drogowskazach. Niedługo przystanek Politechnika przemianują na Polibuda a któraś z ulic dostanie drogowskaz "Ulica z kur****". "Bo przecież tak się mówi i wszyscy obeznani wiedzą o co chodzi".

Ale i tak 4/12 tych zysków pochłania świstak który zawija je w sreberka.