Te wozy (rocznik 1998) są po 14 tysięcy Euro, na stronie BusMarket Sweden. Co ciekawe, za 2 tysiące więcej można mieć OmniCity, a dokładając jeszcze dwa - OmniCity z klimatyzacją przestrzeni pasażerskiej (niestety, taka była tylko pojedyncza i zeszła na pniu).

Omnie z Busslink Stockholm też są w podobnym stanie, niekiedy brak elementów dolnego fartucha, popękane szyby we wnękach na wyświetlacze, no i ordynarnie zamalowane "kąciki oczu" :/

Niemcy nie są na tyle głupi, aby eksploatować wagon do śmierci technicznej i nie inwestować w naprawy bieżące. W momencie sprzedaży do Krk jest to wagon technicznie sprawny, wymagający niewielkiej ingerencji - dostosowania. Tak, jak samochody kupowane z Niemiec są lepsze niż te, które można kupić w PL - po prostu inna kultura techniczna ( a także, niestety (dla nas), w 90% aspektów wyższy poziom rozwoju).

Racja, racja, zjadło mi słowo "pozostałych", tudzież "normalnych" ;)

Wozy chyba nie wymagały dużej "grzebaniny", patrząc po tym, że nawet kierunkowskazy pozostały oryginalne (w wagonach E1 też są takie i przy estetyzacji są demontowane) - to również dobrze rokuje.

Ciało ma, owszem, niezłe, ale tak od razu obejmować? Oj nie godzi się, nie godzi :twisted:

Szykuje się ~50 postów takich, jak pod innymi zdjęciami sprowadzonych z Zachodu wagonów :?

Ciekawi mnie jedno - jaki będzie stosunek ilościowy miłośników do pasażerów podróżujących tym wagonem w pierwszych dniach jego eksploatacji - coś mi się zdaje, że przekroczy jeden :twisted:

Moim skromnym zdaniem nieco za jasny, ale i tak prezentuje się okazale.


Czy w środku są może elektroniczne choinki?

Ja sam goniłem dzieciarnię, żeby pisała z wielkiej litery, więc jestem poniekąd odpowiedzialny za prosłoneczny lobbing :P

Zresztą, można podesłać linka do prof. Miodka (warto jednak wcześniej zrobić małą kłótnię o to - nic tak nie podsyca atmosfery, jak mały skandal :twisted: ) i poczekać, jak odpowie :)

Niby tak, ale definicja zachodu - momentu, w którym kąt między kierunkiem ku ciału niebieskiemu a horyzontem w układzie wsp. horyzontalnych wyniesie zero przy wcześniejszym ruchu ku mniejszym wysokościom - jawnie wskazuje na związek zjawiska z układem obserwatora na Ziemi, a co za tym idzie, nie można powiedzieć, że ciała nigdy nie zachodzą ;)

I proszę wybaczyć OT, bo miało być o zdjęciu, a nie mechanice nieba ;)

W podręczniku prof. Rybki wszędzie stoi z dużej litery.

Nie zachodzi, w sensie...?

Sądząc po zdjęciach dostępnych w sieci, to tylko Kolegi wrażenie - wóz ma nowe okna, powłokę lakierniczą (wcześniej był "ciemniejszy" ), listwy boczne, siedzenia i inne elementy "estetyczne".

Akurat tu powinno być właśnie z dużej, bo oznacza zachód konkretnego ciała niebieskiego :]

P.S. Zdjęcie przywodzi na myśl "Dzień Niepodległości" - bardzo fajny efekt.

Oczywiście, że pompowanie kasy w "ryje" nie ma sensu - ale tutaj chyba szukano możliwie estetycznego sposobu wkomponowania prostokątnych reflektorów w czoło wagonu.

BTW: jak w końcu wygląda sprawa z tymi reflektorami - okrągłe są znowu dostępne, czy MPK korzysta z zapasów?

Moim skromnym zdaniem, z wozów jeżdżących po GOPie, ta modernizacja wygląda najlepiej - przód w miarę pasuje do reszty, nie tak, jak w Moderusach, czy tworach łódzkich.

Dodatkowo, nie utopiono mnóstwa pieniędzy w pierdołach ;)

Bardzo fajnie wygląda efekt przenikania się nowego ze starym w tym składzie - wyświetlacz kontra klapy maszyn drzwiowych z szybkami...

Słońce zasługuje na szacunek, choć jest tylko pomarańczowym karłem ciągu głównego :P

A wiewióry w Łazienkach to sprytne bestyje, nic się człowieka nie boją - mam tylko nadzieję, że nie są wściekłe ;)

Warto dodać, że wiele M-72 "pracuje" w dzisiejszych czasach jako kopie R71 w filmach i na rekonstrukcjach.

OIDP jest jeszcze model R61, który różni się tylko głowicą.

W pierwszej chwili, patrząc na tytuły zdjęć w przelocie, przeczytałem DK280 i pomyślałem, że to archiwalia - teraz widzę, że mamy kolejny piękny wóz zabytkowy :)

A ujęcie faktycznie ciekawe i nieczęste.

Myślę, że te dwie literki, znaczące "Jestem popieprzony" (tudzież podobnie, aczkolwiek mniej cenzuralnie) tłumaczą wszystko ;)

Możliwe, że po prostu taki był pod ręką ;)

Unrealgod - widać nie znasz tych studentów...