Myślę, że głównym problemem było kierowanie pojazdów na km na ulice, które przecinały trasę biegu. Założenie chyba było takie, że tramwaj czy autobus postoi ze 2-3 minuty i przejedzie jak będzie przerwa między biegaczami. Zresztą w komunikacie ZIKiT-u przy większości linii była informacja, że "mogą być chwilowo wstrzymywane". A już poprzednie lata pokazały, że zawodników jest tak wielu i biegną w tak zbitej grupie, iż na przepuszczenie pojazdów trzeba czekać kilkadziesiąt minut.
To ja się pytam: po co upychano tramwaje na Al. Solidarności i na Al. Jana Pawła II (odcinek Pl. Centralny - Kopiec Wandy) żeby tam utknęły na dobre 40 minut? Po co wymyślano bezsensowne trasy objazdowe dla autobusów w Nowej Hucie? Na przykład, taki "153" musiał skręcić z Al. Jana Pawła II w lewo w Zachemskiego przecinając dwa kierunki biegu. I jeden autobus tej linii czekał na wykonanie tego skrętu jakieś 40 minut.
Jakoś w centrum się dało wywalić tramwaje całkowicie w rejonu biegu. Choć maraton startował o 9:30 to już od 9:00 wycofano tramki z CK i Salwatora oraz z Franciszkańskiej. Na Salwator linią "6" nie można było dojechać ale przynajmniej na Kurdwanowie odjazdy były realizowane punktualnie. A w NH był taki czas, że wszystkie trzy brygady "17" jednocześnie stały w zatrzymaniu w związku z maratonem.

Zapewne stał na Długiej zablokowany przez "kierofcę". :evil:

Ale jak niby miała być ta trasa zmodyfikowana? Przecież pod Wawelem przejechała bo wyjeżdża ze Stradomskiej. Jeszcze mógł być zamknięty Pl. Wszystkich Świętych ale ona tamtędy nie jeździ.

Zapewne chodzi o to, że niedaleko jest złomowisko na którym kończyły swój żywot Ikarki. :p

Korzystaj z tego: http://tramwar.republika.pl/tramspis.html :)

Gwoli ścisłości: #DK280 (czerwony Ikar z tego filmu) poszedł do kasacji. #DK260, który został jako zabytek, dostał takie samo malowanie (ale już po zakończeniu eksploatacji).

Co prawda "23" rzadko jeżdżę ale często słyszę komentarze, że rano ta linie ratuje życie ludziom, którzy w Borku nie zmieścili się do "8". Sądzę więc, że przynajmniej kursy 7:04 i 7:34 z BF mają duże zapełnienie.

Poza tym, po cholerę przenosić E1 do Podgórza, żeby obsługiwały "23", i tworzyć tam dla nich bazę techniczną? Ewentualny zwrot resztki GT6 do Huty byłby już bardziej sensowny bo te wozy wiele lat tam stacjonowały i z obsługą techniczną nie byłoby problemu. Oczywiście, cały czas mam na względzie to, iż prawdopodobieństwo prawdziwości pogłosek o powrocie GT6 do Huty jest bardzo wątpliwa (tylko gdybam).

Może za te E1, które dostaną doczepki. W sumie, powoli kończą się linie dla GT6 w Podgórzu, bo "18" i "23" wkrótce pojadą na Kampus.

Teoretycznie, zawsze można wrócić do dawnej obsady "5" (albo raczej do obsady samymi N8S). Ale podejrzewam, że chodzi tu względy propagandowe (żeby pochwalić się w reprezentacyjnym tunelu swoimi "dziełami").
Niemniej jednak, niepokoją mnie ciągłe informacje o awariach i innych problemach z tymi wagonami. Pozostaje mieć nadzieję, że to "choroby wieku dziecięcego".

Tylko czekać aż EU8N padnie w tunelu i to tak, że go zablokuje na jakiś czas. :p

Oficjalnego powodu nikt nie podawał bo nikt tego nie rozgłaszał publicznie. Tylko miłośnicy wiedzieli bo w ostatnich dniach dowiedzieli się o zmianach.


Oddawanie kilku NGT6 do PH byłoby nielogiczne bo MPK dąży do unifikacji. Z kolei, z przekazaniem do Huty wszystkich N8S wiąże się nadzieja na ich mniejszą awaryjność i większe wykorzystanie (zwłaszcza w weekendy, co nastąpiło już dziś).

A czy ktoś powiedział, że NGT6 już nigdy w Hucie się nie pojawią? Choć fakt, nie byłbym zwolennikiem ponownego wysyłania ich na tę linię dopóki torowisko na Bieńczyckiej i Kocmyrzowskiej nie doczeka się remontu.

Wtedy była środa i w ogóle o tej linii nikt jeszcze nie śnił. :p

Może nie wszystkie mają wadę konstrukcyjną, tylko część. ;) Dziś na brygadzie "9" normalnie obsługiwanej EU8N widziałem 2x105Na (to akurat prawda).

Teraz już sam nie jestem pewien, czy to prawda. Bo po forach krążą informacje o przejściu wszystkich N8S do Huty i końcu NGT6 na "5" i są one bardzo prawdopodobne. :?

Mam nadzieję, że to wszystko primaaprilisowy żart. 8o Bo jak nie, to... brak mi słów... :?

Koniec nadziei na likwidację "dwunastki" pod pretekstem ostatniego remontu na Piłsudskiego. :p

Tak, zwłaszcza łączenia solówkami w dzień powszedni od ~17:30-18:00, gdy tą linię obsługiwało MPK, były cacy. :p

Ale po tym poście Szubaka i moim doświadczeniu z jazdy tym składem kilka tygodni temu wnioskuję, że tam jest na stałe wgrany Turnau.
Poza tym, nie wszystkie Wiedeńczyki mają sterownik Elmara. Część ma R&G (w tym wszystkie z gadaczką, więc również #105+565).

Jechałem kiedyś tym wozem i byłem przekonany że tak aczkolwiek po tym pytaniu już nie jestem pewien. :p Ale raczej tak.