Jak ja tam byłem kilka lat temu, to jeszcze udało mi się złapać jednego staruszka.
dodał: Michał Wojtaszek, 23.06.2007 15:44
Najlepsze są kolejki ustawiające się do tej budki. Czasem wystają nawet na przystanek i wtedy tramwaj stoi po kilka minut. Oczywiście nikt się tym nie przejmuje.
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 21:52
No to Thomas powinieneś się tam zacząć stołować. ;)
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 21:48
Pewnie gdzieś pod spodem ma taką nóżkę, którą się opuszcza. Pojazd się podnosi i obraca. Podobnie zresztą ma Warszawa z Chabówki.
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 21:26
Mają pełno starszych wozów, ale tych najstarszych, takich jak te sprowadzone do Poznania, to już chyba się nie da spotkać na ulicach miasta.
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 17:12
Byłeś w muzeum Heinekena?? :twisted:
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 17:01
No dobra, zgadzam się. Tylko jednocześnie obawiam się, że znając krakowskie warunki, Jaś T. nie chciał słuchać żadnych dobrych rad.
Zresztą macie doskonały przykład. Budimex zaczął "doradzać inwestorowi" i skończyło się na 3 miesięcznym poślizgu na Kamiennej.
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 16:50
Inwestor jest tym, który ma wymagania, zleca projekt i płaci za niego. Skoro inwestor nie zażyczył sobie fontanny na środku skrzyżowania to ciężko mieć pretensje do inżyniera, że jej nie zaprojektował. Podobnie jest z nawierzchnią zatoki autobusowej. Już pomijając to, że pewnie tego przystanku (bo ciężko to zatoką nazwać), nie ma w projekcie.
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 16:42
Sarzek, odczep się od inżyniera. Jeśli już ktoś nie pomyślał to inwestor hihihihi :p
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 15:48
Ja też ;]
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 15:40
Trzeba było nie zaczynać tej bezsensownej dyskusji. :p
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 15:35
Nie wymądrzaj się dziecko, bo nieco więcej tablic pomalowałem w życiu niż ty. Wałkiem maluje się znacznie łatwiej niż gąbką, ale gąbką wychodzi lepszy efekt wizualny (wyglądają bardziej staro).
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 15:21
Stałe tablice też się klei. Niczego się już nie maluje. :twisted:
dodał: Michał Wojtaszek, 22.06.2007 08:35
Oni pewnie czyszczą pani Halinie tablice!!
dodał: Michał Wojtaszek, 21.06.2007 20:30
Kiedyś wałków i sprayów nie było ;)
dodał: Michał Wojtaszek, 21.06.2007 20:29
Pokój artystyczny :lol: Ja pierdole.... hahahaha
dodał: Michał Wojtaszek, 21.06.2007 19:45
Powinno się to robić gąbką, więc oni i tak ułatwiają sobie zadanie używając wałka. ;)
dodał: Michał Wojtaszek, 19.06.2007 21:12
Jestem na zdjęciu, jestem na zdjęciu :cool:
dodał: Michał Wojtaszek, 19.06.2007 19:24
oooo, kierownik chyba był zły tego dnia, skoro takie czarne chmury nad zajezdnią ;)
dodał: Michał Wojtaszek, 19.06.2007 19:10
Pojadą w zależności od tego co się organizatorom uwidzi. :twisted: