To jedna kwestia. A druga, to kto w Bieżanowie prosił o 304? 8o Pokaż mi Szubak choć jedną osobę, która tego chciała?

Wydłużenie jednej z linii kończących na Aleksandry o 200m nie rozpieprzyłoby całego układu, w przeciwieństwie do Twoich zaczepnych propozycji. Ale zostawmy to, bo ja osobiście takiej potrzeby nie widzę, posłużyłem się tylko Voithowym przykładem.

Z punktu widzenia Bieżanowa już niewiele poprawi. Ale znów zapomniałeś, że po tych zmianach ucierpiała też Wieliczka i Rżąka.

Masz powyżej napisane, co odróżnia komunikację w miastach niemieckich od krakowskiej.

Właśnie dlatego, że się interesuję km, nie wierzę w głodne kawałki i widzę, że decyzja ws 502 ma swoje korzenie w kretyńskim przetargu na PTS, przez który trzeba szukać oszczędności. A Voithowi patrzenie z perspektywy przewoźnika przysłania cel, dla którego to wszystko jest robione. Co jest zdrożnego w skierowaniu autobusu pod Alfa (który notabene od wielu lat już tak się nie nazywa), jeśliby ludzie chcieli tam jeździć? Miejsce do zawracania jest. W linii 103 docierającej pod Wydział Farmacji UJ nikt się nie doszukuje żadnej fanaberii.

I byłoby ok, pod 2 warunkami, które w Niemczech zazwyczaj są spełnione: częstotliwość tych linii byłaby wystarczająca i obowiązywałaby taryfa umożliwiająca odbycie jednej podróży w ramach jednego biletu (w rozsądnej cenie oczywiście) jednorazowego, a w przypadku biletu okresowego nie wymuszałaby kupna drogiej sieciówki tylko po to, by poruszać się stale po jednej trasie z przesiadkami. W Krakowie o ile mi wiadomo niczego takiego nie wprowadzono.

Spokojnie, nie unoś się tak. Już wiemy, że według Twojej wizji komunikacja nie ma służyć ludziom, tylko przewoźnikom, organizatorowi, ewentualnie zwiącholom. Zupełnie jak PKP. Tam też wszelkie udogodnienia dla pasażerów nie mogą się przebić, bo wymagałyby kiwnięcia palcem w bucie.

Opóźnienie względem planowego opóźnienia :twisted:

Jak widzimy na zdjęciu, Bącza Kunina zaczyna się dopiero tam w głębi, a pętla linii 2 jest na górze widocznej w tle :)

Czyli to będzie na terenie Rząski :)

Też mam takie podejrzenia, ale wtedy zdjęcie byłoby zrobione w Szczyglicach (ewentualnie w Rząsce), a nie w Mydlnikach ;)

To chyba stawy w Podkamyczu widzimy, tylko nie bardzo mogę rozgryźć, z której strony :)

Widocznie się włączał na swój czas od Ronda Kocmyrzowskiego.

Mamy rok 2010. Oto pierwszy niskopodłogowiec w PKM Olkusz :p

Żal, ale z drugiej strony te wozy i tak przeżyły swoją epokę o dobre 10 lat.

Czasem zdarza się również, że tramwaje wyjeżdżają z zajezdni na linię.

@solarisbus&Wojtas83 - no i co w związku z tym. Są to wozy używane i posiadają ostatnie drzwi, więc wnioskowanie M_Szymkowiaka jest nieuprawnione :)

No na darmobusach co jeździ? 3-drzwiowe O405 przecież ;)

Sporo niemieckich miast posiada taki tabor, zresztą nie trzeba daleko go szukać, bo jest w PKS Kraków :p

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S. A. w Krakowie. Tak brzmi pełna nazwa spółki, więc MPKSAwK :p