No wniosek jest prosty - jak zabraknie napędu to pantograf odleci :twisted:
dodał: kuba203, 13.02.2010 20:40
A propos tych świateł - nie zwróciłem już dawno uwagi na to, czy pionowa szczelina dla tramwaju nadal cały czas mruga, dzięki czemu nie da się przez to miejsce przejechać zgodnie z przepisami? ;)
dodał: kuba203, 13.02.2010 06:48
No ale skoro go kupili na stałe, a nie wypożyczyli na chwilę, to można się postarać i mu pstryknąć lepszą fotkę :)
dodał: kuba203, 13.02.2010 06:43
AndrzejK napisał(a):
Godzinne częstotliwości to w obszarze metropolitarnym nędza
To może zacznijmy od kwestii fundamentalnych. Kraków jest metropolią "na miarę naszych potrzeb i możliwości" :twisted: Natomiast prawdziwą metropolią nie jest i sądzę, że w przeciągu najbliższych 200 lat nią nie będzie.
dodał: kuba203, 13.02.2010 06:31
Jelczbus napisał(a):
Niedawno na 173-07 też pojawiła się Omnia: PE178
PE178 to jest Castrosua.
dodał: kuba203, 12.02.2010 20:18
Budynek przystanku w Prusach jeszcze chyba istnieje - przynajmniej nie sądzę, żeby go wyburzono, bo stosunkowo niedawno został rozbudowany przez prywatnego właściciela :)
dodał: kuba203, 12.02.2010 20:00
AndrzejK napisał(a):
@ kuba203 Podaż??? Czyli, że ludzie mają się zmieścić i tyle? I dostosować swoje życie do jeżdżącego co godzinę PKSu. Być w miejscu pracy 50 minut wcześniej, a po pracy siedzieć jeszcze pół godziny, bo PKS tak jeździ.
No chyba nie powiesz mi, że na trasie o długości kilkudziesięciu kilometrów ludzie nie planują podróży z wyprzedzeniem? To jacyś dziwni ci Niemcy i Czesi, masochiści chyba. Zresztą do Myślenic PKS jeździł co 15 minut i też przegrywa z busiarnią.
dodał: kuba203, 11.02.2010 20:44
Nie wiem, jak ze Skały, ale z Proszowic czy Słomnik (to jeszcze nawet za czasów RDA) jeździł mniej więcej co godzinę, czyli podaż miejsc z grubsza ta sama.
dodał: kuba203, 11.02.2010 20:29
AndrzejK napisał(a):
Pytam całkiem serio, bo nie wiem: co to znaczy "ależ były" kulturalne autobusy podmiejskie? Wydaje mi się, że one odznaczały się częstotliwością raczej mizerną.
No ale praktycznie wszędzie PKS dojeżdżał. A swoją drogą, busy jeżdżą często na głównych trasach, a do jakiejś jednej konkretnej wioski nadal bywa po kilka kursów na dobę.
A teraz Kraków korkują stada busów również z tych miejscowości, do których jeździ MPK. Więc ludzie nierzadko mają wybór.
dodał: kuba203, 11.02.2010 18:52
AndrzejK napisał(a):
Żeby się przesiedli do kulturalnych autobusów podmiejskich, których nie ma :]
Ależ były, tylko klienci woleli busy. No to teraz czas ponieść konsekwencje swojego wyboru
:twisted:
dodał: kuba203, 11.02.2010 18:47
Rozumiem kupić skorupę w dobrym stanie i przełożyć do niej bebechy będące również w dobrym stanie, ale już przeróbki zalatują wiochą - następnym krokiem będzie zapewne montaż nowych ścian czołowych z plastiku :twisted:
dodał: kuba203, 10.02.2010 20:04
Możliwe, ale według opisu to zdjęcie zrobiono w miejscowości Gdynia Śląska. Jak mniemam, to gdzieś na Śląsku jest ;)
dodał: kuba203, 10.02.2010 18:26
Gdynia Śląska? To gdzieś na południu kraju być musi ;)
dodał: kuba203, 10.02.2010 08:18
Czyli to w większości takie Jelcze w skórze Mercedesa. Zaskoczyło mnie takie rozwiązanie, ale skoro się opłaca, to chyba nic w tym złego nie ma :)
dodał: kuba203, 09.02.2010 20:16
W 2003.
dodał: kuba203, 09.02.2010 20:14
Eeee, przepraszam, to u Was przerabiają stare pudła autobusów na trolejbusy?