Ok, teraz żałuję że się jednak nie zmobilizowałem, nie zebrałem w sobie i nie pojechałem :cry:

Żeby usprawnić ruch tramwajów.

Myślałem że to będzie wyglądało jak w Wiedeńskich autobusach Rampini Alé

Nie wpisywałem, bo jednak tramwaj jest tu tylko dodatkiem, ale skoro nalegasz... ;)

Tak, na pętli Krowodrza Górka były wyprowadzone tory przyszłego przedłużenia do Azorów.

Ja wiem czy była taka realna? Jak budowano tramwaj na Mały Płaszów to była na liście rezerwowej...

Już, już, poprawiłem :)

A odnośnie świateł na Grunwaldzkim - wówczas na odcinku Stradom - Łagiewniki jedynymi światłami dla tramwaju były te przy skręcie z Monte Cassino w Kapelankę. Uruchamiane sankami...

Dopisz jeszcze "archiwum90" do kluczowych ;)

Czyżby "Brejlovce" miały zagościć na polskich szlakach?

http://inforail.pl/text.php?id=58705

Ale zdjęcie powinno trafić do działu Pojazdy zabytkowe - Konstal N ;)

Cóż, też stosują ekrany akustyczne, ale jednak w mniejszym zakresie niż u nas. I nie zawsze takie wysokie - co widać choćby na tym zdjęciu z Liberca.

Dokładnie to jest to przed samym wiaduktem, a jest spowodowane remontem wiaduktów kolejowych na tamtejszym dworcu.

Między przystankami "Dresdener Platz" a "Johann-Eichorn-Straße" czyli na południe od dworca kolejowego. Na zdjęciu satelitarnym na google map tej przejazdówki nie ma/

Taka ciekawostka - w związku z budową nowej trasy DPMO zamówiło 14 nowych wagonów (z których dostarczono już osiem) co spowodowało że w zajezdni już definitywnie zabrakło miejsca na postój tramwajów. I w konsekwencji konieczność zastosowania wariantu znanego z Torunia, czyli odstawianie wagonów na pętli - tej właśnie pętli:

http://www.mhd-olomouc.cz/articles/smycka-nova-ulice

No fakt, miał ponad dwanaście minut opóźnienia

Tak z ciekawości to zdjęcie na phototrans to też Twoje czy współtowarzysza podróży? ;)

A jeśli chodzi o słowa kluczowe to może dopisałbyś nazwę miasta i kraju i zmienił "211" na '#211" ;)

No i najważniejsze - zazdroszczę podróży :D

Domyślam się - patrząc na ogrodzenie placu budowy po prawej stronie - że niedalekiej przyszłości na drugim planie będzie wiadukt PKM?

Z drugiej strony najważniejsze że wagon jest odremontowany i przywrócony do ruchu - podobnie jak jest nadzieja że kiedyś mu ten nieszczęsny wyświetlacz zwyczajnie zdemontują...

Owszem, ale schowanym w torbie :p

Korpus jest co prawda wodoodporny, z uszczelnieniami, ale niestety obiektyw już nie...

No, to przynajmniej na trasie do Bronowic będzie mu można zrobić zdjęcia. Może się nawet trafi okazja by złapać za jednym zamachem dwa prototypy - jego i Protrama.